szczury.org

tak no to byliśmy laski dostały zastrzyki i po smakołyku od pani doktor
nawet nie musze iśc drógi raz bo za drógim razem moge dać doustnie
za leczenie dw2óch szczurków zapłaciłem tyle co za leczenie jednego
polecam przychodnie w dziale weterynaże

moderatoże nie łączyłem postów aby było widać że coś doszło prosze o wyrozumiałośc

spoks, to juz po chorobie wlasciwie

no własciwie tak jestem w trakcie wypażania ich wszystkich żeczy

to samo ma Pussy :?

:-(

ma dużo takich krostek na uszkach, , jedną u nasady ogonka i dwie tak pod koniec ogoneczke :-(

czy szczurcia mogla zarazić inne szczurki po jednym spotkaniu 10 minutowym?? widziała sie ze szczurciami kumpla, i przez jakies 2 minuty z moimi z nimi też pójde...w piątek do weta...

Co dostały?
Czy Vetamectin?! też może być na świerzbowce? bo laski wczoraj dostały i jakby działał to nie było by u mnie już problemu...

dostały Ivomec

Vetamectin wydaje mi sie byc tylko inna nazwa. Zapewne substancja dzialajaca to Ivermectina, tak jak w Ivomecu.

Dzięki za odpowiedź jestem spokojniejsza ale i tak się nie obędzie bez baczbej obserwacji moich panienek...

Chcialam jedynie zapytac, czy szczury wyleczone?
Interesuje mnie tez kiedy od podania zastrzyku mozna bylo widac calkowita poprawe (calkowity zanik krostek)
Z gory dzieki

po dwóch tygodniach obserwacji ja u swoich ogonków nie zauważyłam nic niepokojącego... uff... mam nadzieję, że nie wyjdzie to później...

raczej wątpie ponieważ moje załapały to zdajusie w geancie w zoologicznym
tam szczurki to miały tyle że bardzo rozwiniete i przez to że wziełem jednego na rece to załapała
mimo że je umyłem przed jej dotkniem

ale to było 5 dzni przed spotkaniem

dzisiaj zauważyłem, że mojego szczurka wysypało. jest to jeszcze młody szczurek, mam go zaledwie od trzech tygodni. ma chrosty na lewym uszku i ogonku. wiem, ze najlepiej byłoby isc do weterynarza, ale mój szczur-friendly-doktor będzie przyjmował dopiero o godzinie 17, a jest jeszcze przed południem. proszę o jakieś informacje, poradę. Czy to może jakieś uczulenie, a moze pasożyty czy jakas choroba skórna. bardzo proszę o kontakt. pozdrawiam

Pierwsze co przychodzi mi na myśl to świerzb - te krostki na ogonku i uszach.
Ale bez zobaczenia jak wyglądają te krostki, nie jestem w stanie określicz czy jest to właśnie to na 100%.

te chrost są małe i liczne. wyglądają jakby w tym miejscu zrogowaciał naskurek. chyba pojde z nim do veta.

ESTI - zgadzam sie z Toba i rowniez obstawiam na swierzb.
Wiecej o swierzbie mozna poczytac TUTAJ i TU TEZ (uwaga: auto-reklama )