szczury.org

No dalej Wiewi, nie daj się prosić. Ja wzięłam dwie samiczki, chociaż chciałam trzy, bo Spinka już zdążyła mi wydać trzecią
A Husky są najpiękniejsze !!! No i cały miot miałby przytulne domki.

Ależ jesteście :/
Nie no ja się muszę na chłodno zastanowić, bo przygarnąć to "każdy głupi" potrafi.
Ale najważniejsze to dać im odpowiedzialny dom który będzie mógł spokojnie zaspokoić ich wszystkie potrzeby.
1 ogon Starszaka, 2 ogon Młodzika a 3 ogon rodziców..... ( na papierze ;P bo w rzeczywistości sprzątać i karmić będę głównie ja No Starszak będzie karmił pod moim nadzorem i pomagał sprzątać. Bawić też będą się bawić pod moim okiem oczywiście.
Myślę, myślę, staram się bez emocji i na chłodno, odpowiedzialnie kalkulować.

Wiewi wiem że to odpowiedzialna decyzja no ale skoro jesteś na tym forum to znaczy że ogonka poszukujesz ja długo ich trzymać nie mogę bo sama rozumiesz samice z samcami nie mogą razem przebywać a mam ich 3 ale jeśli się zdecydujesz na 100% to mogę Ci je przetrzymać do czasu znalezienie transportu, byle też nie za długo bo ogoniaste się szybko przyzwyczajają i ja płakać też bardziej będę

Spokojnie pomyśl. Ja chciałabym wiedzieć co postanowiłaś tak do 16 września, bo w poniedziałek już jadę i też muszę wiedzieć czy zabrać dla siebie 2 czy może jednak 3 (oczywiście jeśli spinka nie będzie miała nic przeciwko)

Spinka, ależ ja na dwójkę jestem zdecydowana na 100% !!
Tylko nie chcę pod wpływem emocji brać trzeciego.
I nad tym muszę się zastanowić

hehehhe widzę że tu niezła burza mózgów się zrobiła ok bardzo się cieszę że weźmiesz 2 moich chłopaków a Wy dziewczyny skoro tak się zastanawiacie to nie ma problemu jeszcze 2 zostały

wiewi, najlepiej napisz posty, zacznij szukać transportu Szczecin-Gdańsk ewentualnie Warszawa-Gdańsk (w tym drugim przypadku to od 18. września, tylko jeszcze musiałabym o tym wiedzieć przed 16 września!)

tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... 17#p899817
i tutaj: http://forum.szczury.biz/viewtopic.php? ... c&start=15
ewentualnie jeszcze tu: http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow ... m.php?f=27

Dzięki za linki!
Kurczę na forum alloszczura ktoś oferował transport Szczecin --> Gdynia, ale 14 września

Nie ma za co Byłoby super gdyby Ci pomogli z tym transportem, ale to może być trochę za wcześnie dla maluchów... W zasadzie decyzja należy do spinki.

Spinka, mam już wstępnie ugadany transport na 14 września. Dziewczyna z alloszczura zgodziła się zabrać maluchy - będzie jechała ze Świnoujścia do Gdyni - o 17.17 ma przesiadkę w Szczecin Dąbiu.
Inna forumka zadeklarowała się pożyczyć mi klatkę do czasu wyszykowania mojej
Teraz tylko pozostaje pytanie czy zgodzisz się wydać szczurki już 14?
Nie ukrywam, że byłoby fajnie, bo podobno ciężko jest z bezpośrednim transportem ze Szczecina do Trójmiasta, a tu akurat się trafiło.

Wetnę się w dyskusję. wiewi, ja myślę, że to nie jest kwestia zgody, lub niezgody. Po prostu szczurki są maleńkie i nie można ich odłączyć od mamy wcześniej. Trzy dni w wypadku takich gnojków, to sporo jak sądzę ale może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

To prawda, znalezienie transportu Szczecin-Gdańsk graniczy z cudem. Kilka razy musiałam zrezygnować z wydania moich tymczasowych szczurków do nowego domu w Szczecinie, właśnie z tego powodu. Kiedy dokładnie urodziły się ogonki? Myślę, że przy odpowiednim wysokobiałkowym żywieniu, jeśli będą miały siebie nawzajem i dobrą socjalizację, te dwa dni nie powinny zrobić im aż tak dużej różnicy.

No, chyba że rzeczywiście jest okazja na transport do Warszawy i bezpieczne przechowanie szczurków u Camellii Z transportem Warszawa-Gdańsk zazwyczaj nie ma większych problemów.

maluchy urodziły się 21, teraz rozpoczeły 4 tydzień same już jedzą stały pokarm i mało co już do mamuśki lecą na cycka. Ja bardzo dbam by były najedzone dobrze szczególnie białko i naprawdę cycek nie jest już często. Po za tym 4 tyg to normalny wiek by je oddzielić choć też miałam wątpliwości, ale przy dobrej opiece maluchom nic nie powinno sie stać, czytałam wiele opinii na ten temat i wypowiedzi są skrajnie różne, nawet hodowcy oddzielają młode już w 3 tygodniu

Dziewczyny, ja nie chcę robić nic na siłę. Wiadomo, że najważniejsze jest dobro maluchów.
Od wczoraj czytam o żywieniu takich maluchów.
Kaszki dla niemowląt mam nawet w domu na stanie
Z mlekiem też żadnego problemu. Nie jestem specjalistą od takich maluchów, nie wiem czy te 2 dni zrobią taką różnicę czy nie, ale jeśli przy odpowiedniej opiece nie będzie to problemem, to obiecuję solennie dać im opiekę nie gorszą niż swoim ludzkim noworodom zapewniałam