szczury.org

No tylko, że ja potrafię zdjęcia tylko na nowszy komputer wrzucać, a nowy mama zabiera do pracy, więc postaram się wrzucić dziś wieczorem. A zdjęć nie jest kilka tylko ze..... Sto ?

Tak na szybko :

Schelma -

Granda -

łączenie

I oczywiście klateczka


Reszta może w weekend

Śliczne masz stadko. Wszystkie są prześliczne, wymiziaj ode mnie i moich panów . A jak Toja pracownia hamakowa? Coś robisz?

Tak. I to dużo. Nawet zrobiłam zdjęcia, ale je wstawię kiedy indziej

Klatka mi zbyt długo nie służyła, bo zaczęły się pręty odczepiać..... Więc jeszcze w tym tygodniu jedziemy po Ferplast furet XL

Dziś przyjeżdżają do nas dwie dziewczynki na DT

Raz, dwa, trzy..... pięć futrzaków
Dt juz przyjechały i łączenie znów miód malina
Teraz brykają po XL - ce

Postaram się wstawić w weekend zdjęcia mojej paki

Ktokolwiek nas śledzi ? ( przykro )
Dawna właścicielka Hany ( Hanki ) i Zmory, mówi, że jak jej o nich opowiadam, to jak o innych szczurach
Że chyba moje baby je przemieniły
Więc jest cudownie, ale Zmora okazała się być złodziejem kartek ... ( Nie ważne czy to praca domowa, czy ważna notatka. Ważne, że kartka )

Piękne ogonki , wymiziaj je Granda mój ulubieniec

Na zdjęciach Granda to Princessa, ale w realu prawdziwa rozbujniczka! Właśnie na mnie siedzi i gryzie mi spudnice... A Pysia chodzi po głowie!

Ale sliczna jest =d moja za to caaaly czas spi.. =D jaki pan taki szczur xD

Bez zdjęć, ale no wiecie... ważne żeby pokazać oznaki życia!!! A więc ja chyba mogę być w ,,grupie naszej emi" która ciągle ma GMC No bo ta XL to potwór bez nóg Ten kto ma/miał pewnie wie, że to bydle się bardzo trudno myje (W sensie jest mega duże) Więc zastanawiam się nad kupnem.....nie!!! Ja po prostu nie mogę Ja szukam jakiejś klatki... takiej dobrej, ale coś to coś tamto I ja bym chciała już mieć tą swoją klatkę!
Taką fajną, ładną, prostą w urządzaniu i myciu Polećcie ( ? ) jakąs taką właśnie klatkę
Ulala... Ale się rospisałam
No to papa i czekajcie na zdjęcia

PRZYPOMNIENIE :


Zaczęło się tak, że 2.5 lat temu bardzo spodobały mi się szczurki. Tylko mamie nie.  Po kryjomu kupowałam już kolby, miski, zabawki, a nawet pożyczyłam od koleżanki klatkę.  I pod koniec roku szkolnego umówiłam się z mamą, że dobra średnia = szczury !  Bardzo się starałam i udało się ! Pod koniec wakacji, kupiliśmy ,,dużą" ( kiedyś byłam mniej wiedząc ) klatkę. W ostatni piątek wakacji pojechałam do sklepu zoologicznego ( mój błąd ) i kupiłam 2 śliczne dziewczynki. Wszystko było dobrze, kupiliśmy większą klatkę... Ale niestety jedna z nich - Mysia, dostała wylewu i... [*]. Ponieważ Pysia nie mogła żyć w samotności, znalazłam ogłoszenie i pojechaliśmy po SZCZURKA.... wróciliśmy z dwoma SZCZURKAMI  , które dostały na imię Granda i Schelma. Tylko niestety wychodziły z tej dużej klatki, wiec kupiliśmy Ferplast Furet XL ( 80×75×86 ) . I tak były sobie 3 szczury... ale postanowiłam wziąść na DT jeszcze dwa... i tak zrobiło się ich 5  . Aktualnie te DT zostaną chyba na DS ( mam nadzieje <3 )

W takim razie masz ode mnie pozytywne wibracje żeby została na stałe cała piątka

A jaki masz budżet na klatkę? Bo jako posiadaczka Savic Royal Suite Double 95 mogę go z całego serca polecić, ale wiadomo, że to duży wydatek.