szczury.org

ja wczoraj do tego usłyszałam że dumbo są 3 razy większe o.0

Chyba w uszach!

dokładnie to samo odpowiedziałam :p

A nie wiem czy to pytanie już padło i czy mogę je zadać tutaj. Jak coś to sorry za offtop.
Jaka jest prawidłowa nazwa Dumbo czy Dambo ?
Bo ostatnio w zoologicznym panie w sklepie mówiły dambo. I trochę zgłupiałam.

Wilczocha pisze:A nie wiem czy to pytanie już padło i czy mogę je zadać tutaj. Jak coś to sorry za offtop.
Jaka jest prawidłowa nazwa Dumbo czy Dambo ?
Bo ostatnio w zoologicznym panie w sklepie mówiły dambo. I trochę zgłupiałam.

Pisze się "dumbo", a wymawia z angielska "dambo".

IHime pisze:

rattulia pisze:A ja mam takie trochę głupie aczkolwiek interesujące mnie pytanie: Ktoś z innego forum o gryzoniach napisał, że dumbo są lepsze bo potrafią żyć 8 lat! Prawda czy mit? Chyba raczej mit ale jestem ciekawa

Mit wyssany z palca, niestety.

jaki tam mit. moje ze standardowymi uchami będą żyć co najmniej 10. Tego się trzymam i nie zamierzam puścić.

No tak! Najważniejsze to samozaparcie (może nawet szczurzozaparcie )

Nie słyszałam o szczurku ,który żył 10 lat ,ale trzymać się tego można,być może przedłuży to życie szczurka ;p
A jeśli chodzi o Dumbo to pierwszą różnicą ,którą najłatwiej zobaczyć to uszka!

baja0799 pisze:Nie słyszałam o szczurku ,który żył 10 lat ,ale trzymać się tego można,być może przedłuży to życie szczurka ;p
A jeśli chodzi o Dumbo to pierwszą różnicą ,którą najłatwiej zobaczyć to uszka!

Drugą, mniej widoczną jest kształt czaszki ..
Więcej nie ma .

Nie różnią się bardzo - jedne po prostu mają troszkę inną czaszkę i uszy niżej przez co z automatu wyglądają jak słodkie głupole

Ja mam dwójkę Dumbo. Obydwa samce. Jeden przychodzi do ręki, ale długo na niej nie usiedzi. Zdarzyło mu się raz czy dwa usnąć na moich rękach. Drugi najchętniej w ogóle nie wychodzi z klatki, jest skryty i nie lubi być brany na ręce. Także jak mam byc szczera to jedyną różnicą jest kształt głowy oraz rozmiar i punkt osadzenia uszu. Nie ma zasady, żeby dumbo były spokojniejsze i bardziej miziaste. Miałam dotąd 3 standardy i 2 dumbo i wszystkie były inne. Tylko jeden najchętniej nie zszedłby mi z rąk(standard zresztą). A tak to same wariaty

Ja od dawna marzę o Dumbo ,ale standardy i tak są śliczne !
Ja w ogóle nie zauważam tej innej czaszki u nich ,dla mnie jedyna różnica to uszka ! ;p

mam trzy 3 "standarty" są piekne albinos - prezes stada , dwa haskulce i dambosie chyba kapturek ( na razie nie w stadzie bo jest w trakcie leczenia na świerzb) ale są z usposobnienia nieporównywalne , dambosiek jest bardzo ufny ,wrażliwy, reagujący na każde zawołanie, bardziej inteligentny , potrafi rano na zawołanie wyjść z klatki przewrócic się na plecki i domagać się miziania, pocałować w usta stanać obok i popropsić łapkami ( jak pies ) , albo leżąc na plecach złapać palec łapkami i przyciągnąć do siebie i przytulić ( szczyt miłości) , nie zje warzywek lub owoców i innego pokarmu "ludzkiego gdy wcześniej nie wygryziesz w buzi (jak niemowlę) ma 3 miesiące , mała kochająca szczurza rakieta Basia. Za 10 dołączę ją do stadka, lecz mam małe wątpliwości bo gdy dostawialiśmy ją na odległość noska to kryła się w rękawie.

Ale taki charakter może mieć każdy szcurek Dumbo to tylko wygląd.

Hah, ostatnio siedząc w Ogonku podsłuchałam rozmowę na temat dumbo, gdzie panie "kłóciły się" na temat tego, czy dumbolce potrafią daleko skakać, czy nie