Strona 6 z 10

RE: Szczur, a kable?

: sob kwie 07, 2007 10:19 pm
autor: limba
offtopic wyciety i przeniesiony http://szczury.org/viewtopic.php?t=15639

RE: Szczur, a kable?

: ndz kwie 08, 2007 6:44 pm
autor: yss
to trzeba tym płynem polać peszel na wszelki wypadek :D
ale słuchajcie, byłam w castoramie pytając o osłony na kable, to jedyne, co mogli mi zaoferować, to izolacja w taśmie [!] tumany, a jak domagałam się czegoś twardszego skręconego bąź ogólnie grubego to patrzyli jak na idiotkę i oferowali szersza taśmę izolacyjną [!].
i skąd mam to wziąć niby?....

RE: Szczur, a kable?

: ndz kwie 08, 2007 8:44 pm
autor: dziewczynazdynamitu
A moja szczurzyca przegryza kable tylko do połowy i zostawia. I później jak włączam radio to najpierw gra gra gra, a później trach- przestaje- kebel ktoś poruszył xD To jest prfidnie denerwujące!:p Po prostu cwaniak mentalny z niej., nie ma co x]

RE: Szczur, a kable?

: ndz kwie 08, 2007 9:47 pm
autor: Celina
haha u mnie ostatnio najlepiej :D Telefon stacjonarny głuchy, nie wiadomo o co chodzi, rodzice wzywają kogoś od telekomunikacji, ten męczy się, sprawdza gniazdka nie gniazdka i nie wie w czym jest problem....dochodzi w koncu do wniosku ze brak sygnalu jest w czesci kabla w moim pokoju ( stacjonarny+net=kable u mnie;) ) Ogląda tenkabel i ogląda i w koncu znajduje w kablu pod komodą ślad po szczurzum zębie :D Szkodnikowi nie chcialo sie nawet porządnie ugryźć tego kabla ;P

RE: Szczur, a kable?

: wt kwie 10, 2007 12:23 pm
autor: ismena
moim zdaniem szczur nie powinien być blisko telewizora. Wtedy strasznie się stresuje i nie może spać... Wiem, bo Ofelia była w podobnej sytuacji i cierpiała na bezsenność, aż do momentu gdy jej klatka została przeniesiona na drugi koniec pokoju.

RE: Szczur, a kable?

: wt kwie 10, 2007 12:38 pm
autor: Telimenka
yss ja kupowałam w Leroy Merlin :D w dziale elektrycznym a jak powiedza ze nie ma to zapytaj kilku :),albo sama poszukaj. ja kupowalam 25metrow za 12 pln.

RE: Szczur, a kable?

: wt kwie 10, 2007 1:31 pm
autor: Afri
ismena - kolegi koszatniczka też się się boi TV, ale nie wszystkie ciury muszą się jego bać.
Kable mogą być niebezpiecznie, ale mogą być też świetną zabawą.... dla ciura oczywiście ;p

RE: Szczur, a kable?

: sob kwie 21, 2007 10:51 pm
autor: Sheila
ja *********************** wlasnie podbiegla, przegryzla kabel od telefonu w trakcie rozmowy i poleciala dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mnie strzeli piorun zaraz chyba!

RE: Szczur, a kable?

: ndz kwie 22, 2007 11:06 am
autor: Ania26
Ostatnia ładowarkę do telefonu jaka mieliśmy w domu nam przedwczoraj dziewuchy zeżarły....

RE: Szczur, a kable?

: ndz kwie 22, 2007 8:42 pm
autor: Telimenka
heheh a ja sie ciesze ze juz nie mam tego problemu :D jii, polecam peszelki :D

RE: Szczur, a kable?

: pn kwie 23, 2007 7:38 am
autor: Natalia_1222
A mi nic nie gryzą :P. No, nie licząc ściany ;D.

RE: Szczur, a kable?

: pn kwie 23, 2007 12:23 pm
autor: yss
szok. smarkule biegały wczoraj, a na podłodze leżały zwoje kabla od lampy. i wiecie co?
NIC.
może wcale nie są takie kablożerne jak mi się zdawało...? ale i tak peszel się przyda...

RE: Szczur, a kable?

: pn kwie 23, 2007 12:27 pm
autor: Ania26
yss, jak patrzyłas, to nie ruszały. Te małe diabły wbrew pozorom, wiedza czego im nie wolno ;-)

RE: Szczur, a kable?

: pn kwie 23, 2007 4:06 pm
autor: yss
no właśnie rzecz w tym że nie patrzyłam, bo niestety kabel był przede mną schowany pod stołem i za pudłem. :) i bez prądu w środku. później obadałam kabel i nie było na nim ślicznych śladów ząbków. oraz nie był w kilku częściach :D
a "nie wolno" mogę sobie powtarzać aż do ukręcenia języka...:) tudzież im coś zabierać.

RE: Szczur, a kable?

: pn kwie 23, 2007 4:12 pm
autor: Ania26
No to szacuneczek dla wychowanych podopiecznych!!!!!