szczury.org

Zastanawiam sie czy alternatywnym wyjsciem moze byc karma KroKant?? bo pachnie podobnie jak psia karma
przepraszam ze bez polskich znakow ale cos mi sie klawiatura pieprzy :x

Rany mój Kozak jak zobaczył psią karmę powąchał, a potem jak capnął to aż się zdziwilem, a potem fru do kryjówki. Wkładam rękę żeby go pogłaskać a on w pisk, totalne szaleństo i zupełna panika, nie wiedzialem co się dzieje. Czy ktoś może widział taką reakcję u swojego ogona???

Moja Mimi lubi psią karmę.Purina dla psów dorosłych.W karmie VITAPOL jest psia karma.

Moje starsze na samym początku dostawały psią kramę (Chappi, Pedigree) zarówno puszkową, jak i suchą. Przysmak to był wielki, gdy dostawały, uciekały w najciemniejszy kącik, coby mięcho skonsumować Potem Busiek zaczął mieć problemy ze skórą, jakieś alergie się przyplątały, więc definitywnie odstawiłam - prawdopodobnie to była przyczyna alergii.
Swoją drogą pies moich rodziców na starość dostał alergii na Chappi, mimo, że był tym karmiony od szczeniaka...

Nie powinno sie dawać za duzo białkowego jedzonka żeby szczurki nie dostały uczulenia. Moje szczurcie dostają Royala dla kotów, ale w ilosci 2-3 ziarenka co drugi dzień. A sierść mają błyszczącą jak lakierowaną

Już nie wiem dokładnie?????Mój szczurek jadł szczurzą karmę i rósł jak na drożdżach,był chyba wielkości małego kociaczka.i weterynarze mówili że mu nic nie zaszkodzi,bo to prawda wszystko było oki!A kiedy moja kolezanka dała po jednym ziarenku psiej karmy Pedigree to jej pozdychały.Była przerażona.Bo ona kiedy miała wcześniej szczurki też dawała im psią karmę.Po miesiącu mojej kolezanki starsza,a raczej dorosła siostra kupiła sobie 9 małych szczurków które miały wszystkie gdzieś po 4 miesiace.Wcześniejszym ogonkom tez dawała karmę dla psów.Jednego razu kiedy mósiała rano wyjść dała swoim niuńkom po kilka granulków Pedigree,a kiedy przyszła wieczorem wszyskie były martwe,została tylko jedna samiczka która była silnie otruta,okazało się że w karmie sa jakieś trujące składniki dla gryzonii.Kiedy mi to powiedziała byłam w szoku! :shock: To okropne aby wkładać do karmy takie podłosci które eliminują ogonki :evil:

Morał jest przykry ale jeden...lepiej nie ryzykować dając psią karmę..ja nie eksperymentuje, granulki mięsne są w takich karmach dla ciurów jak np Xtrs Vital..

Temat był już poruszany, a pedigree jest niezdrowe nawet dla psów...

.......jednej rzeczy nie rozumiem?...dlaczego ludzie robią coś takiego? :evil: To jest barbarzyństwo!Niech im ktoś tak włoży do żarcia i niech sami pozdychają! :evil:

...Przepraszam poniosło mnie..... :oops:

Ja od czasu do czasu podaje moim myszkom psią karmę i nic im nie jest, lecz po przeczytaniu tego tematu nie będę ryzykować ;-)

ja bym nie ryzykowała,tak bardzo bałabym się o moje niuńki!To jest paskuctwo!jak tak można??? :evil: Trzeba się bardzo dobrze nad tym zastanowić :scratch:

szczury w schronisku w którym jestem wolontariuszką,w momentach,kiedy nie było już ziarna dla gryzoni,dostawały miski psiej karmy.i co?i przez 2 lata jak były w schronisku nie chorowały!
ale pedigree boimy się dawać nawet psom...barwniki,konsertwanty,sztuczne aromaty,pewnie jeszcze kupa innej chemii-i mamy "pyszną mięsną granulkę" która w życiu mięsa nie widziała :evil:
ja np. Pablowi daję granulki Whiskasa dla kociąt...bardzo lubi.
plus suchej karmy-smakuje ogonkowi i sobie przy okazji ząbki ściera.
minus..?niewątpliwie taki że jest duże ryzyko zatrucia.
dlatego nie dawajcie suchej psiej karmy..!
tylko kocią

W kociej tak samo są konserwanty, wystarczy spojrzeć na opakowanie "konserwanty i barwniki zatwierdzone przez Unię Europejską". Tak samo zresztą zastanawia mnie skład niektórych TĘCZOWYCH chrupek dla szczurów, bo naturalne barwniki to to nie są :| .

No niektóre barwniki sa naturalne chociaż na opakowaniu są nazwy chemiczne. Np. pewne związki sodu i potasu sa naturalnymi dodatkami smakowymi.

Według mnie lepsze są dla szczurków dobrej jakości karmy dla kotów. Oczywiście whiskas to ten śmieć co pedigri.
Moje szczurki gościnnie podjadaja kotu jego chrupki ale takie z górnej półki no i jako smakołyk i czuja sie dobrze.

To mi się wszystko kojarzy z TYMBARKIEM WIŚNIOWYM...wiecie jakiego barwinka używają?
Ano sprowadzają dżdżownice...z Peru i zabwarwiają napój na czerwono - no co barwnik naturalny... :roll: :twisted: