Strona 6 z 13
Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 4:30 pm
autor: Capisca
Właśnie wróciłam od weta... Toudie będzie musiał mieć usunięte również górne zęby, ponieważ za szybko rosną i wbijają sie w podniebienie...właśnie dlatego mały ma ropnia... dostaliśmy maść i mamy mu smarować pyszczek 2x dziennie
Miodkowa rana goi sie rewelacyjnie
przy okazji zważyliśmy chłopaków:
Iban 510g
Elmo 500g
Jago 455g
Toudie 425g
Miodek 370g
a w ciągu dwuch tygodni będziemy mieć nową klateczke

Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 4:31 pm
autor: Capisca
dwóch*
Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 4:46 pm
autor: valhalla
Oj... trzymam kciuki za ząbki Toudiego

Niech się biedaczkowi poprawi jak najszybciej!
A duże te Twoje chłopaki, oj duże

Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 6:10 pm
autor: nectarine
Paskudne zębiska. Szkoda, że to Toudie ma z nimi problemy. Miałabyś jednego agresora mniej.
Oj, biedna ta trójka nasza

Dobrze chociaż, że się szybko goją.
Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 10:07 pm
autor: Capisca
Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 10:36 pm
autor: Ogoniasta
U którego weta byłaś dziś??

U dr Piaseckiego może??

Re: Moje smrody kochane
: pn cze 27, 2011 11:16 pm
autor: Capisca
Nie, u dr. Strugały, ale do Piaseckiego ide w następnym tygodniu na usunięcie zębów Toudiemu

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 7:43 am
autor: Ogoniasta
a już myślałam, że to Ty stałaś za mną w kolejce

Bo taka podobna dziewuszka z ogonami

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 11:22 am
autor: nectarine
Capisca pisze:Z Miodka jest straszna przylepa.
Aha! Skądś to znam

Mój ma to samo

Widać nie tylko z wyglądu są podobni.
A i widzę ze zdjęć, że Twoja maskotka jest cała. Ja mam takiego psiaka, innej rasy, ale nie ma już jednego ucha, a z nosa wyłazi mu wata

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 11:26 am
autor: mini
Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 11:33 am
autor: Capisca
nie mam pojęcia

Miodek jest u mnie dopiero od 5 dni

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 11:37 am
autor: mini
Aaaaaa...

Kurcze, bo on serio jest śliczny

A mnie zawsze fascynowały szczurze matamorfozy

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 11:58 am
autor: Capisca
Ja też uwielbiam to jak z małych myszorów zmieniają się w dorodne szczury

jak ich dziecięce futerko zmienia sie w długie i lśniące

ale najbardziej lubie jak im się pyszczki zaczynają wydłużać

Re: Moje smrody kochane
: wt cze 28, 2011 4:59 pm
autor: czartoria
ojojoj! foteczki Miodka

odnośnie wydłużania się pyszczków - Tentej (z Miodkowo-Cynamonowej trójki) ma niedźwiedzi pyszczek, albo jak świnka morska, taki pełny, a nie szczurzy

Re: Moje smrody kochane
: czw cze 30, 2011 5:37 pm
autor: espada
haha, wiedziałam, że miodki staną się przylepiaste
