Weselnik :>
: wt lip 13, 2004 3:18 pm
a ja dostałam się na akademie medyczną...co nie znaczy, że zrezygnowałam z weterynarii:)
A tak byli negatywnie do niego nastawieni, co sie z tymi rodzicami dzieje 
Strona 6 z 242
Weselnik :>
: wt lip 13, 2004 6:30 pm
Ja w koncu mam mojego upragnionego szczurka którego pokochała cała rodzinka A tak byli negatywnie do niego nastawieni, co sie z tymi rodzicami dzieje
A tak byli negatywnie do niego nastawieni, co sie z tymi rodzicami dzieje Weselnik :>
: wt lip 13, 2004 6:41 pm
Byłam z Tequillą u weterynarza i niesamowicie spokojnie całą wyprawę przyjęła. Już się prawie zupełnie mnie nie boi! I łazi już na spacery po łóżku 
Ale zawsze po wyjściu z klatki najpierw kieruje się do mnie :!: iiiii I tak słodko słucha kiedy do niej mówię!W ogóle reaguje już na mój głos...no szczurek idealny :lol: TAAAKA jestem z niej dumna 
Ale zawsze po wyjściu z klatki najpierw kieruje się do mnie :!: iiiii I tak słodko słucha kiedy do niej mówię!W ogóle reaguje już na mój głos...no szczurek idealny :lol: TAAAKA jestem z niej dumna Weselnik :>
: pt lip 16, 2004 8:55 am
Jedziemy dziś nareszcie na weekend miły i sympatyczny! ZOstawiamy troski i kłopoty w domu. Przyroda , grill, piwko .....wszystko co tygryski lubia najbardziej!Potrzebna jeszcze śliczna pogoda!!!!!
Weselnik :>
: pt lip 16, 2004 9:38 am
Bazik, pogodę zapowiadają bardzo dobrą, więc miłego weekendu!
Wreszcie powstało gniazdo :!: Ufff...Coś mi się zdaje,że jutro będę miała nowych mieszkańców Niedługo jadę wo weta po specjalną mieszankę dla małych, jakby było coś nie tak,i po strzykawkę i w ogóle. Zrobię też zapasowe gniazdko w pudełku i będę czekać..przygotowana. Ale mam nadzieję,że wszystko jednak będzie dobrze :!:
Wreszcie powstało gniazdo :!: Ufff...Coś mi się zdaje,że jutro będę miała nowych mieszkańców
Niedługo jadę wo weta po specjalną mieszankę dla małych, jakby było coś nie tak,i po strzykawkę i w ogóle. Zrobię też zapasowe gniazdko w pudełku i będę czekać..przygotowana. Ale mam nadzieję,że wszystko jednak będzie dobrze :!: Weselnik :>
: pt lip 16, 2004 9:42 am
Wczoraj byłam na zakupach i wreście kupiłam sobie troche nowych ciuchów
Weselnik :>
: ndz lip 18, 2004 9:25 pm
a ja tak tylko chciałam powiedzieć że mam fajnego faceta :]
i strasznie mi z nim dobrze
i strasznie mi z nim dobrze
Weselnik :>
: ndz lip 18, 2004 9:29 pm
a ja też mam fajnego faceta
i jeździliśmy UAZem 'cabrio' dziś cały dzień
- może się opalę troszkę
a poza tym przed chwilką - młoda wyszła sama z klatki i wskoczyła mi na ramię i zaczęła mnie lizać po szyi a potem zaczęła pchac się do ust i "pielęgnować" mi ząbki :twisted: i wogle jest KOCHANA :roll:
afea0fu <-- i właśnie chodzi mi po klawiaturze
i jestem happy :mrgreen:
i jeździliśmy UAZem 'cabrio' dziś cały dzień
- może się opalę troszkęa poza tym przed chwilką - młoda wyszła sama z klatki
i wskoczyła mi na ramię i zaczęła mnie lizać po szyi a potem zaczęła pchac się do ust i "pielęgnować" mi ząbki :twisted: i wogle jest KOCHANA :roll: afea0fu <-- i właśnie chodzi mi po klawiaturze
i jestem happy :mrgreen:
Weselnik :>
: pn lip 19, 2004 10:42 am
Ale było fajowsko!!!!Psy,koty,grill,słonce, kajaki, łaki i pola!!!Cudownie!
Aha, no i nie byłabym sobą.....Ja też mam cudownego faceta(juz prawie męża)
Aha, no i nie byłabym sobą.....Ja też mam cudownego faceta(juz prawie męża)
Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 1:51 pm
Własnie, w największa ulewe - przeszłam się do sklepu po trocinki
aaaaaaaale fajnie było :lol: wróciłam caluteńka mokra
miss mokrego podkoszulka :lol:
aaaaaaaale fajnie było :lol: wróciłam caluteńka mokra
miss mokrego podkoszulka :lol:
Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 2:02 pm
AAAA!!! Jestem teraz najszczęśliwszą osobą z Was wszystkich
Dziś wieczorem albo jutro rano szczurki mają przeprowadzkę! Samiczki przenoszą się do ręcznie robionej, nowiutkiej WOLIERY!!!. Cała zrobiona z paneli. Wymiary [w cm]: 80 x 60 x 110 [dł,szer,wys]! Trzy pięterka + parter, w półkach dziorki żeby miały urozmaicone wędrówki i do tego będzie jeszcze gałąź. Planuję hamak, poduszkę, wiszący koszyk, łańcuszki, sznurki, rury i w środku spory basen! Mam już wszystko przygotowane! W poniedziałek jadę do Wrocławia to w kakadu nakupuję bajerków... ahh... sama im zazdroszcze
Samce także nie będą miały źle- ich klatka zostanie powiększona o klatkę samic! Tam będzie kartonowa rura, hamak i poducha. Zresztą dostaną także sporo gałęzi! No i choć umyję klatkę to pewnie będą czuły samiczkę a to też sprawia radość :lol:
Szczerze Wam powiem, że nie widziałam jeszcze tej woliery więc będzie to dla mnie niespodzianka! Tatuś od kilku dni pracuje cięzko w warsztacie u marudy [jego kolega]. Ja mam za zadanie tylko zrobić aranżację i namalować na bocznej ściance szczura
O 18:00 mamy do odebrania siatkę, bo kupiona była surowa więc trzeba ją wykończyć. Później już tylko montaż drzwiczek i kilka wzmocnień.
Tylko nie wiemy jeszcze jak ją przywieść do domu... jest dość duża...
Tato się ze mnie śmieje że zaczekamy do zimy to sobie na sankach przywiozę do domu :evil:
To wcale nie jest śmieszne!
Dziś wieczorem albo jutro rano szczurki mają przeprowadzkę! Samiczki przenoszą się do ręcznie robionej, nowiutkiej WOLIERY!!!. Cała zrobiona z paneli. Wymiary [w cm]: 80 x 60 x 110 [dł,szer,wys]! Trzy pięterka + parter, w półkach dziorki żeby miały urozmaicone wędrówki i do tego będzie jeszcze gałąź. Planuję hamak, poduszkę, wiszący koszyk, łańcuszki, sznurki, rury i w środku spory basen! Mam już wszystko przygotowane! W poniedziałek jadę do Wrocławia to w kakadu nakupuję bajerków... ahh... sama im zazdroszcze
Samce także nie będą miały źle- ich klatka zostanie powiększona o klatkę samic! Tam będzie kartonowa rura, hamak i poducha. Zresztą dostaną także sporo gałęzi! No i choć umyję klatkę to pewnie będą czuły samiczkę a to też sprawia radość :lol:
Szczerze Wam powiem, że nie widziałam jeszcze tej woliery więc będzie to dla mnie niespodzianka! Tatuś od kilku dni pracuje cięzko w warsztacie u marudy [jego kolega]. Ja mam za zadanie tylko zrobić aranżację i namalować na bocznej ściance szczura
O 18:00 mamy do odebrania siatkę, bo kupiona była surowa więc trzeba ją wykończyć. Później już tylko montaż drzwiczek i kilka wzmocnień.
Tylko nie wiemy jeszcze jak ją przywieść do domu... jest dość duża...
Tato się ze mnie śmieje że zaczekamy do zimy to sobie na sankach przywiozę do domu :evil:
To wcale nie jest śmieszne!
Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 2:32 pm
a ja dzis kupilam Silvera tylko to samiec a nie mam go za co wykastrowac bo mam 2 panienki (to nie takie wesole) 
chyba bede go musiala oddac kuzynce
tylko to samiec a nie mam go za co wykastrowac bo mam 2 panienki (to nie takie wesole) chyba bede go musiala oddac kuzynce Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 3:25 pm
a ja dziś w tej wielkiej ulewie jechałam sobie UAZem hehe - Aś uważaj - bo do miss podkoszulka masz konkurentkę
...aaa i przez pół godziny anglika opowiadałam nauczycielowi o szczurkach ...sympatyczna lekcja
aaa - i Mirabelek przyszedł do mnie żeby ją głaskać ta mała maruda, tchórz i wiecznie biegająca panienka - podeszła, rozpłaszczyła i wlepiła we mnie wzrok z błagalnym spojrzeniem "podrap mnie troszkę, tylko raz, proszę, proooszę..." :twisted:
...jak mogłam odmówić :roll:
hehe - Aś uważaj - bo do miss podkoszulka masz konkurentkę ...aaa i przez pół godziny anglika opowiadałam nauczycielowi o szczurkach
...sympatyczna lekcja aaa - i Mirabelek przyszedł do mnie żeby ją głaskać
ta mała maruda, tchórz i wiecznie biegająca panienka - podeszła, rozpłaszczyła i wlepiła we mnie wzrok z błagalnym spojrzeniem "podrap mnie troszkę, tylko raz, proszę, proooszę..." :twisted: ...jak mogłam odmówić :roll:
Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 5:33 pm
Dzisiaj widziałam Meza na osiedlu Kopernika jak sobie chodził ;] Ostatnio Peja teraz Mezo
Weselnik :>
: śr lip 21, 2004 5:38 pm
[quote="ania85"]a ja dziś w tej wielkiej ulewie jechałam sobie UAZem hehe - Aś uważaj - bo do miss podkoszulka masz konkurentkę [/quote] no to zdecydowanie odpadam w przedbiegach :lol:
hehe - Aś uważaj - bo do miss podkoszulka masz konkurentkę [/quote] no to zdecydowanie odpadam w przedbiegach :lol: