szczury.org

ja chciałem poczatkowo albonoska, ale zobaczyłem tego, też ma czerwone oczka to go przygarnołem:-) kiedyś jak bede miał duża klatek i miejsce na nią (czyli jak sie brat wyprowadzi:-) )to kupie sobie albionoska, husky, czerne, czarno białe, zielone i niebieskie:-)

taaak rozowe tez sa calkiem fajne


mnie narazie starcza moje dwie dziewczyny.... ciekawe kiedy zapragne wiecej

Zielone to chyba gdzies znajdziesz.. Wiem, ze z tymi zielonymi mial byc zart, ale mnie to troche dotknelo... Odpowiadajac na temat: http://szczury.org/showthread.php?pid=47950#47950

Taaaa.. czlowiek do wszystkiego zdolny..

Pozdrawiam

kiedys myślałam o tym, żeby kupić dwie samice - czarną i białą z czego białą nazwałabym Black a czarną White hehe ale narazie musze plany odłożyc

WildMoon-to miałbyć zart a tamtego topicu nie czytałem... jednak te rude... moga być farbowane np esencją herbaciną czyli nautralnie, krzywdy szczurką chyba nierobią. Chciaż ja bym nigdy nie farbował zwierzaka.

Zła--wszystkie tylko nie różowe:-) ja mam jak anrazie jednego Mozarta ale oitak jeś świenty i nie zamieniłbym go na innego

moj szczur biega nie tylko po ramionach ale tez wspina sie po plecach po glowie wsadza nos do ucha ogon do geby gryzie wlosy chodzi po rekach gdzie tylko sie da nawet jak chodze jemu to nie przeszkadza ma superowy zmysl rownowagi