szczury.org

[quote="Korniczysko"]
Szczury musza biegac chociazby po pokoju, to bardzo ruchliwe zwierzaki, moim zdaniem nie mozna ich wiezic w klatce. Raz ze nabieraja masy tluszczowej, dwa, nie cwicza miesni, trzy - skoro caly czas leza sa mniej odporne, niedotlenione i szybciej zdychaja, bo nie cwicza fizycznie.

Moja rada - wypuszczac, ale tylko pod stalym nadzorem i obserwacja. Moje w zasadzie biegaja po pokoju od rana do nocy.

Pozabierajcie tylko wszystkie kable z podlogi, bo przegryza, podobnie jak zaslony, miekkie meble, etc.
[/quote]

Jestem tego samego zdania. Dodam tylko: wynieść lub postawić wysoko kwiatki, bo szczurki lubią bawić się w ogrodnika, a po za tym niektóre kwiatki mogą być trujące.

No cóż... Póki jeszcze mieszkam w 5 osób w tym małym pokoju gdzie jest praktycznie wszystko, czyli wszysykie sprzęty takie jak telewizor, komputer, drukarka, skaner, wieża, głośniki itp na dodatek stoją dwa łóżka i segment, oraz stolik i biórko to niestety nie mogę tak szczurasów puścić wolno, tylko pilnuję. Ale jak już w wakacje się przeprowadzę do bloku, no niestety do bloku, a tam to będę tylko z matką mieszkać bo ojciec za granicą na razie i będę miała własną przestrzeń życiową to w pokoju zabezpieczę wszystko i szczurki będą mogły sobie w miarę biegać swobodnie...

Eeeee ... sorx , że tak późno , ale mam pytanko Ja moje szczurki puszczam tylko na kanapie . One wtedy szaleją , biegają , bawią się . Wystarczy im to ?? Kanapa jest duuuża !!!!!!!! Jak myślicie ??

olcia: dopóki są malutkie, to tak. starszy szczurek [2 - 3 miesiące] powinien mieć już większy teren do biegania...

Czaga ma 7-8 miesięcy , Mała 2-3 może 4 . Ale one są często wypuszczane . Duuuuuużo biegają i się bawią .
EDIT : Kanapa jest naprawdę strasznie duża . A jak Czagę puszczę na pokój , to chowa się pod szafki . A na dole jak ją puszczam (po podłodze) to ucieka przed kanapę i się na nią wspina . Czasem puszczam ją w łazience ...

a ja mam taki problem ze klatka stoi dosć wysoko na szafce(dla mnie to nisko ale dla niej nie wiadomo:P) raz jak otworzyłam klatke zeskoczyła(lub spadła!) chciałabym gdzie indziej ale mam za mały pokój a szafka jest najodpowiedniejsza:P,pozatym u mniej jest pełno zakamarków(różne dziury0pełno szafek i szafeczek,łóżko którego nie podniosłabym,itp itd):(

Czaga ma 7-8 miesięcy , Mała 2-3 może 4 . Ale one są często wypuszczane . Duuuuuużo biegają i się bawią .

Poczekaj, poczekaj olcia11 :smykrat: - na poczatku naszym szczurzastym tez tylko kanapa wystarczyla, ale pozniej zadne przygod zaczely schodzic na podloge i w koncu rzadza w calym pokoju Choc troche dziwi, ze Czaga jeszcze nie miala takich ciagot, bo tak jak yss pisala kanapa jest jednak dosyc malym terytorium.

A Ty szpaczek powinnas pokombinowac tak, zeby chociaz z tej szafki bylo jakies bezpieczne zejscie. Klatka naszych ogonkow stoi na biurku, ale maja zrobiona specjalna kladke w dol i bardzo szybko nauczyly sie z niej korzystac. Jesli chodzi o szafki, szafeczki... nie pozostaje nic innego jak dobrze zabezpieczyc.

Olcia11, ja bym na Twoim miejscu zabezpieczyla sobie fajnie pokoj i zaczela puszczac. Ja tez z poczatku puszczalam ciury po biurku, ale potem wszystko ladnie pozabezpieczalam i teraz nawet czasem chloaki w nocy biegaja (dziewczyny nie, bo one to nawet po suficie chodzą nie no, w kazdym razie wszędzie wejda i musze je pilnowac caly czas). A ciury Ci pomogą zabezpieczyc pokoj, zobacz gdzie wlaza itp, i uszczuroodporniaj wszystko po kolei ;]

Ale mi nie chodzi o to !! Niech sobie włażą pod te szafki . Tylko one chętniej biegają po kanapie , bo wtedy szaleją itd. A jak puszcze po podłodze Czaga ucieka pod szafki i tylko łeb wyciąga .

hmm nie mam jak zrobic zejscia:( przecież zjeżdzalni nie zrobie

P.S. jak wy dajecie te minki?:D

No to moze one nie sa po prostu przyzwyczajone do biegania po podlodze i sie boją ;> jak tak, to moze niech sobie wchodzą pod szafki i jak uznają ze mozna wyjsc, to wyjda i beda zwiedzac

szpaczek to zrób drabinkę. choćby sznurkową. i najpierw jej pokaż, jak wejść - to i schodzić się po jakimś czasie nauczy... moje szczurki najpierw musza ostrożnie wypróbować każdy sprzęt, a potem latają po nim w tę i z powrotem

yss:a nie zabije sie na takiej drabince??:P

P.S. czy moge wstawic zalinkowane zdjęcia z ów "drabinką"? bo nie wiem czy o taką chodziło:P ale kurcze wiedziałam że szczury są madre ale żeby az tak.. dałam ją 2 razy na środek tej drabiki i sie skapła o co biega:P

Ja mam tez problem odnosnie puszczania po pokoju - mój Tramp zawsze wlezie DO tapczanu (tapczan jest rozkładany i ma z obu stron wejście do sprężyn, którego za chiny nie można zszyć). prubowałam już zatykania, przystawiania do ściany itp ale on i tak jakoś tam wlezie - w sumie to jest jego jedynym chyba celem łażenia po pokoju. czy jest jakaś możliwość aby a)oduczyć go tego, b) zabezpieczyć jakoś tapczan? ktoś ma jakieś sprawdzone metody?