szczury.org

Szczerze mówiąc sądzę że możesz, ale nie jestem pewna

achas to jeszcze zanim im dam to sprawdze.i moja milka przegryzla nowy chamaczek poprostu super musialam go zwiazac

Moja Nesca też własnie nowy hamak przegryzła Co za szczurostwa..

eh......co za paszczaki

Mam pod opieka ogonka kolezanki jest identyczny jak moja nesti:) wszystkie sie dogadaly.wiec w 4 dokazuja

mialam 3 szczurki w tym mi jedna zdechła moja dwujeczka była samotna wiec postanowilam z chłopakiem dokupic dwójke...kupiłam jednego maluszka a jedna juz byla dorosla...zal mi jej bylo w tym zoologu a była sliczna....wsadziłam je razem do klatki, troche milka- szczurka starsza je przeganiala i gryzla a najstarsza duduś zakupiona dzisiaj w sklepie bojac sie popiskuje i nie wiem czy jest chora czy az tak wystraszona??? w koncu troche tam byla i nie jest oswojona do ludzi....

myślę że jest przerażona tatego piszczy

mam taką nadzieje bo to roznie bywa mogłam ją kupic chorą....tam przeciez nie przejmuja sie zdrowiem zwierzaka teraz jest na szczescie cisza mam nadzieje ze sie polubią.i nie beda sie gryzły...echh

ja zawsze z nowym szczurem i przy okazji biorę resztę na przegląd by sprawdzic czy nie mam żadnej ukrytej niespodzianki
więc tez możesz ją wziąć

spokojnie, jest w nowym miejscu nowe towarzystwo maluszek się boi, musisz ją tez oswoic ze sobą z miejscem, ale w sumie na to potrzeba czasu więc spokojnie cierpliwość popłaca

racja nic tylko brac sie do roboty i je udomowic:))) mysle ze jak dobrze pojdzie bedą wspanialymi kapanami zabaw:)))

oswajanko 1 dzień:)) byl problem z wyciągnieciem dudusia tej wiekszej szczurzycy bo gryzła lecz przez szalik ja wyciaglam i ja tulilismy i głaskalismy na lozku az oczka zamkła wiec mysle ze czuła sie bezpiecznie...mysle ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej....co do tuptusia to byla wystraszona i siedziala w szaliczku nie raz wychodzac i oglądajaąc co jest do okoła )...tez mysle ze sie oswoi i bedzie fajna radosna i ufną szczurka

no to fajno urodzily mi sie 3 szczurki....kupilam w połogu juz moja duduske..przełozylam ja do osobnej klatki,jak ktos chetny to pisac sa rasy dumbo.matka tej rasy ojciec nie znany...ja podrasna to włoze ich fotki.i mam pytanie kiedy moge im zmienic sciołke??

Cudowne Miziamy maluszki

a dziekujemy

Nasza trojka rosnie jak na drożdżach...) Matka dobrze sie nimi zajmuje,pilnuje za pare dni przekładamy je do innej klatki bo ma mniejsze odstępy między pręcikami.z kolei moja trójeczka starszych lobuzów-- miewają sie bardzo dobrze dostaly nową klatkę i szplinują.jedynie jedna z nich jest taka osowiala spi non stop i jest wystraszona:(( najmniejsza z nich...myśle ze sie oswoi i bedzie rownie szalona jak jej siostry...zobaczymy jak nasze dzidziuśie podrosną co bedą wojować juz sie nie moge doczekac:))