Strona 6 z 12

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:05 pm
autor: Ausaya
super klatka na dwa szczuraski :)
miejmy nadzieje ze Ci sie uda, trzymamy kciuki :D a moge sie zalozyc ze jezeli juz beda w domu te szczurki, to w koncu mam sie przyzwyczai :)

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:09 pm
autor: Hanka&Medyk
No ba :) Jak zaczną do niej garnąć i lizać ją po rękach i twarzy, to sama będzie chciała więcej ;)

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:10 pm
autor: QeleQele
Ja też mam nadzieje że mama się przyzwyczai..
A jeśli chodz o bieganie poza klatką to ile czasu minimum mają biegać??

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:12 pm
autor: Hanka&Medyk
Tyle ile chcą generalnie, nie ma górnego limitu :) Dolny natomiast to przynajmniej 1-2h. Ale pamiętaj, że trzeba wszystko dobrze zabezpieczyć, żeby nie poprzegryzały kabli itp.

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:16 pm
autor: QeleQele
To ja lece posprzątać pokuj zanim mama wróci (może to ją przekona)

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 12:49 pm
autor: tamiska
hmmm terriery to psy mysliwskie, wiec nie wiem jak przyjmie szczury. Byc moze rzeczywiscie bedzie szczekal duzo, i nie radzilabym stykac go ze szczurami...

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 1:28 pm
autor: QeleQele
A jeśli pies nie będzi widział szczurów bo będzią w klatce na szafce ,a będze je wypuszczała w samkniętym pokoju??

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 1:33 pm
autor: Ausaya
no jak nie bedzie ich widzial to nie bedzie mial na co szczekac ;]
chociaz na szfce tez moze je przyuwazyc, a na pewno wyczuje ich zapach.
a jezeli chodzi o wybieg to tylko i wylacznie w zamknietym pokoju, bo jak szczurek wyjdzie z niego to na 80 % wiem jak zachowa sie pies, szczegolnie ze to rasa mysliwska...

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 1:49 pm
autor: RattaAna
skoro psiak jest raczej warcząco-szczekający na wszystko dokoła, to nie liczyłabym na to, że nagle zaprzyjaźni się z ogoniastymi; widziałam to u siebie (w domu rodzinnym) przy dwóch psach - jak tylko wywęszyły, że w pobliżu są szczurki, świat przestawał dla nich istnieć; zaczynało się szczekanie, piski, wyrywanie do nich, generalnie ogólne zamieszanie; nie wiem co by było przy bezpośrednim spotkaniu, nigdy do tego nie doszło; fakt, że szczurki były dla nich atrakcją, ponieważ na co dzień dom był tylko psi - a tu nagle jakieś inne futerkowe ;) zawsze trzeba było separować zwierzaki zamkniętymi drzwiami, a i tak gdy tylko się otwierały psiak nagle się pojawiał domagając wpuszczenia;

znam też kilka domów, gdzie psy nie zwracają większej uwagi na ogony, po prostu zwierzaki żyją obok siebie swoim własnym życiem (ale były to psiaki kundelki, żadna rasa myśliwska, a to chyba też ma znaczenie);
chyba nie da się stwierdzić na 100% jak zareaguje Twój pies;
mamą bym się raczej nie przejmowała - jak zobaczy te koralikowe oczyska, różowe uszka i delikatne malusie łapki (tak było sto lat temu z moją mamą) pęknie ;)

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 1:51 pm
autor: QeleQele
Moim zdaniem to mój pies na myśliwskiego sie nie nadaje bo jak wcześniej napisałam jak ktoś koło niej przechodzi to sie tak cieszy jak by to był ktoś z rodziny i nawet jak zobaczy coś co sie rusz na podwórku to chce się z tym bawić

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 1:54 pm
autor: zalbi
mój pies też jest psem myśliwskim a ze szczurami spi. gdy klatki jest otwarta, kladzie się obok klatki wsadzając głowę do środka a szczury po nosie i po głowie wchodzą na jej plecy i leżą. najczęściej pośród kłaków ogona. gdy tylko widzi szczury cieszy się jak głupia i prosi, żeby otworzyć jej klatkę.
Tak, że nigdy nie wiadomo jak to będzie, ale lepiej nie próbować.


pokaż mamie, że jesteś odpowiedzialną osobą, nie tylko wyprowadzając psa.
sama znasz najlepiej swoją mamę i wiesz jak można ją przekonać.

zapytaj wprost co ma przeciwko szczurom i pytaj do skutku, żeby mama nie mogła już zmieniać tematu. może wtedy się wyjaśni..

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 2:08 pm
autor: QeleQele
Spróbuję... :) ;) 8)

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: sob kwie 04, 2009 4:09 pm
autor: Rhenata
a moze ta twoja mama sie tak uśmiechała bo już zaplanowała szczurasa na urodziny? kto wie....molestuj,molestuj i jeszcze raz molestuj ;D powodzenia

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: pn kwie 06, 2009 6:23 pm
autor: Alices
Pies to rzadna przeszkoda, ja mam yorka, ktory niegdyś był hodowany do tępienia szczurów, ale nie mam z tym problemów. Kot tak samo, olewa szczurki, generalnie ma je głęboko w poszanowaniu ;). Drugi pies kocha wszystko co żyje, więc od razu leci do szczurków i cieszy się mogąc je chociaż powąchać (królika uznała za swojego podopiecznego ^^).
Pokaż mamie, że potrafisz się zajmować zwierzakiem, jestem opowiedzialna i dasz sobie radę. Szczurki to kochane i słodkie zwierzątka, wiec po czasie i twoja mama by się do nich przekonała ;).

Re: Mama:''ale pies będzie warczeć i szczekać''

: śr kwie 08, 2009 4:41 pm
autor: QeleQele
U mnie dalej nic, mama ciągle : NIE!!
Już sama nie wiem co robić, ale nie poddaje się.. ;D


P.S. Nie wiecie czy każdy pies sie tak zachowuje??
Gdy leży i ktoś go chce dotknąć lub leży pod krzesłem a ktoś przypadkiem opuści nogi i go dotknie on warczy i po sekundzie rzuca się na noge.. ??? :o
Bo dziś przypadkiem go dotknęłam a on wbił mi kły w duży palec u nogi na 2 cm, naszczęście nie na 2 cm głębokości tylko tak poziomo... , ale i tak zemdlałam z bólu bo ja tak mam ::)
Pies był szczepiony wiec nic mi nie będzie :'( ale i tak to zdezynfekowałam.. :-[
Czy to normalne , że pies sie broni??