Strona 6 z 8

Odp: krecenie glowa

: śr paź 24, 2007 1:56 am
autor: Nakasha
Jeżeli ogonek "kiwa się" tylko na jedną stronę, podejrzewałabym zapalenie ucha. Warto w takim przypadku udać się do weterynarza. Im bardziej zapalenie jest przewlekłe, tym trudniej je leczyć, a może skończyć się dla ogonka tragicznie...

Odp: krecenie glowa

: śr paź 24, 2007 5:49 pm
autor: zalbi
nie.. to nie było zapalenie. po postu on w ten sposób "łapał ostrość"..
Tymona już nie ma od czterech lat...

Odp: krecenie glowa

: pt paź 26, 2007 10:40 pm
autor: ofilka
z tym zapaleniem to się przestraszyłam  :o! gapie sie od kilku minut na moje dziabągi, ale jak na złość żadne sie nie kiwa, żeby sie im przyjrzeć  ::)

Odp: krecenie glowa

: czw lis 01, 2007 10:47 am
autor: zalbi
bo one sie nie kiwaja całe.. tylko lekko głowami..  zazwyczaj tak na boki.. lekko

Odp: krecenie glowa

: pt lis 02, 2007 8:27 pm
autor: ofilka
zalbi masz słodziutki awatar :)

Zawsze gdy moje cudaki tak na mnie patrzą i ruszają tymi łebkami, umieram ze śmiechu . Zwłasza, że mają wtedy taką zdziwioną minę  :)

Re: Kiwa sie - spowodowane czerwonymi oczami.

: pn lut 23, 2009 10:25 am
autor: nadzieja
A ja właśnie miałam pytać w jakimś temacie co sie dzieje z moją szczurką, bo jak staje bez ruchu to kiwa sie na prawo i lewo, a nie miałam pojecia co jej może być.....Teraz już wiem-mam nadzieje, że u niej to kiwanie spowodowane jest naturalną reakcją albinosków....
U mojej Milki zauważyłam to kiwanie od jakiegoś tygodnia (ma ok 6 tyg.). Bałam się, że to może choroba sieroca, gdyż została zabrana od mamy jak miała ok 4 tyg., a moja starsza szczurka (nie albinoska) jest troche starsza (ok 4 mies.) i za bardzo nie chce się bawić z młodszą kolezanka, dlatego myślałam że u Milki spowodowane jest to "samotnoscią". Jednak teraz wiem, że to nie moze być to, gdyż Miluńka jest naprawdę wesołą i szaloną szczurką i nawet chyba za bardzo nie przeszkadza jej to, ze starsza kolezanka ucieka przed nią, a moze nawet jej się to podoba bo gania ją wtedy do upadłego. Poza tym kiwaniem nie zauważyłam u niej nic niepokojącego, wiec stawiam na to, że u Milki kiwanie spowodowane jest tym, że jest albinoską:)
A czym się objawia padaczka u szczurków, albo to porazenie mózgowe o którym pisała mataforgana??

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: czw wrz 24, 2009 7:29 pm
autor: blasshka
Tangerine » Czw Maj 01, 2003 8:19 am:
"Jeszcze wracam do Downa - kiedyś przy okazji eksperymentów na szczurkach doświadczalnych na discovery było o wywoływaniu przez naukowców określonych chorób u zwierzaków (genetycznie uwarunkowana cukrzyca, czu właśnie choroba Downa). Taki szczurek z Downem był nieco mniejszy od swego brata z tego samego miotu i nieco mniej bystry i ruchliwy, jak na młodego szczura. Ale bo ja wiem, czy on się kiwał..."

Od ok tygodnia mam albinoske, która właśnie niepokojąco "kiwa" główką. Zadowoliły by mnie Wasze odpowiedzi na ten temat, gdyby nie właśnie ten jeden post, który mnie dość zaniepokoił. Alien, jak na ok 4 miesiace wydaje mi się wyjątkowo mała, jest bardzo cicha i powolna i na dodatek jest z laboratorium... Na niej nie były robione eksperymenty, ale nie wiem, czy nie mogła odziedziczyć tego po np rodzicach, na których eksperymenty były robione?
Pisze w tym temacie, bo moje główne zaniepokojenie to właśnie to "kiwanie", a po przeczytaniu tu tego postu też jej powolność, strachliwość...
Dodam jeszcze, że mam drugą szczurzyce która dominuje nad Alienem. Wiem że to jest normalne, ale wiadomo ze śilniejszy osobnik bedzie dominował nad słabszym ewentualnie chorym czy upośledzonym.
Co myślicie o przypadku mojej Alien? Czy to moze być szczurzy Down?

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: czw wrz 24, 2009 7:37 pm
autor: Babli
Wszystkie albinoski mają to kiwanie się ;) One łapią ostrość w ten sposób, sondują otoczenie. A strachliwość to już cecha zależna od osobnika. Nie masz jej długo, więc prawdziwy charakter może się jeszcze nie ujawnił :) Moja labinka też była początkiem wycofana, ale potem się rozkręciła w stadku, widząc.. że człowiek jest fajny.. ;)

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: pt wrz 25, 2009 10:38 am
autor: blasshka
hmmm... moja kolezanka tez ma albinoske i ona tak nie robi... tzn nie kolezanka tylko albinoska ;)
no ale może jestem przewrażliwiona...

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: pt wrz 25, 2009 1:09 pm
autor: Babli
Może albinka koleżanki jest całkiem ślepa, i po prostu nie ma powodu do kiwania się ? Ale spokojnie - to nic strasznego, więc się tak nie martw ;) .

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: pt wrz 25, 2009 3:10 pm
autor: Nakasha
Czasem albinoski z labów są mniejsze i bardziej "wycofane", ale jeśli będziesz ją cierpliwie oswajać, powinna niedługo "odżyć". :)

Albinosy z powodu swoich różowych oczek słabo widzą i dlatego się kiwają, to nic niepokojącego. Wzrok i tak nie jest głównym narządem zmysłów u szczurów ;)

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: wt wrz 29, 2009 8:16 am
autor: blasshka
o tym ze jej szczurzynka moze nie widzieć nie pomyślałam... ale jest to jakieś rozwiązanie. Musze sie jej przyjzeć.
Dzięki za uspokajające odpowiedzi :) Tylko teraz nasuneło mi sie takie pytanie: czy czerwonookie nie mogą mieć dobrego wzroku? niewymagającego "kiwania sie"...

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: wt wrz 29, 2009 11:42 am
autor: Nakasha
Nie ;) szczurki z różowymi i czerwonymi oczkami widzą słabo i kiwają się, aby "złapać ostrość", aby dokładniej zobaczyć okolicę (gdy porusza się głową na boki przedmioty, które są bliżej nas, wydają się mocniej ruszać niż te, które są dalej, więc w ten sposób można zmierzyć odległość między przedmiotami). Takie szczurki nie mają pigmentu w źrenicy (i głębiej w oku), co powoduje, że nie mogą regulować ilości światła, która wpada do oka. Zatem do oka wpada im zbyt duża ilość światła, co ogranicza pole widzenia, a z czasem może powodować zniszczenie siatkówki. Szczurki z jasnymi oczami są bardzo wrażliwe na ostre światło i mogą ślepnąć z wiekiem. ;)

Poza tym wszystkie szczury mają słaby wzrok: słabą ostrość i głębię widzenia, nie widzą czerwieni, ale za to widzą w ultrafiolecie ;).

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: pt paź 02, 2009 8:41 pm
autor: forsset
Moja kochana szczurzyca też kiwa główka ale tylko wtedy gdy widzi nowa osobe :)
To raczej chyba jest normalne u szczurków ...jak tutaj inne osoby napisały że wyłapują tak one ostrość.Pozdrawiam wszystkich również wasze szczurki ::) :-* :-*

Re: Kiwa się - spowodowane czerwonymi oczami.

: pn paź 05, 2009 6:48 pm
autor: alken
Nakasha pisze:
Poza tym wszystkie szczury mają słaby wzrok: słabą ostrość i głębię widzenia, nie widzą czerwieni, ale za to widzą w ultrafiolecie ;).
szkoda że to nie wpływa w żaden sposób na zjadanie przez nie mojej czerwonej kanapy ::) mogłyby ją omijać skoro nie widzą czerwieni ;D

moja albinoska na początku nie kiwała i nie wiedziałam o co ludziom chodzi z tym kiwaniem ^-^ po prostu latała wszędzie bez zastanowienia i bym nie zauważyła że widzi inaczej gdyby parę razy nie wyrżnęła w ścianę :P dopiero jak trochę podrosła i spoważniała to zaczęła kiwać ;)