Strona 6 z 10

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: wt lip 16, 2013 4:52 pm
autor: missia
Dla twoich chłopaków Tasha po całusku przekaż ;D

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: wt lip 16, 2013 6:34 pm
autor: ann.
Twój pies na Ciebie warczy? :o
Żaden z moich dwóch psów nigdy na mnie nie warknął.


Śpiące szczury są na maksa przekochane!

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: śr lip 17, 2013 3:23 pm
autor: missia
ann.
Twój pies na Ciebie warczy? :o
Żaden z moich dwóch psów nigdy na mnie nie warknął.
niestety to pinczer, te psy warczą.... z byle powodu ;D nie to żeby gryźć, ale warczy. Na facebook mam stronke o pinczerach, i wiekszość włąścicieli psze, że pinczerki takie już są ;)

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: śr lip 17, 2013 7:44 pm
autor: missia
Ja mówię, że to bardziej "marudzenie" niż warczenie w dosłownym znaczeniu ;D

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: śr lip 17, 2013 8:16 pm
autor: ann.
No jak dla mnie żaden pies nie powinien warczeć na swojego właściciela, bo to nic innego jak dominacja, albo niepewność, która może przerodzić się w agresję. Właściciel jest alfą. Na alfę się nie warczy. Alfa zgania z łóżka, budzi, wsadza ręce do miski i beta nie ma prawa warknąć.
Troszkę się interesuję psim behawioryzmem.
Ale my nie o tym, a o szczurach. :)

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: śr lip 17, 2013 8:26 pm
autor: missia
Znam jeszcze paru "pinczero-maniaków" i te psy niestety to małe wredoty, ale za to ją kocham, kocham te psy :D
Właściciel jest alfą. Na alfę się nie warczy. Alfa zgania z łóżka, budzi, wsadza ręce do miski i beta nie ma prawa warknąć.
To nie jest warczenie, typu "zaraz się na ciebie rzucę, pogryzę i to ja tu rządzę!!!" tylko jak mówiłam "marudzenie". Interesuje się zoopsychologią oraz znam swojego psa 3 lata, wiem jakiego rodzaju to mruczenie ;) (wiem jak wygląda pies agresywny, a jak marudzący). Może źle określiłam to zachowanie, powinnam od razu inaczej napisać, bo odebrałaś mojego psa jako agresywnego, a tak nie jest. :P

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: śr lip 17, 2013 9:26 pm
autor: missia
ann.
Ale my nie o tym, a o szczurach. :)
zgadzam się z tym :D

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: czw lip 25, 2013 1:20 pm
autor: Angelak
A ja chciałam napisać, że bardzo żałuję, że mój pinczer nie doczekał czasów zaszczurzenia ;) to była kochana psina (niewarcząca - nawiązując do tematu :P), myślę że ze względu na podobne rozmiary świetnie by się bawili :D
Przeglądając twój wątek natchnęłaś mnie trawką dla gryzoni, kupuję i sadzę ;) im więcej zadowolonych gryzoni tym lepiej! ;)

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: czw lip 25, 2013 5:41 pm
autor: missia
mój pinczer nie doczekał czasów zaszczurzenia to była kochana psina
Pinczerki to jedna z moich ulubionych ras ze względu na to że Moli to mój pierwszy i narazie jedyny psiór ;D ;D Te psy są kochane, mądre... i bardzo się przywiązują. Nigdy nie zostawiamy jej np. u rodziny podczas wyjazdów bo chyba by zawału dostała ;D (raz jechalośmy na wesele i zostawiliśmy Mole u znajomych (zna ich bo często tam bywamy) efekt; nic nie jadła, nie piła, wyła w nocy, uciekła by nas szukać... ) NIGDY WIECEJ!!! Teraz jesteśmy na wakacjach, znaleźliśmy fajny domek nad rzeką Drawą, pies z nami (normalnie mieszkamy w bloku, więc teraz całe dnie Molusia przesiaduje w ogrodzie ;) bo ma możliwość i wypoczywa na całego).Gdzie my tam pies; spływ kajakowy- Moluch płynie z nami, podróż rowerami- Mola zadowolona w plecaku jedzie z moim tatą, ognisko- Moli też, plażowanie Moli też, do restauracji, jeśli jest możliwość i stoliki na dworze to z psem ... i tak by wymieniać.

Wracam do domu w poniedziałek... szczuraski czekają, moje oczka w głowie tęsknię!!

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: sob lip 27, 2013 10:38 pm
autor: bttka
piękne stworzonka;*
nie czytałem wszystkich postów ale kupie jutro swojemu też gelbera,i nie wiem czy to zdrowe czy nie ale dałem kilka razy mojemu ogonkowi gratke,bardzo mu smakowała,nie wiem czy ktoś tez próbował,czy nie zaszkodzi mu.

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: ndz lip 28, 2013 10:33 am
autor: missia
Jeśli chodzi o jogurt gratka, to ma on sporo chemi, barwników, konserwantów itp. Dla szczurków lepszy będzie jagurt naturalny, a dla smaku możesz zmiksować z np. truskawkami :D (bez cukru) takie coś popijam dość często; pyszne, zdrowe i dla mnie i ogonków :D

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: ndz lip 28, 2013 10:55 am
autor: kiri
Świetne laski! Moim chłopom raczej jogurt nie smakuje oni wgle wybredni są, ale panny z pewnością skradłyby im serducha.

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: ndz lip 28, 2013 5:53 pm
autor: missia
Dziękuję kiri ;)

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: ndz lip 28, 2013 7:32 pm
autor: missia
Troszkę powspominam :D
Jak niektórzy wiedzą Tajga była kiedyś w ciąży... urodziła słodkie bobaski
tak było po urodzeniu:
Obrazek
:D... tęskniło mi się za nimi, a tu nagle dostaje e-mail od pani Kamili z Kalisza, która adoptowała ode mnie dwójkę chłopaków, albinoska Bena i kapturka Kevina :D Jak je oddawałam były takie malusieńkie :D
Obrazek

Teraz tak urosły że szook!!! ;D Nie będę się rozpisywała, po prostu wkleję wiadomość od nowej opiekunki chłopaków:
hej. przepraszam że późno. mam duuużo pracy - a jak nie w pracy to na wyjazdach. :)
chłopaki trzymają się dobrze. kochane są.
benio jest bardziej rozrywkowy - tak jak od samego początku - ma większą frajde z zabawy z nami. np uczę ich na razie tylko dwóch trików - tzn na tyle na ile im się chce. noi własnie benio ma większa frajdę z nauki. chce mu się. i on się uczy sztuczki "koło" - czyli obraca się w kółko :) kevi jest bardziej dziki - czyli jak wypuszczam ich na pokój codziennie to benio raczej z nami lub "zwiedza okolice" a kevi zazwyczaj zaszyje się w jednym miejscu i tam siedzi.
na razie jakimś cudem niczego mi jeszcze nie pogryźli mimo tego ze codziennie na pokoju minimum godzine dwie.
no dobra - koc mi pożarły i obicie kanapy - ale to pikuś. bardziej martwiłam się o kable - bo mam ich dośc sporo przy komputerze/sprzęcie foto/tv itd.
zdjęcia takie robione przed chwilą. późno więc ciemne.
nie za często pstrykam.
jak juz benio nauczy się na sto procent tych dwóch trików to może filmik nagram :)
pozdrawiamy :)
łobuziaki dają jej czadu...
koc mi pożarły i obicie kanapy
hihihihiiii, ale widać że je kocha :D Teraz pora na fotki, (nadesłane od pani Kamy) już dorosłych dzieciaków Tajgusi ;)
Kevin:
Obrazek

Obrazek

Ben:
Obrazek

Obrazek

Ależ one urosły!!! A były takie małe! ::) Moje dzieciaki... no teraz już nie moje :D

Re: Moje zwierzaki, które dodają życiu uroku :)

: pn lip 29, 2013 10:22 am
autor: missia
A co jeszcze wrzucę zabawę Moli z Tajgą :D
Obrazek
Ach kochane są, co ja bym bez nich zrobiła? ;D