Strona 6 z 23
Re: Moje Kluseczki! :D
: wt sie 21, 2012 10:59 am
autor: czekoladkaa
Bratka.a10 pisze:Tak wiem przepraszam ale jak na złość dzisiaj była burza i dopiero dosłownie przed chwilą przyszedł prąd i powrócił internet
ja Ci wybaczam
i czekam cierpliwie na fotki
Re: Moje Kluseczki! :D
: śr sie 22, 2012 4:59 pm
autor: xiao-he
Coś kręcisz
Bratka, coś kręcisz
Re: Moje Kluseczki! :D
: śr sie 22, 2012 9:08 pm
autor: Bratka.a10
Po prostu nie mam czasu.. Są wakacje a w dodatku szukam szczurków do adopcji, oprócz tego przygotowania do szkoły ;((
Obiecuje, że wrzucę fotki jak znajdę czas.
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 2:02 am
autor: Lilien
Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie czekać
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 9:31 am
autor: czekoladkaa
oj bratka... coś o tym niestety wiem... książki kupione, zeszyty, plecak, przybory też... ja nie chce iść do szkoły
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 9:39 am
autor: BlackRat
czekoladkaa pisze:oj bratka... coś o tym niestety wiem... książki kupione, zeszyty, plecak, przybory też... ja nie chce iść do szkoły
A ja chętnie cofnęłabym się do swych lat szkolnych, ale nie w tych czasach, brrr, o nie, tylko w grunge'owych latach 90tych (lub też w rock'owych 80tych, ale wtedy akurat byłam w przedszkolu ;])
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 9:52 am
autor: czekoladkaa
BlackRat pisze:czekoladkaa pisze:oj bratka... coś o tym niestety wiem... książki kupione, zeszyty, plecak, przybory też... ja nie chce iść do szkoły
A ja chętnie cofnęłabym się do swych lat szkolnych, ale nie w tych czasach, brrr, o nie, tylko w grunge'owych latach 90tych (lub też w rock'owych 80tych, ale wtedy akurat byłam w przedszkolu ;])
ja od początku nie przepadałam za szkołą... nie cierpie matematyki..
i sorry za kolejny offtop
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 12:01 pm
autor: Bratka.a10
A ja z drugiej strony chciałabym zacząć zarabiać na siebie i wgl
Szkołę ogólnie lubię tylko ta nauka i teraz te przedmioty dojdą
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 12:20 pm
autor: czekoladkaa
Bratka.a10 pisze:A ja z drugiej strony chciałabym zacząć zarabiać na siebie i wgl
Szkołę ogólnie lubię tylko ta nauka i teraz te przedmioty dojdą
a ja chce być już na tyle dorosła, żebym mogła w schronisku pomagać
narazie przedmioty mi nie dochodzą ale nowi nauczyciele doszli a większość uczniów mówili że są wredni..
zobaczymy jak to będzie
i byłoby miło, zarabiać kaskę przynajmniej nie trzebaby było prosić mamę o kieszonkowe, albo na loda...
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 2:21 pm
autor: Bratka.a10
Ja chcę być wolontariuszką w schronisku
Tyle, że u Nas można dopiero od 16 lat
Też mam już dość wyciągania pieniędzy od rodziców i miło by było zacząć zarabiać na siebie.
Re: Moje Kluseczki! :D
: czw sie 23, 2012 2:27 pm
autor: czekoladkaa
Bratka.a10 pisze:Ja chcę być wolontariuszką w schronisku
Tyle, że u Nas można dopiero od 16 lat
Też mam już dość wyciągania pieniędzy od rodziców i miło by było zacząć zarabiać na siebie.
u nas nie wiem dokładnie od ilu, i tak muszę czekać..
mama nie jest zbyt chętna, żeby dawać mi kieszonkowe za bardzo... jak mi braknie, to zacznę częściej odwiedzać babcię...
Re: Moje Kluseczki! :D
: ndz sie 26, 2012 2:47 pm
autor: Bratka.a10
Jeśli chodzi o bycie wolontariuszką to ta praca nie jest płatna.. Robi się to z własnej woli - dla dobra zwierząt.
Re: Moje Kluseczki! :D
: ndz sie 26, 2012 4:38 pm
autor: Lilien
Dziewczyny, wolontariat w schronisku radze dobrze przemyśleć
To nie jest tak piękna praca jak się wydaje, pomaganie tam jest ciężkie pozatym człowiek raz dwa musi nabrać dystansu. Ja kiedyś przez 6 miesięcy pracowałam w schronisku i nigdy bym tego nie powtórzyła. Niestety. To są placówki gdzie zwierzęta nie mają cudownych warunków i niewielel osób pracujących tam naprawdę się nimi przejmuje
Re: Moje Kluseczki! :D
: ndz sie 26, 2012 9:52 pm
autor: Bratka.a10
Lilien ja Wiem ale jestem gotowa podjąć się tego.
______________________________________________________________________________________________________________
Byłam taka dumna z moich szczurzastych... Chwaliłam, że nie gryzą kabli - a tu proszę! Klatka stoi na komodzie a za komodą tak jakby po ścianie zwisają dwa kable. Dzisiaj ponownie ściągam klatkę aby wysprzątać ją i dopiero teraz się przyjrzałam tym kablom! Całe obgryzione - na całe szczęście nic się nie stało - do końca tych kabli nie przegryzły lecz wygląda to okropnie. Ehh moje spryciuchy jedne musiały sobie te kabelki jakoś łapką przyciągnąć bo inaczej nie dałoby się
Co za śmierdziele jedne noo
Re: Moje Kluseczki! :D
: ndz sie 26, 2012 11:19 pm
autor: Lilien
Bratka nie wiesz dopóki nie zaczniesz
Owszem słyszy się o tym "te zwierzaki mają złe warunki w tym schronisku" ale co znaczy złe w tym przypadku? (ja nie chce zniechęcać przed taką pomocą nie nie ja poprostu mówie że to nie jest łatwe i piękne) Widzisz ja byłam w takiej placówce, gdzie zwierzeta traktowali w taki sposób " jesteście zdane na siebie" owszem dostawały jakie jedzenie i wode owszem - podstawy. Ale np wyobraź sobie, że przechodzisz obok "boksów" i nagle widzisz jak pies zagryza psa na twoich oczach, a reszta personelu mówi " o jednego mniej" i nie ma mowy o udzieleniu pomocy temu psu bo on jest nie ważny, kolejny do ewentualnego uśpienia. O wielu rzeczach się nie mówi, a szkoda
Owszem wiem są różne placówki, ale pewne rzeczy w każdej są takie same:(
Co do ogonów, ja narazie siedze cicho i pod względem gryzienia kabli ich nie chwale
Chociaż tego nie robią, to po wyczynowym obdarciu tapety z mojej ściany wiem, że stać je na wiele