Strona 6 z 7

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: śr paź 10, 2012 5:03 pm
autor: anka28
dawać foty ;D

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: śr paź 10, 2012 7:08 pm
autor: devlish
Przepraszam Was, strasznie jestem zalatana, bo mam problemy na uczelni. Jak tylko ogarnę wszystko pomyśle o sesji obu moich stadek ;)

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pt lis 09, 2012 12:51 am
autor: Lilien
Ależ tu cichutko, nie dobrze ;) Foty koniecznie potrzebne !
Wygłasiaj te sliczne sierściuchy.

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pt lis 09, 2012 5:03 pm
autor: devlish
Kiedy nic ciekawego u nas...ot spokojniutko ;) No chyba, że chodzi o moje drugie stado...tam zawsze się dzieje. Próbowałam ogarnąć TŻa żeby im porobił foty, ale jego to można prosić miliard lat świetlnych ::)

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pt lis 09, 2012 5:23 pm
autor: anka28
dawaj foty ;D 8) >:D

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pt lis 09, 2012 5:35 pm
autor: Arau
Kobieto! Przestań się czepiać. Jak facet powiedział że coś zrobi, to zrobi. Naprawdę nie ma potrzeby przypominania mu o tym co pół roku. ;D

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: sob lis 10, 2012 4:12 pm
autor: devlish
Too late! Przypomniałam mu wczoraj >:D Ze skwaszoną miną wywalił pół szuflady, znalazł aparat i podłączył baterie do ładowania. W takiej sytuacji zapewne niedługo będą fotki ;) Ja to mam siłę przebicia!
A moim szczurzym pupkom to już planuje taka ładną świąteczną sesje zrobić z choinką, bombkami i Mikołajem. Szykujcie się bo będzie co oglądać :P

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: sob lis 10, 2012 4:24 pm
autor: Arau
Rób, tylko szybko to się do kalendarza załapią ^^

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: sob gru 08, 2012 3:04 pm
autor: devlish
Hej ;) Już niedługo pojawią się długo wyczekiwane zdjęcia. Może jeszcze nie świąteczne, ale z wczorajszego minimkowego party. Zdjęć naprawdę sporo i potrzebują selekcji, więc jeszcze trochę cierpliwości ;) Czekajcie bo warto! Niektóre foty wyszły super! :D

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: ndz gru 09, 2012 2:35 pm
autor: Agusta
Czekamy, czekamy :)

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: śr sty 09, 2013 2:42 pm
autor: devlish
Witam ;)
Donosimy iż mamy się doskonale i przepraszamy, za tak długą nieobecność na forum. W ramach rekompensaty obiecane już dawno fotki. Tutaj te z minimkowego party czyli 6 szczurków w jednym pokoju:

Obrazek Bo wszystko trzeba widzieć z góry jak się jest alfą (Czika)

Obrazek Moja Pani jest polonistką. Ja też! (Kluska zwana Guziczkiem)

Obrazek Czikusia się złości i wygląda jak puchata kuleczka

Obrazek Na dobrej imprezie trzeba się czasem napić (Czika, Kluska i Rubi)

Obrazek Szczurki i czekoladki czyli obżartuchy Czika, Pała, Kawa, Rubi i Kluska

Obrazek Pała i jej hobby

Obrazek Dzikie pląsy Xenki i Rubi

Obrazek Pocztowe szczury w bąbelkowej kopercie, gotowe do wysyłki ;D

Obrazek Siłownia dla grubasków- Pałka <3

Obrazek Moje małe grzeczne Xeniątko

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: sob sty 19, 2013 2:19 pm
autor: anka28
rozkoszne słodziaki rozrabiaki ;D w kopercie wyszły odlotowo :P

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pn wrz 09, 2013 3:23 pm
autor: devlish
Witajcie!
Po długiej nieobecności na forum, postanowiłam tu w końcu zajrzeć. Nie pisałam, bo jakoś tak straciłam ochotę i serce do przesiadywania tu, ale to się zmieni. Co u nas? Mamy naprawdę ciężki okres. Wszystko było świetnie dopóki nie zachorowała Pałka. Jednego dnia była wesołym szczurkiem, następnego ledwo żywą kulką. Stało się to ostatnio, co przyznaję było dla mnie głębokim szokiem i wieloma godzinami przelanych łez. Moja ulubienica trafiła do weta na kilka dni, a ja przez te kilkanaście godzin żyłam w strachu i niepewności. Teraz na szczęście jest już dobrze, mimi bryka jak dawniej, niestety zdiagnozowano u niej chore serduszko i początkowe stadium guza przysadki. Codziennie dostaje leki, co powoli staje się wielką walką, gdyż zapewne nie są zbyt smaczne. Muszę przyznać, że w tych ciężkich chwilach rodzina mocno mnie rozczarowała. Nie okazała mi wsparcia ani zrozumienia. Dla nich szczur, który żyje tak krótko nie wymaga leczenia bo i po co. Martwię się, bo wydałam naprawdę dużo, a tu ciągle dochodzą koszty związane z lekami, które musi przyjmować już do końca życia. Jestem tylko biedną studentką, z pustego i Salomon nie naleje. Ale kombinujemy. Koniec zwierzeń.
Reszta stadka ma się dobrze i gorąco pozdrawia ;)

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: śr wrz 11, 2013 9:08 am
autor: diana24
Również pozdrawiamy i dużo zdrówka życzymy :)
A rodzice już tak mają... u mnie jest niestety podobnie, dlatego się wyprowadziłam :P

Re: Minimki, czyli szczursy z piekła rodem!

: pt sty 03, 2014 2:44 pm
autor: devlish
Hej ;)
Odświeżam wątek. U nas wszystko dobrze. Moje szczurzyce żyją mi mają się dobrze, mimo, że to już babuleńki i jak na ich wiek przystało sporo chorują (guz przysadki i inne nowotwory). Leczymy się i nie dajemy ;D