Strona 6 z 6
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 15, 2006 9:48 pm
				autor: maua_czarna
				[quote="ESTI"][quote="maua_czarna"]mama obserwuje mala i mowi,ze zrobila sie ospala :sad2: .moja babcie uwaza,ze to norma po sterydach,ale ja w zyciu nie mialam ze sterydami u zwierzakow doswiadczen,wiec totalnie nie wiem co o tym myslec. [/quote]
Zazwyczaj jest odwrotnie... sterydy pobudzaja.[/quote]
czyli chyba to juz to...jutro bede w domu,zobacze na ile to sie zmienilo.niestety na chlopski rozum mysle,ze guz jest zlosliwy...rozwinal sie w ciagu 5 dni, a kolejne 5 i szczurcia zrobila sie powolna,ospala...chyba to...juz?:/:/:/:/
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 15, 2006 9:54 pm
				autor: ESTI
				maua_czarna, byc moze.
Jesli szczuras straci chec do zycia, przestanie przyjmowac pokarmy, to trzeba bedzie pomoc mu odejsc i skonczyc cierpienie...
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 15, 2006 9:58 pm
				autor: Yhmi
				no właśnie niekoniecznie pobudzają. moja szczura podczas podawania sterydów na zmniejszenie guza też więcej spała, a bieganie polegało na dojściu na miejsce, w którym można się było położyć i uciąć drzemkę. a może to kwestia guza w osobie własnej na organizm? w każdym razie po wycięciu jest o niebo lepiej  :flex:
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: czw lis 16, 2006 5:44 pm
				autor: maua_czarna
				tata mowi,ze raz zauwazyl,ze poslizgnela sie na drabince,co normalnie sie nie zdarzalo...pozatym widze,ze mnie rozpoznaje,poki co-je,wychodzi do mnie z klatki...
jade teraz na steryd, no i zobaczymy co dalej
zastanawiam sie,choc nie wiem czy slusznie,czy operacja bedzie dobrym wyborem? czy narazanie malej na koeljne stresy to dobra decyzja?w koncu to juz babcia-ma ponad 2,5 roku...zobaczymy...trudno podjac decyzje o czyims zyciu...
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 7:18 pm
				autor: maua_czarna
				hm...wiec,sa przerzuty... chcialam zapytac bardziej doswiadczonych w tej kwestii,czy w tym wypadku operacja ma sens?czy lepiej juz czekac i ulatwiac malutkiej zycie do ostatnich dni?odpiszcie prosze... :sad3:
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 7:23 pm
				autor: ESTI
				Gdzie wystapily przerzuty?
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 7:47 pm
				autor: maua_czarna
				ESTI
na drugiej lapce,ale tym razem od spodu,jakby pod pacha(wezly chlonne??).jest widoczny czerwony cypelek,ale nie zdiagnozowalam tego wylacznie sama,lecz zdiagnozowal lekarz oczywiscie.
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 7:58 pm
				autor: merch
				Szczerze to jeśli mała ma 2,5 roku dałabym sobie spokój  i to zarówno  z operacja , a tym bardziej z podawaniem sterydów , które z tego co piszesz nie bardzo jej pomagaja. Mnogie guzy nie oznacza wcale  przerzuty. Pisałam to chyba już setki razy , wiele nowotworow łagodnych ( na przykad  łagodne guzy gruczołow sutkowych u szczurów, tłuszczaki u ludzi, mięśniaki u kobiet) występuje mnogo i nie ma to nic wspólnego z przerzutami. Jak chcesz to przeszukaj forum pod hasłem przerzuty gdzieś już była taka dyskusja.
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 8:03 pm
				autor: maua_czarna
				[quote="merch"]Mnogie guzy nie oznacza wcale przerzuty.[/quote]
dzieki za ta odpowiedz, wybacz ignorancje,ale zawsze omijalam tematy chorobsk,nowotworow...to bardzo przygnebiajace i poki nie musialam,to nie poswiecalam bardzo duzo uwagi na takie sprawy...biedna moja babcinka:/
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 8:09 pm
				autor: ESTI
				Czyli warto teraz po prostu dac jej spokoj, dawac cos na wzmocnienie i czekac, az te paskudztwa rozrosna sie na tyle, ze bedzie trzeba pomoc jej odejsc...
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 8:17 pm
				autor: maua_czarna
				coz,jeden z tych guzow,ktory widac w galerii,juz jest na tyle duzy,ze trudniej jej utrzymac rownowage-bo spadanie z drabinki,czy doniczki, to raczej w tym wypadku nie wynik oslabienia(nadal jest tak samo zywa i silna)coz,pozostaje mi tylko ulatwic jej zycie w klatce i poza nia i opiekowac sie dobrze
bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi i rady w mojej sprawie,pomoglo mi to wszystko!dziekuje...
			 
			
					
				[GUZ] na lapce
				: śr lis 22, 2006 8:25 pm
				autor: limba
				maua_czarna,  Najlepsze dla chorowitkow i szczurkow w niepelni sprawnych sa niskie klatki, z nisko zawieoszonym np. hamaczkiem, bezpiecznymi polkami (nie za wysoko) itp. 
Trzymajcie sie i cieszcie kazdym dniem spedzonym razem.