szczury.org

Chwilę temu wstawiłam chłopakom kuwetę z wodą jako basen dla ochłody na te upały Kowalski tak jak myślałam wparował do wody pierwszy, za nim Szeregowy Ucieszył się grubasek co nie miara jak zobaczył że oprócz ochłody na dnie pływa kukurydza i standardowo zamiatał po 4 ziarna do pyszczka i uciekał w ustronne miejsce jeść Rico wlazł dosłownie na chwilę do wody ale szybko z niej wyszedł - nie zrozumiał rownież co pałęta mu sie w tej wodzie pod łapami, przez co zjadł najmniej jak zawsze nieborak jeden Mam nadzieję że nie będą mnie w nocy budzić skacząc z kratek na "bombę" hahaha

Ale Ci dobrze! Moje kluchy nawet na chwilkę nie wejdą, bo się im futerko zmierzwi, nie daj Boże
W nocy budzisz się. Słyszysz pluski wody, hałasy. Zaświecasz światło, patrzysz do klatki, a tu co? Wodna balanga na całego! Pozapraszali panny z sąsiedztwa, drinki zrobili, muzyczkę zapodali i pływają sobie w baseniku, a co!

U mnie pomysł z basenikiem by nie wypalił, więc nawet nie wstawiam nic do klatki. Futerko mokre to szczurza tragedia dla moich panienek tak samo jak u Ciebie Xiao Uważaj tam bo jak chłopaki zaproszą gości i basenik zrobi się za mały - przeniosą się do wanny :> Oby tylko powodzi w domu nie spowodowali

hahaha Panowie w nocy bali sie burzy więc z imprezy wyszły nici Co najlepsze jak gasiłam światło zaczynały sie pluski... ale to był tylko biedny Szeregowy szukający kukurydzy

Och ten głodomór

a to film z basenu, niestety tylko Szeregowy i Kowalski byli zainteresowani, Rico spał
http://www.youtube.com/watch?v=prJ3X34B ... e=youtu.be

Właśnie obejrzałam ich poczynania w basenie z kukurydzą, ależ z nich kluchy wielkie wyrosły ! Pingwiny jak sie patrzy i jak dzielnie zanurzają pyszczki W jaki sposób ty ich rozpoznajesz?

Ja nie ma pojęcia jak Ona to robi, ja nadal nie mam pojęci który to który
A filmik piekny

no tak, przekupiła kukurydzą u mnie przy każdym myciu jest awantura, Marcel ostatnio obrobił mi pół łazienki czym się dało (po dobroci nawet już nie próbuję, po prostu łapię za dupę i wrzucam pod kran) - nawet woda nie leciała, pusto, sucho... po prostu wiedział co go czeka
ależ chłopaki wyrosły...

Haha a mnie zawsze dziwi jak mozna ich nie rozróżniać Tzn wam sie nie dziwię, bo patrzycie na nich tylko przez internet, ale moi rodzice i teście zawsze jak przychodza pytają "To który to ten twój co był najmniejszy?", albo "Który to który"
Każdy ma inne umaszczenie, inny ogon, ja siedzę z nimi bardzo dużo czasu, więc tak naprawdę rozpoznaję ich już nawet po...wystających spod materiału wąsach (Kowalski ma najlepsze, takie dłuuuuuugie jak kot ) Chlopcy są naprawdę świetni, mega grzeczni - puszczeni na kanapę nigdzie nie złażą, nie kombinują żeby ucieć (chyba że pod prześcieradło, przecież tam jest na pewno mega ciekawiej niż na nim skoro Aśka nam zakazuje tam wchodzić ). Na dobrą sprawę gdy są pozamykane okna mogę spokojnie iść się wykąpać, czy pójść na 10 minut do sklepu, a zastanę ich i tak na kanapie (choć najprawdopodobniej pod prześcieradłem
Iku, ja przy próbie kąpieli wieśniakow, wyszłam z rękami podrapanymi na całej długości, jakbym się biła całą noc z kotem xD
Ale będę musiała zrobić kolejne podejście do tematu kąpieli, bo mają pomarańczowy polot (od łupieżu męskiego) i do tego widzę że w trakcie tych swoich zapasow, lub innych dziwnych zabaw osikują się nawzajem :O Może z racji upałów uznają kąpiel za coś fajnego

Och, co za piękne odzwierciedlenie mojego marzenia co do zachowania panien Zazdroszczę Ci, żeby moje takie grzeczne były!
I powodzenie w kąpaniu, mi się nie udało

PS Ładne imię

Mi chłopak dalej wypomina "Trzeba było wziąć samca! Ale ty oczywiście nieeeee! Muszą być samiczki!!! I zobacz co z tego wyrosło!" 4 małe rozbrykańce których nie idzie utrzymać na łóżku. Ja po kąpaniu jestem również cała podrapana, rece, szyja, dekolt - horror jednym słowem, a do tego te przeraźliwe piski jakbym je ze skóry żywcem obdzierała. Złe człowieki złe

Ano złe człowieki kąpać chcą nie wiadomo po co przecież swojskie smrodki fajne są

PS Ładne imię

a dziekuję bardzo

Łee ja już się napaliłam na filmik z wodnymi szczurami, a to takie kombinatory, że tylko przednie łapki wchodzą do basenu i zasięg za kukurydzą jest tylko na wyciągnięcie przednich łap oszukaństwo! ale faktycznie moi ulubieni panowie już urośli nieźle...

tyłki tez czasem zamoczą, szczególnie Szeregowy, ale duplikatami Otylii to oni nie są