Strona 6 z 84

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 01, 2010 2:27 pm
autor: zocha
Jogi pisze:Młody widzę rośnie wam jak na drożdżach :)
Rośnie, rośnie i powoli już coraz bardziej oswaja się z pokojem :) i wszędzie go pełno. I tak śmiesznie czasem przy nodze chodzi, gdzie ja pójdę tam i on idzie, plącze się między nogami, takie małe, trzeba bardzo uważać :).
Wycałuję i wymiziam, dziękuję :).
tosiakks pisze:http://img72.imageshack.us/i/img7127.jpg/ jaki śliczny pyszczek. jak ten czas szybko leci... dopiero jak sie porowna na zdjeciach jak ogony wygladaly kiedys a jak teraz to widac jak urosly. czasem nawet nie wiadomo kiedy
To prawda, właśnie dzisiaj patrzyłam u Ciebie na zdjęcie Fuksika i też sobie pomyślałam jak to zleciało, taka kulka malutka niedawno był... leci ten czas :)

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 01, 2010 2:33 pm
autor: NyanNyan
http://img230.imageshack.us/i/19022010151.jpg/ tu wygląda jak mały oposik (bo to chyba one reagują w ten sposób na zagrożenie tzn padają i udają martwe)

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 01, 2010 2:43 pm
autor: zocha
NyanNyan pisze:http://img230.imageshack.us/i/19022010151.jpg/ tu wygląda jak mały oposik (bo to chyba one reagują w ten sposób na zagrożenie tzn padają i udają martwe)
;D możliwe :D .
PJ czekał tutaj na iskanie od Norka, trochę go poiskał i sobie poszedł a PJ dalej czekał ;D . Ja skorzystałam i go trochę pomiziałam :) , ale jak się ocknął i "zobaczył", że to ja - było koniec miziania ;D.

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 01, 2010 11:09 pm
autor: glucjan
Czyli Ty tez czekalas na zamowionego szczuraska z zoologa dosyc dlugo? Wyglada na to ze tu w Irl, troche inaczej traktuje sie rozmnazanie i hodowle szczurow:)...tu nie jest to zaden praktycznie interes, bo malo kiedy zdarza sie, zeby ktos zamawial szczury, raczej ludzie pukaja sie w glowy, kiedy opowiadam im o moich kochanych bestyjkach:) w kazdym badz razie ja zamowilam w Petmanii szczurka, ale mijaly miesiace a ja nadal czekalam na telefon ze sklepu....zrezygnowialismy...po czym postanowilismy z moja druga polowa, karnąc do Arboretum, zamowilismy tam Gluta i czekalismy na niego prawie dwa tygodnie. Kiedy go zobaczylam, bylam rozczarowna, jego wiekiem i rozmiarem, po czy okazalo sie ze to tylko taka wyrosnieta czteromieczna bestia:D, a w glowie nico:D hehe... A tak na marginesie, moj Mlodszy Donio ostatnio zakulal troche, nie mogl chodzic, wyglada na to ze mial wypadek, w sumie minely cztery dni i na szczescie chlop smiga jak wczesniej:D wywija i pomiata Glutkiem, wszystko okejkowo:D Ucaluj swoich Duperelkow, wymiziaj od przyszlej cioci!!! Pozdrawiam serdecznie! Goh

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 02, 2010 12:33 pm
autor: zocha
Ja powiem szczerze nie pamiętam dokładnie ile czekaliśmy, ale chyba nie aż tak długo. Dzwoniliśmy do kilku zoologów z pytaniem czy mają małe szczurki, nigdzie nie mieli i pytali się jeszcze o jakie małe nam chodzi, czy takie na karmę dla szczura :o :( (ale powiem szczerze nie wiem czy takie by mieli) , czy takie domowe. Później zadzwoniliśmy do jednego z większych zoologów blisko nas i akurat chyba urodziły się niedawno, tzn. powiedzieli, że mogą mieć, umówiliśmy się i pojechaliśmy. I tak zakochałam się w moich urwisach i trafiły do nas do domu :) . W innych sklepach mówili, że mogą mieć, ale trzeba trochę poczekać.
glucjan pisze:A tak na marginesie, moj Mlodszy Donio ostatnio zakulal troche, nie mogl chodzic, wyglada na to ze mial wypadek, w sumie minely cztery dni i na szczescie chlop smiga jak wczesniej:D wywija i pomiata Glutkiem, wszystko okejkowo:D
U mnie ostatnio PJ myślał, że umie śmigać po klatce jak Młody, czyli schodzić głową w dól, ale niestety nie udało mu się to i zleciał, całe szczęście buszował po klatce Młodego czyli klatka nie jest wysoka. Ale złamał sobie pazura i to tak brzydko dosyć, bo cały mu się wyrwał, no ale też już jest lepiej, widzę, że się goi i mam nadzieję, że mu niedługo odrośnie..nie pierwszy i nie ostatni :) .

Ucałuję, dziękuję... Ty swoich też ucałuj i nadal czekam... teraz to już jakieś świeże zdjęcia musisz dać :)

PS wysyłam Ci PW

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 08, 2010 10:10 pm
autor: dell610
Słodziachne te Twoje chłopaki. Piękne i dorodne... Buziolki dla panów od Ciapulki :-* :-* :-*

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: pn mar 08, 2010 10:32 pm
autor: zocha
Dziękujemy... Norek właśnie siedzi ze mną na fotelu (jego ulubione miejsce) to już dostał buziaka, reszta później :)

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 09, 2010 9:11 pm
autor: Jogi
A kiedy jakieś nowe focisze chłopaków ? ;D Ode mnie też całuski proszę dać :P

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 09, 2010 9:41 pm
autor: zocha
Teraz jestem skupiona na łączeniu :). Od soboty Młody jest razem w klatce z resztą i powiedziałam sobie, że jak nie teraz to nigdy :) . Hmmm efekty - trochę lepiej, ale jeszcze nie kolorowo.
I dzień - myślałam, że wyjdę z domu i nie wrócę ;) , PJ okropnie się rzucał na Młodego a Młody darł się "w niebo głosy" ,latał po całej klatce (dosłownie), ale powiedziałam, że go nie wyjmę (szczególnie, że PJ nie robił mu wielkiej krzywdy), całą noc nie przespałam (sąsiedzi pewnie się zastanawiali co tam za ścianą się dzieje :P ), ale jakoś dałam radę
II dzień - było trochę lepiej, już tak nie krzyczał, ale PJ nadal go ostro gonił, noc przespana
III dzień - wczoraj po raz pierwszy ich wypuściłam (całe dwa dni siedzieli w klatce i nie wychodzili), w klatce było spoko, Norek zaczął iskać Młodego a PJ już tak się nie rzucał, no ale na wybiegu dalej to samo :( , goni go tak, że ledwo na zakręcie się wyrabia :)
dzisiaj - w klatce nawet nawet, PJ zaczął kłaść się koło Młodego, spał razem z nim, zaczął go iskać i nawet Młody zaczął iskać PJa, ale jak ich wypuszczę to masakra, PJ nadal go goni i nie da mu spokoju
Mam nadzieję, że już tylko lepiej będzie :) , z Norkiem jest ok już trochę wcześniej się do niego przekonał, a PJ to inna bajka, ale wierzę, że się jakoś dogadają :) .

Zdjęcia może jutro jakieś wkleję, mam kilka filmików, ale nie wiem gdzie je dać, żeby wkleić tutaj, hmmm pomyślę i może coś dam.
Znowu się tłukom po całej klatce, nie mam już siły i chce mi się płakać i krzyczeć

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 09, 2010 9:46 pm
autor: zocha
*miało być tłuką ::)

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 09, 2010 11:08 pm
autor: glucjan
Łoooo Rany dawaj fotaski, ale sie ciesze, ze udalo Ci sie polaczyc dwoch zzzytych ze sobą"starych" jajcarzy+jeden nowy:) tak sie zastanawiam co by bylo u mnie...ciagle mysle nad dwoma malymi szczuraskam dla moich pierdzioszkow, lub jednym ludzkim rozdartkiem:D...dla nas wszystkich:D

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: wt mar 09, 2010 11:25 pm
autor: glucjan
wymiziaj futerka i ucaluj wielmozne stopki Twoich malych łobuziakow!

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: śr mar 10, 2010 7:08 pm
autor: zocha
glucjan pisze:ciagle mysle nad dwoma malymi szczuraskam dla moich pierdzioszkow, lub jednym ludzkim rozdartkiem:D...dla nas wszystkich:D
Najlepiej jedno i drugie ;D ... wiem wiem powiedzieć łatwo gorzej się zdecydować :) (szczególnie jeśli chodzi o ludzkie)
glucjan pisze: ale sie ciesze, ze udalo Ci sie polaczyc dwoch zzzytych ze sobą"starych" jajcarzy+jeden nowy:) tak sie zastanawiam co by bylo u mnie
Powiem szczerze to nie jest łatwe, szczególnie dlatego, że PJ zawsze był tym dominującym i zawsze to z nim były problemy i często rzucał się na biednego Norka, ale potem już się uspokoiło.No a teraz Młodego sobie upatrzył, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadają i będzie tylko lepiej. A do tego jeszcze Młody też nie jest łatwy w łączeniu i ciężki z niego przypadek :). A tak w ogóle łączenie zaczęło się gdzieś tak w styczniu ( od grudnia mamy Młodego u nas) - trzy miesiące z przerwami z różnych powodów i nadal trwa :) . Damy radę ;)
U Ciebie pewnie byłoby łatwiej, masz to za sobą i pewnie nie byłoby takich problemów, nie to co te moje chłopaki :P


Co do fotek to przejrzałam zawartość kompa i za dużo nie znalazłam. Ostatnio im nowych zdjęć nie robiłam zresztą ostatnio wkleiłam dużo :) , bo skupiłam się na łączeniu :). Wrzucam kilka fotek nowych i takich co już się pojawiały, ale wkleję jeszcze raz, bo może ktoś nie widział :P

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

A teraz reszta niektóre pewnie już się pojawiły, ale mi się podobają
Obrazek-serduszko moich skarbów Obrazek-mój kochany Noreczek
ObrazekObrazekObrazek-jedne z moich ulubionych

Starczy :), mam jeszcze filmiki, ale nie ma kiedy ich dać gdzieś, żeby linka tu wkleić.
Znowu post na pół strony, musze mniej pisać, bo i tak większość nie czyta :P

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: śr mar 10, 2010 7:12 pm
autor: Vicka211

Re: PJ, Norman (Norek) oraz Młody - NASZE URWISY

: śr mar 10, 2010 9:49 pm
autor: glucjan
Ajeeeee swietne to zdjecie raz probowalam zlapac na fotce mojego mlodszego jak lezal na plerach, ale w ostatniej chwili sie obrocil:DD, http://img230.imageshack.us/img230/4027/19022010151.jpg
Cudne te Twoje ogoniaste, ciesze sie ze poznam ich na zywo...mam nadzieje, jednak nic nie pobije zdjatka, ktore ogladalm w Twojej galerii...... gdzie chlopaki spotykaja sie na calusku Obrazek
no i ta smuklosc zadko spotykana u moich pudzianow:D http://img225.imageshack.us/img225/6974/img7546z.jpg....
Ucaluj slodkie pyszczki:*