[Kraków] Szczurze spotkania?

[last.drop.of.blood]

Ja sama nie wiem do końca. Emi zaraz się wypowie, to wszystko wyjaśni.

[emi2410]

No to może być 14. Gdzie? My z Cynką będziemy.

[Rajuna]

Jak będziecie pod Galerią odbierać Cynkę, to wsiadacie w dowolny autobus lub tramwaj jadący pod teatr Bagatela (tramwaje 2, 4, 14, 15, 20, autobusy 124, 152, 703) i tam wysiadacie, przechodzicie przez ulicę (w sensie idziecie dalej prosto, nie w stronę Rynku), jakieś 100m od przystanku jest ulica Studencka, skręcacie w nią i za pierwszym skrzyżowaniem (z ul Loretańską) jest Cafe Man-Mana Na mapie google: http://maps.google.com/maps?q=studencka ... =12,0,,0,0 (na street view widać zejście schodkami do knajpy, zdjęcie nieaktualne, zmienił się szyld )

[last.drop.of.blood]

To jest ten teatr na przeciwko którego jest gościu, który rozkłada te malowane obrazy? :> Z tego co wiem, to nawet na nogach dałoby się przejść przez Stare miasto, do Man-Mana, tak?

[Rajuna]

Nie, to nie jest ten teatr O_o A przynajmniej ja tam od lat nie widziałam obrazów, obrazy są na Floriańskiej... Weź spójrz na mapę, co? :>

[last.drop.of.blood]

No właśnie. Pomyliło mi się z Floriańską. Właśnie zaraz zobaczę, tylko nie chce mi się załadować.

[emi2410]

No to jutro o 14.00 w Cafe Man-Mana! Zapraszamy wszystkich z Krakowa i okolic.

[Cyklotymia]

CIeszę się że ManaMana spodobało się szczurniętym I żal mi tyłek ściska że nie mogę się pojawić, ale sesja poprawkowa... :/

[emi2410]

Hop, Kraków! To kto będzie oprócz nas i Rajuny?

[Rajuna]

Akka ma dać znać czy zdąży, pisałam też do Skywalker i Deli, ale mi nie odpisały, a Klimka niańczy kastrata.

[emi2410]

Rajuna, jak się poznamy?

[Rajuna]

Będę ze szczurem Nie wiem czy będę wcześniej czy się spóźnię (cała ja), ale wezmę Wydrzastą, bo to mój najbardziej proludzki zwierz i się umie zachować w towarzystwie (chyba, że pojawi się jedzenie).

[emi2410]

A, to bez problemu się znajdziemy. Pogoda co prawda się średnio udała, ale do 14 może się poprawi.

[emi2410]

Spotkanie było świetne w miłym trzyosobowym i dwuogonowym gronie. Co chwilę przeciągałyśmy z last nasz powrót do domu na potem. Następnym razem musimy się spotkać w większym gronie, koniecznie z ogonkami. Wyderka i Cynka świetnie się bawiły. My chyba z resztą też, co nie dziewczyny?

[emi2410]

Szykujemy coś w tą niedzielę?