Strona 6 z 20

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 20, 2010 7:57 pm
autor: Paul_Julian
Cyklotomia pisze, ze nie zarazisz. http://szczury.org/viewtopic.php?p=715605#p715605

Przejrzyj posty w górę i postaraj sie znalesc powody kichania :)

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 21, 2010 5:37 pm
autor: sasza&masza
To ja ci powiem że moja Sasza kicha od 27sierpnia!! :-\ Wykluczyłysmy z wet alergeny wszystkie możliwe, no i przeziębienie .
Charczy tez, i grzebie sobie w uchu(wet sie smieje ze moze jak shrek świeczke z ucha wyciągnie :D )
Dostawała enrobiolox, dostawała borgal, potem witaminy na wzmocnienie i echinacee, i flegamine i lakcid, przez ten prawie miesiąc.
I dalej kicha ? i co ja mam zrobic, moze taka jej przypadlosc..

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 21, 2010 6:59 pm
autor: Olcia5550
sasza&masza pisze:To ja ci powiem że moja Sasza kicha od 27sierpnia!! :-\ Wykluczyłysmy z wet alergeny wszystkie możliwe, no i przeziębienie .
Charczy tez, i grzebie sobie w uchu(wet sie smieje ze moze jak shrek świeczke z ucha wyciągnie :D )
Dostawała enrobiolox, dostawała borgal, potem witaminy na wzmocnienie i echinacee, i flegamine i lakcid, przez ten prawie miesiąc.
I dalej kicha ? i co ja mam zrobic, moze taka jej przypadlosc..
Mój szczuras kichał przez 3 tygodnie i też grzebał w uchu, chwila przerwy i teraz znowu to samo

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 21, 2010 7:44 pm
autor: Paul_Julian
Skoro charczy , to moze enro+doxy , jak przy myko.

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 21, 2010 9:06 pm
autor: sasza&masza
Było podejrzenie myko, lecz wet powiedział, ze tymi lekami jakby jej rozwoj zostal zatrzymany. Były 2 dni przerwy ze nie prychała i znowu zaczeła. A w polowie października 2 nowe ogony przychodzą takze musi być zdrowiutka;)

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 7:09 am
autor: hildowa
Witam. Moja Hilda od pierwszego zastrzyku na kichanie i kaszel (pisalam o tym wyzej) miala sie duzo lepiej. Czasem tylko prychala. Jednak po tygodniu zaczela znowu smarkac, chrumkac i w ciagu 2 dni zrobila sie calkowicie apatyczna, do tego najezona, no i swiszczala caly czas. Wiec wizyta u wetki. Hilda dostala antybiotyk+ witaminki w zastrzyku i pomoglo- przestala byc taka najezona i wrocila jej koordynacja ruchow (wczesniej miala problemy z poruszaniem, od razu powiem, ze urazy mechaniczne nie wchodza w gre). Nastepnego dnia na konsultacji wetka powiedziala, ze przestudiowala cala literature (to ich pierwszy szczur, chociaz babka zna sie na gryzoniach:) ) i ma podejrzenie myko. I postawila nas przed decyzja: Enroxil w zastrzyku czy w tabletce. Wybralam tabletke, bo mala jest mala, a i tak ma juz dwie ogromne dziury po igle (btw. te ich najmniejsze igly sa okropnie grube, mnie ciarki przechodza jak na nie patrze, brr ). Tylko, ze tabletka 15mg jest za zwierzaka, ktory wazy 3 kg. Hilda ma 87g! Wiec rozdrobnilam ta bardzo mala tableteczke i podzielilam na 30 czesci (dawka na ok. 100g wagi). Ma dostawac dawke 1 raz dziennie. Dzisiaj podalam jej 3 dawke i mala zostala z moim chlopakiem, wiec nie wiem czy jej sie polepszylo, ale wczoraj po 2 dawkach nie bylo rewelacji. CaŁy czas spi, chociaz kiedy sie ja obudzi wychodzi z legowiska. Poza klatka szuka cieplego kacika i zasypia. Wczoraj wieczorem zaczela znowu chrumkac. Nie wiem czy przy podawaniu leku w tabletce rezultaty sa widoczne dopiero po jakims czasie, czy moze dawki sa za male? Moze powinnam isc z nia po zastrzyk, albo zwiekszyc dawke. Sama juz nie wiem..

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 7:48 am
autor: IHime
Hildowa, moje baby dostawały enrofloksacynę+doksycyklinę, jedna w zastrzykach, druga dopyszcznie, chociaż można obie tylko dopyszcznie. Jeżeli zdecydujesz się na zastrzyki, to pamiętaj poprosić weta o ich rozcieńczenie solą fizjologiczną co najmniej 1:1. Dobrym sposobem dawkowania leków jest rozpuszczenie pastylki w strzykawce i odmierzanie potrzebnej ilości "kresek".

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 7:55 am
autor: hildowa
Dzwonilam do wetki czy moge ewentualnie dawac jej to co 12 godzin jesli nie ma poprawy, ale ma akurat operacje:) Zadzwonie znowu o 10. Mam czasem uczucie, ze biedna kobiete gnebie, ale mam wrazenie, ze Hildek wcale nie jest w lepszym stanie. :(

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 9:17 am
autor: hildowa
Poszperalam i pisze, ze mozna dawac Enroxil 5mg do 11 mg na kilogram 2 razy dziennie. My mamy Enroxil 15mg, czyli jak podzielilam tabletke na 30 dzialek wyszlo mi akurat 5 mg na kilogram (dobrze licze? poprawcie mnie jesli sie myle, juz mi te dawki same skacza przed oczami). Wetka powiedziala, ze pisalo 24 godzinne dzialanie, ale nie bylo wzmianki o szczurach, wiec jesli nie ma poprawy moge zwiekszyc dawke? Czy ktos z was juz podawal Enroxil takiej kruszynce ponizej 100 g? Wrrr... szkoda, ze do Polski tak daleko. U nas sie znaja na szczurach :)

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 11:20 am
autor: IHime
hildowa pisze:Poszperalam i pisze, ze mozna dawac Enroxil 5mg do 11 mg na kilogram 2 razy dziennie. My mamy Enroxil 15mg, czyli jak podzielilam tabletke na 30 dzialek wyszlo mi akurat 5 mg na kilogram (dobrze licze? poprawcie mnie jesli sie myle, juz mi te dawki same skacza przed oczami). Wetka powiedziala, ze pisalo 24 godzinne dzialanie, ale nie bylo wzmianki o szczurach, wiec jesli nie ma poprawy moge zwiekszyc dawke? Czy ktos z was juz podawal Enroxil takiej kruszynce ponizej 100 g? Wrrr... szkoda, ze do Polski tak daleko. U nas sie znaja na szczurach :)
Tak, podzielone jest dobrze.
Ile ma ta Twoja szczurka, że taka maleńka jest? Coś mi się kojarzy, że bardzo młodym szczurom nie podaje się enrofloksacyny w ogóle.

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 11:30 am
autor: hildowa
Ma okolo 3 miesiecy. Byla troche grubsza, ale ostatnio schudla (w zwiazku z choroba zapewne). Wydaje mi sie, ze malym nie podaje sie zestawu enroxil + doksycyklina. ::)

Re: [KICHANIE] temat glowny

: pn wrz 27, 2010 11:54 am
autor: IHime
Pozwolę sobie zacytować za ratguide.
"The use of fluoroquinolones has not been recommended for initial treatment in pregnant and nursing does, or rats under 4 months due to the risks of cartilage abnormalities (Egerbacher et al., 2000), however, in cases where other antibiotics are not helping, or if the infection is deemed severe, the benefit of using fluoroquinolones (alone or in combination with other compatible antimicrobials) may in fact outweigh the risks. "
Czyli samej enrofloksacyny, antybiotyku z grupy fluorochinolonów, nie stosuje się u szczurów poniżej 4 miesiąca życia, ponieważ mogą zaburzać rozwój tkanki chrzęstnej, chyba że korzyści przeważają ryzyko.
Poszperaj na forum, gdzieś tu był temat o antybiotykach odpowiednich dla maluszków i młodych szczurów.

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 28, 2010 6:10 am
autor: hildowa
Rozmawialam z wetka i powiedziala, zeby na razie dawac jej to, mozna 2 razy dziennie. Jesli nie pomoze przejdziemy na zastrzyki. I mam wrazenie, ze po wczorajszej wieczornej dawce jest lepiej. Chrumka dalej, ale nie non stop, no i zrobila sie bardziej ruchliwa. Kicha troche nadal, ale ogolnie wyglada zdrowiej. Problem jest w tym, ze wetka powiedziala, ze dla gryzoni tutaj nie ma zbyt duzego wyboru lekarstw. A mala byla w takim stanie, ze zdecydowanie korzysci byly wieksze niz ryzyko..

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 28, 2010 6:31 am
autor: merch
dla malego szczurka bezpieczniejsza jest tylozyna w zastrzykach i gentamycyna w inhalacji - dajesz ampulke gentamcyny do misczki z goraca woda i lyzka soli iwonickiej stawiasz to przy malej klatce i przykrywasz calosc grubym recznikiem

Re: [KICHANIE] temat glowny

: wt wrz 28, 2010 7:54 am
autor: hildowa
W tabeli lekow jest napisana granica wieku dla Enroxilu 3 miesiace. Akurat ma 3. Wiem, ze jest zagrozenie, ale mimo wszystko zaufam wetce.