szczury.org

Hmmm. Czyli z łączeniem czekamy. Chociaż jakby miało do czegoś dojść to ja mogę czekać nawet miesiąc!

Tak Jak W Temacie Czy to ciąża Poniżej Link do fotki Szczurka.

http://img135.imageshack.us/img135/2219/dsc00427m.jpg

Proszę O szczere i mądre wypowiedzi

no brzuch wygląda na nieco zbyt zaokrąglony ale może to być tez sadełko.
skąd podejrzenia ciąży i kiedy mogło dojść do zapłodnienia, czy widzisz jakieś zmiany w zachowaniu szczury?

HYmm...zachowanie jest dość spokojne..a mam samca od marca tego roku wiec mogło dojść do zapłodnienia widziałem nawet kilka razy jak się bawili..a to raczej nie możne być tłuszczyk bo jedzą normalnie nie za dużo i nie za mało jedzą tak jak powinno sie jeść aby nie być grubym..

To bardzo źle że trzymasz samca z samicą i że pozwalasz by ta zaszła w ciążę.

Ale Własnie w tym celu doprowadziłem ja do samca a za bardzo sie nie znam jak rozpoznać czy to ciaza..

no super, a po co ci to było?

A wytłumacz nam w jakim celu powiększasz grono niechcianych chorych szczurków, które rodzą się z wagami genetycznymi (nie koniecznie widocznymi)? Może jeszcze młode szczurki są na sprzedaż?

Jakich chorych ?? zdrowiutkie sa lubie szczuraski zawsze mialem dożą gromadkę szczurków

będą upośledzone genetycznie. tak jest jak się bezmyślnie rozmnaża zwierzęta nie znając ich przodków.

A co zrobisz z małymi ?

Zatrzymasz dla siebie wszystkie 13 czy 16 szczurków? I będziesz trzymał siostry z braćmi, żeby się rozmnażali między sobą?
Jeśli nie zamierzasz zachować całej gromady około 14 szczurów, to po co je rozmnażasz? Jak chciałeś nowego szczurka, to trzeba było adotpować/kupić.

Jezu, spokojniej Nie pochwalam tego, że ta szczurka została dopuszczona do samca, ale nie piszcie tego jako pewnik, że młode będą chore i upośledzone genetycznie Nie wiadomo, jakie one będą, ryzyko chorób istnieje, oczywiście, ale to mimo wszystko tylk ryzyko, a nie pewnik.

brian, zdecydowana większość szczurolubów, w tym ja, uważa tego typu rozmnażanie za złe, krótko mówiąc. Jeśli lubisz mieć dużo szczurów, możesz je adoptować, potrzebujących, już powołanych do życia zwierząt jest naprawdę wiele.

Ponad trzy tygodnie temu wziełam dwie, małe samiczki. Nie, żadna z nich nie posiada męskich narządów płciowych , jednak obawiam się, że obydwie są w ciąży, jeszcze ze starego domu (charkterystycznie zaokraglone brzuszki, a tłuszczu nie maja wcale więcej niż moje poprzednie szczury).

Przeczytałam gdzieś (w jakiejś książce o szczurach), że ciąża u szczura trwa trzy tygodnie, a jednak upłyneło już trochę więcej czasu (24 dni) od ostatniego możliwego kontaktu z samcem. Czy jest już powód do martwienia się?

Ciąża u szczura normalnie trwa 21-23 dni, więc 24-go należałoby się już w zasadzie martwić. Tylko pytanie, czy one są w ciąży? Brzucha dostały nagle? Wcześniej były zabiedzone, chude? Oprócz brzucha obserwujesz jeszcze jakieś objawy, np. powiększenie sutków, zmiana w zachowaniu?