Strona 6 z 52

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 3:18 pm
autor: Dory
Ok, zadzwonię. Tylko najpierw zrobię jeszcze mały wywiadzik środowiskowy, żeby na darmo nie jechali 8) .

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 3:22 pm
autor: Oleczka
niom dokladnie wszystko sprawdz :)

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 3:25 pm
autor: Dory
Ok. Ale raczej nic się nie zmieniło tam, choć często zwracałam uwagę tym "wielkim sklepowym znawcom" :? . Jeszcze obrywałam. Oni myślą, że jak ktoś nie jest dorosły, to nie ma racji... ech, szkoda słów.

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 4:17 pm
autor: Lagoona
LuLu --> źle mnie troche zrozumiałaś. Dzisiaj już miałam niewiele czasu na rozmowe ze sprzedawcą, ale jutro tam wróce i spróbuje porozmawiać lub coś zadziałać, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Narazie chciałam zwrócić uwage na ten sklep, jutro napisze czy coś wyniknęło z rozmowy.

Pozdrawiam!

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 4:25 pm
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="Dory"]Oni myślą, że jak ktoś nie jest dorosły, to nie ma racji... ech, szkoda słów.[/quote]
Oni myślą, że gdy ktoś nie jest nimi, to nie ma racji. Kiedyś zobaczyłam, że jeden myszoskoczek rzucił się na drugiego, gryzł do krwi itd., a obok mnie kierownik sklepu właśnie siedział i liczył kasę, więc go zawołałam. Powiedział, że one się bawią i żebym mu dała spokój. Ja nalegałam bardzo dobitnie, więc łaskawie podszedł tam (wszystkie akwaria stoją za taką wielką, odsuwaną szybą), zrzucił jednego z drugiego i powiedział "I zadowolona? To teraz proszę wyjść". 0_o

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt cze 06, 2006 5:22 pm
autor: Dory
Przyjemniaczek, nie ma co... :evil: Skąd ja to znam? Aż strach się czasem odezwać :? .

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 8:44 am
autor: Szałas
jak czytam te niektóre historie to nóż sam otwiera się w kieszeni :|
a jakby mi kazał wyjść to ojoj...

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 9:12 am
autor: Savash
Ja bym chciała poruszyc temat sklepów KAKADU. Kupiłam w jednym z nich Szczpcia i musze powiedziec, że trzyma sie nieźle. Niestety widziałam parę razy martwe lub chore zwierzęta w klatkach. Ostatnim razem na Targówku. Nie chce przez to powiedzieć, by nie kupować tam zwierząt. Ogólnie wszystko jest ok, za wyjątkiem tych kilku wpadek. Nie polecam sklepów Anna ZOO. Moja znajoma kupiła tam myszkę, która zdechła po dwóch dniach, o czym zdecydowała sie na szczurka, który równiez nie przeżył dłużej niż tydzień. No więc teraz mamy ogonki z Kakadu. :hyhy:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 9:18 am
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="Savash"]Niestety widziałam parę razy martwe lub chore zwierzęta w klatkach.[/quote]
Powiadomiłaś o tym chociaż TOZ? To naprawdę poważna sprawa... :?

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 9:32 am
autor: Savash
Nikogo nie powiadamiałam, bo nawet nie weidziałam do kogo mam się zwrócić. Poprostu zgłosiłam to obsłudze. Bardzo miła dziewczyna zaraz usunęła martwego szczurka z klatki.

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 9:44 am
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="Oleczka"]wiec ja napisze tak jesli widziecie zle warunki w sklepie zoologicznym goraco namawiam do wykonania telefonu do strazy dla zwierzat http://www.strazdlazwierzat.com.pl dzwonicie dokladnie podajecie problem. np wlasnie brak jedzenia brak wody itp... my jedziemy i wszystko sprawdzamy :)
jesli nie jestescie z warszawy tez mozecie zadzwonic do strazy i powiedziec ze jestescie np. z krakowa i widzieliscie to i to i wtedy straz poda telefon gdzie mozecie zadzwonic i zgloscic ten problem lub sama zadzwoni w odpowiednie miejsce :)[/quote]
No to już wiesz gdzie to zgłosić. I jeśli jeszcze raz zobaczysz coś takiego to zrób to jak najszybciej. Usunięcie martwego szczura nie załatwia przecież sprawy- mógł na coś chorować i zarazić inne szczury (pomijam fakt, że nie był w ogóle leczony) albo umrzeć z praku wody/ pożywienia.

Dzi?kuje bardzo

: czw cze 08, 2006 10:34 am
autor: Savash
Dzięx. Następnym razem napewno tak zrobię. :przytul:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw cze 08, 2006 6:00 pm
autor: Lagoona
Byłam w tesco i pytam tej babki w sklepie czemu szczury nie mają wody, a ona "faktycznie" wziela jakas miske i nalala troche wody. Popatrzyłam jeszcze troche na te małe i wyszłam ze sklepu, nie mam zamiaru tam więcej wracać ani nic tam kupować. Na szczęście obyło sie bez żadnych kłótni i niemiłych rozmów.
Pozdrawiam!

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: pt cze 09, 2006 5:11 pm
autor: Menefis
ciekawe na jak długo starczy im ta "miska wody" :evil:

A w Sosnowcu to jest tak pani kierowniczko :)

: czw lip 06, 2006 8:56 am
autor: Szelest
Byłam w kilku sklepach w Sosnowcu w poszukiwaniu czekoladowej samiczki. Tak na marginesie ciekawa sprawa.. : we wszytskich sklepach ceny ogonków to mniej więcej od 6 do 9 zł... A w pasażu Pleyady 14, 50 ! :? a szczurki wcale nie wyglądały na szczęśliwe. No nie ważne. Zmierzam do tego, że tylko w jednym sklepie młoda dziewczyna pokazywała mi szczurka biorąc go na ręce. BArdzo sie go bała :) Niestety w innych sklepach wszyscy chcieli chwytac za ogonki. JEden facet stwierdził, że w każdej książce piszą co innego i nie warto sie przejmować tymi "instrukcjami" o uszkodzeniu kręgosłupa itd.... druga pani powiedziała : " A jak mam go inaczej złapać?!" - z wielkim oburzeniem.
W sklepach zoo w Sc nie ma odbrych warunków. Młode szczurki zazwyczaj mieszkają w małym akwarium po kilka sztuk, bez względu na płeć. Jak moją przywiozłam do domku to bardzo dużo piła i jadła. Szczury nie piją tak dużo. Musiała być odwodniona i bardzo głodna.
:-(