Re: moje ogoniaste urwisy :)
: śr sie 22, 2012 2:03 pm
co byś chciała czekoladko? 
Strona 6 z 28
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: śr sie 22, 2012 8:49 pm
Zdjęć więcej, zdjęć.... i opisów
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: czw sie 23, 2012 9:20 am
no właśnieBlackRat pisze:Zdjęć więcej, zdjęć.... i opisów
i jakiś wieści, co tam hedorek nawyrabiał... 
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: czw wrz 20, 2012 8:28 pm
w koncu zajrzalam w temat ostatnio wiecznie cos sie dzialo i czasu nie bylo. oj czekoladko wykrakalas widze ze hedorek cos nawyrabia. najadl sie sztucznego kwiatka i byl zatruty 
ale juz wszystko wrocilo do normy 
trzeba wkoncu jakies fotki chlopakom porobic bo zaniedbalam ostatnio temat, moze w weekend bo musze znalezc aparat i go naladowac.
ale juz wszystko wrocilo do normy trzeba wkoncu jakies fotki chlopakom porobic bo zaniedbalam ostatnio temat, moze w weekend bo musze znalezc aparat i go naladowac.Re: moje ogoniaste urwisy :)
: sob wrz 22, 2012 5:39 pm
Ech, to trzeba Hedorkowi wytłumaczyć, że sztucznych się nie jada
Czekam na zdjęcia!
Czekam na zdjęcia!
Re: moje ogoniaste urwisy :) Hedorek[*]
: śr paź 03, 2012 6:43 pm
Teraz już nic mu nie wytłumaczę ;( Hedorek odszedł ;( nie ma go ;( zostali mi tylko Edzio Fredzio i Tarzanek ;(
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: śr paź 03, 2012 6:46 pm
przykro mi bardzo
Leć Hedorku ['] ;(
Teraz będzie skakał po łąkach za Tęczowym Mostem....
Leć Hedorku ['] ;(
Teraz będzie skakał po łąkach za Tęczowym Mostem....
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: śr paź 03, 2012 7:12 pm
hajer bardzo Ci współczuję
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: śr paź 03, 2012 9:34 pm
Och hajerku, chyba siedzimy w tym razem... i to jednego dnia... przykro mi 
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: czw paź 04, 2012 9:21 pm
nie wiem kiedy przestanie boleć nie wiem nawet czy wogóle przestanie
nie wiem nawet czy wogóle przestanie Re: moje ogoniaste urwisy :)
: czw paź 04, 2012 9:46 pm
Wszyscy jesteśmy z Tobą!!!
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: pt paź 05, 2012 1:17 pm
Ojej, hajer, skarbie, tak mi przykro
Leć Hedokru kochany [*]
Leć Hedokru kochany
[*]Re: moje ogoniaste urwisy :)
: sob paź 06, 2012 12:12 pm
nieeeee.. tylko nie toooo...!!!!
Hajerkuu tak mi przykro... jesteśmy z tobą...
Hedorku leć... [*] [*] [*]
nawet nie zdążyłam Cię Hedorku porwać.. wymiziać..
Hajerkuu tak mi przykro... jesteśmy z tobą...
Hedorku leć... [*] [*] [*]
nawet nie zdążyłam Cię Hedorku porwać.. wymiziać..
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: pt paź 12, 2012 9:34 pm
Wygląda na to że w poniedziałek trafia do mnie 2 miesięczny agutek Póki co nazywa się Cheat ale możliwe że zmienię mu imię
Aż dziwne że wogóle ma do mnie trafić , tż się nie zgadzał a tu nagle słyszę że mogę Brakuje Hedorka ale ta pustka po nim jest nie do zniesienia. Dlaczego akurat Cheat a nie któryś z jego braci? Cheat był najmniejszy w miocie i dziewczyna która ma go mi przywieźć myślała że nie przeżyje, no i pomyślałam... Hedorkowi nie było dane długo żyć, a Cheatowi mimo że był najmniejszy przeżył , więc może Hedorek jemu zwolnił miejsce? Przez weekend biorę się za szycie mebelków w jakiś wesołych kolorkach żeby maluszkowi było wesoło i ogólnie nie mogę się doczekać zdjęcie Cheata jak był mały: (sory za brak miniaturki ale takiej nie mam)
Tęsknie Hedorku
Póki co nazywa się Cheat ale możliwe że zmienię mu imię Aż dziwne że wogóle ma do mnie trafić , tż się nie zgadzał a tu nagle słyszę że mogę
Brakuje Hedorka ale ta pustka po nim jest nie do zniesienia. Dlaczego akurat Cheat a nie któryś z jego braci? Cheat był najmniejszy w miocie i dziewczyna która ma go mi przywieźć myślała że nie przeżyje, no i pomyślałam... Hedorkowi nie było dane długo żyć, a Cheatowi mimo że był najmniejszy przeżył , więc może Hedorek jemu zwolnił miejsce? Przez weekend biorę się za szycie mebelków w jakiś wesołych kolorkach żeby maluszkowi było wesoło i ogólnie nie mogę się doczekać zdjęcie Cheata jak był mały: (sory za brak miniaturki ale takiej nie mam)Tęsknie Hedorku
Re: moje ogoniaste urwisy :)
: pt paź 12, 2012 9:51 pm
Śliczny ! 
Niech się dobrze chowa i długo, długo.
Niech się dobrze chowa i długo, długo.