Strona 6 z 19
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr gru 09, 2009 4:40 pm
autor: yss
Ivcia, my to jak do kina chodzimy, to zwykle na coś efektownego
a filmy dobre oglądamy sobie w zaciszu własnego domostwa.

jakoś przestałam liczyć na to, że w normalnych kinach w stałym repertuarze można coś fajnego wyhaczyć..... może czasem, ale bardzo rzadko
np z filmów dobrych moge polecić stary polski film w którego posiadanie weszliśmy niechcący, piękna polska szkoła filmowa, tytuł "Skok"

Kutz i Załuski, występuje baaaardzo młody Olbrychski [którego normalnie nie znoszę, ale tu jest fajny] i bardzo młody Opania, gdybym w napisach tego nie wyczytała, w życiu bym go nie poznała

fajne fajne fajne coś.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr gru 09, 2009 5:04 pm
autor: Ivcia
W kinach to już w ogóle nic sensownego nie grają :/
Chociaż słyszałam, że "Tatarak", "Rewers" i "Dzieci Ireny Sendlerowej" są filmami godnymi uwagi.
A jeśli mówimy o dobrym kinie... Nigdy nie oglądałam "Requiem dla snu".
W końcu zdobyłam i zobaczyłam. Słyszałam o tym filmie wiele dobrego, że niezapomniany itd.
Za dużo się chyba nasłuchałam, bo mi wcale tak bardzo się nie podobał.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: czw gru 10, 2009 11:20 pm
autor: kao
denewa pisze:Byłam na Dom zły: mroczny, przerażający obraz, dobrzy aktorzy - polecam
Z tym przerażającym to bym nie powiedziała, ale byłam w kinie na tym w niedziele i naprawdę miło się zaskoczyłam. Z otwartym zakończeniem, a to lubię najbardziej
Co do "Rewersu" - zaskoczyłam się niemiło. Tyle się nasłuchałam, że dobry i nagroda dla Buzek, ale nie powalił mnie. Nieporywający, wręcz przewidywalny.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: pt gru 11, 2009 9:01 pm
autor: Devona
denewa pisze:Byłam na Dom zły: mroczny, przerażający obraz, dobrzy aktorzy - polecam
Film rewelacyjny, również polecalm Mocny, wyrazisty i cholernie dobry.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: pt gru 11, 2009 10:57 pm
autor: mrylka
"Prawo zemsty" niedawno obejrzałam. Jak dla mnie przewidywalny nie jest. Gra aktorska też fajna. Mogę polecić

Co do "2012"... Ja nie przepadam za tego typu filmami. Ale chyba warto zobaczyć w kinie dla efektów w nim wykorzystanych

Re: Filmy warte obejrzenia...
: sob gru 12, 2009 11:29 am
autor: alken
oglądałam niedawno opętanie żuławskiego, miażdży normalnie.
i fajny śmieszny polski stary film hydrozagadka. i funny face z audrey hepburn. i jakiś irański, smak wiśni czy coś ale nudny straszliwie. facet jeździ po piaszczystych drogach i szuka kogoś kto by go pogrzebał po tym jak zeżre tablety (żeby się zabić).
Re: Filmy warte obejrzenia...
: pn gru 14, 2009 10:25 pm
autor: Ivcia
No i byłam w tym kinie... z TŻ.
Na... "Mikołajku"! Nie chciałam iść, bo to dziecinada itd.
...ale ale... ZARĄBISTE! Uśmiałam się jak nie wiem co!
GORĄCO POLECAM! Lekkie, ciepłe i przyjemne

Re: Filmy warte obejrzenia...
: pn gru 14, 2009 11:33 pm
autor: sssouzie
aaa, na mikołajka to i ja pójdę! toż to była moja ulubiona książka z dzieciństwa! (na równi z panem samochodzikiem

)
Re: Filmy warte obejrzenia...
: pn gru 21, 2009 5:38 pm
autor: unipaks
CIACH - na prośbę autorki
film trwa 1,5 godz. i jest wart czasu nań poświęconego , a i późniejszych refleksji...
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 1:20 am
autor: pin3ska
A ja dzis byłam na Templariuszach

Bardzo polecam, dawno tak mi sie dobrze nie oglądało .
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 1:54 am
autor: Rhenata
tez to ostatnio oglądałam, nawet mi przypadł..ale my ogólnie lubimy filmy gdzie się macha mieczem, już za samo machanie

Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 9:44 am
autor: Magamaga
Ja oglądałam ostatnio Avatar w 3D. Jeśli ktoś nie był na kinie trójwymiarowym warto. Poza tym fabuła dość przeciętna - typowo amerykański patos i bohaterstwo.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 11:16 am
autor: sr-ola
Jeśli chodzi o "Templariuszy" za mało było dla mnie dobrej walki (jak do jakiejś dochodziło to niewiele było widać) a za dużo łzawych scenek. Film ogląda się dobrze, nie uważam, że straciłam czas jednak lubię jak wszystko jest dopracowane do najdrobniejszego szczegółu. Np. była tam mowa o przeciętnym ludzkim życiu- 40 lat. Jedna z głównych bohaterek po 20 latach (zakładam, że miała coś po 30) przebywania w zakonie wyglądała praktycznie tak samo, jak w młodości.Nawet nie starano się jej za bardzo postarzeć. Takie i inne szczególiki psują mi ogół wrażeń.
Oglądaliście "It's all gone..Pete Tong"? Świetny. O Dj'u muzyki klubowej, który w wyniku picia, ćpania, ciągłej pracy itd. .... Nie powiem dalej, polecam, film kończy się bardzo..hmm..mądrze
"Eagle eye"- typowa amerykańska produkcja ale jak ktoś lubi dobrą akcję to może być
No i jeszcze komedie ale taka trochę..zakręcone. Powiedziałabym- troszeczkę angielskiego humoru z moim uwielbianym aktorem Simonem Pegg'iem

"Hot fuzz"- londyńskiego policjanta przenoszą na prowincjonalne zadupie

I tu się zaczyna cała historia

"Wysyp żywych trupów"- parodia filmów o zombie, coś na odmóżdżenie.
"Gazu mięczaku gazu"- historia fajtłapy i nieudacznika, który podejmuje pewne wyzwanie. To już jest komedia z pewną dozą romantyczności.
Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 12:28 pm
autor: pin3ska
sr-ola pisze:Jeśli chodzi o "Templariuszy" za mało było dla mnie dobrej walki (jak do jakiejś dochodziło to niewiele było widać) a za dużo łzawych scenek. Film ogląda się dobrze, nie uważam, że straciłam czas jednak lubię jak wszystko jest dopracowane do najdrobniejszego szczegółu. Np. była tam mowa o przeciętnym ludzkim życiu- 40 lat. Jedna z głównych bohaterek po 20 latach (zakładam, że miała coś po 30) przebywania w zakonie wyglądała praktycznie tak samo, jak w młodości.Nawet nie starano się jej za bardzo postarzeć. Takie i inne szczególiki psują mi ogół wrażeń.
No na początku to ona wyglądała na jakies 30 lat, a w tym wieku to w tamtych czasach chyba nie powinna byc panną na wydaniu, ale babcią albo niemal babcią

Tez mi sie to rzuciło w oczy

Re: Filmy warte obejrzenia...
: śr sty 06, 2010 10:50 pm
autor: Ivcia
Avatar 3D - polecam, naprawdę warto... piękne widowisko
Ja chcę jeszcze raz!
