Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: odmienna »

Tutaj, to dopiero miałam zaległości... bo oczywiście z zapartym tchem śledziłam do chwili, gdy Straszliwe Czapeczniki szczęśliwie dotarły, ale potem... film mi się urwał.
I słusznie, bo po co miałam się denerwować tekstami w rodzaju:
Lilka maltretuje dzieci
... skoro ja dobrze wiem, co szczurze dzieci są warte i wcale zrozumiała jest dla mnie sekwencja:
Lileczka tłucze dzieci ale nie wiedzieć czemu to ona nosi rany wojenne ma skaleczone ucho i strupa na dupie
Albo takie:
fia to chyba tylko udaje że się boi bo niby wrzeszczy a jak się lilka odwróci to zaraz za nią i za tyłek łapie
. Lub:
Mara maltretuje Ronję
Całkiem rozwalił mnie obrazek, zwany:
a tu dzieci z Ziutką
nie mówiąc, o stwierdzeniu:
Ziuta wysiaduje dzieci jak kura.
Bo przecież, zanim jeszcze do Babolowa przybyły, stara odmienna dobrze wiedziała, że :
oba dzieciaki to zło wcielone i niejednokrotnie powalają resztę na łopatki.
wczoraj biednej Ronji dzieci strasznie dokuczały aż ją wyjęłam żeby sobie sama pochodziła, dostała okruch czekolady i babeczki i jej przeszło (strasznie płakała jak szczury ją dotykały i zrobiła wielkie gniazdo, jakieś schizy
.... aż do:
Ziuta mi zwariowała
.... Ziuta i Mara, to niewątpliwie, odmiennine oczka w głowie , ale młode ssaki, nawet Kaszi, są okropne i tego mi nikt z głowy nie wybije...mało, co relacja, bardziej się w tym poglądzie utwierdzam :P

A wszystko to, ze zgryźliwości, bo już nie wierzę, że kiedyś w Kwarkowie taki obrazek zobaczę:
http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... 0_3355.jpg
fukała na mnie przez kraty, ja na nią też
... dobre choć to, na pokrzepienie w tej zazdrości
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

o tak, młode ssaki rekompensują jedynie tym, że kiedyś zostaną mądrymi i dystyngowanymi (może) szczurzymi paniami :P

aleś historię całą stworzyła, ujawniającą prawdziwe oblicze z pozoru niewinnych i czystych jak łza dzieciątek (babcie się zaraz poobrażają :P)

dodam jeszcze, że Mara-Kaszanka do perfekcji opanowała sztukę przemieszczania się na trasie nogawka- skalp u człowieka w pozycji wyprostowanej (3 sekundy)
ulubiona zabawa dzieciarni jest też jazda na oklep na Lileczce
turlanie Ronji
grzebanie w uszach i włosach człowieków
drążenie tuneli pod kołdrą, zapędzanie tam innych szczurów i turlanie ich
wspinaczka po oparciu fotela a co za tym idzie nagłe wyskakiwanie zza ramienia
kangurze skoki zamiast chodzenia
nurkowanie w kubkach z herbatą (jakby samo picie nie wystarczyło)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: unipaks »

alken pisze:kangurze skoki zamiast chodzenia
nurkowanie w kubkach z herbatą (jakby samo picie nie wystarczyło)
tęsknię za takimi kangurkami i ich nurkowaniem bez maski :)
Wyczochraj babole ze szczególnym uwzględnieniem mojej ulubienicy :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

to ja poproszę o reportaż filmowy ze wszystkich dokonań maluchów 8)

a czekając nań, życzę zdrowych, szczęśliwych i obfitujących w dobra wszelakie Świąt :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

święta babole miały biedne bo zooplus od 14 grudnia "przygotowuje do wysyłki" moją paczkę, a karma się skończyła, więc musiały jakiegoś megana opychać (chociaż nie wygląda na to, zeby im to sprawiło jakąś różnicę ::) )

przywiozłam z Wałbrzycha szczuromyszy dla Capiscy i Nakashy, Nakashowa dziewczynka mieszka u mnie, właśnie sobie leży pod termoforkiem i drży ze strachu jak liśc na wietrze
ObrazekObrazekObrazekObrazek

podobna trochę do Fifioła tylko trzy razy mniejsza :P

wszystkie babole a wnusie szczególnie wraz ze mną trzymają kciuki za Merch :(
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Nakasha »

Moje maleńkie :-*
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

co to za nowy rok przebrzydły od początku...znalazłam wczoraj "coś" na Lileczce...na razie jest małe i nie ma określonego kształtu, pod przednią łapką więc się łudzę, że to może węzeł...no nic, będziemy obserwować :(
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: sssouzie »

trzymamy kciuki coby coś się nicem okazało!

na razie więcej nie powiem ::) chciałam dać znak życia i myślenia, muszę się jakoś postarać wstrzelić w temat ;)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

mogłaś nawet napisac :cześć ! tez bym się cieszyła ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: sssouzie »

za pozwoleniem mówię więc cześć i witam. rozgoszczę się na dłużej ^-^
...czyż nie dobija się koni...?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

a tfu ! - z Lileczki
albo niech się okaże tylko posylwestrowym omamem :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

niestety omam obmacany dzisiaj zaczyna przybierać konkretniejsze kształty, myślę że w poniedziałek pojadę skonsultować :(
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

ech no :-[
mówią, że w takich początkowych fazach zawsze dobrze pomóc trochę organizmowi - czymś w typie beta glukanu, jeśli nawet na zmianę nie wpłynie to pomoże podtrzymać odporność organizmu, tak, żeby na ewentualny zabieg była jak najwyższa

ale i tak trzymam kciuki, żeby się ku czemuś bardziej "lekkiemu" wyklarowało
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

ja się bardziej boję o to że ona gruba jest, bo operacja na "normalnym" szczurze to nie jest szczególnie niebezpieczna, zabieg prosty itp. nie wiadomo też jak szybko to będzie rosło, na razie widać że dość szybko, zobaczyłam to 1 stycznia i było jeszcze jakby zgrubiałym pasmem tkanki a dziś juz jest kulką...tam się coś wcześniej już zaczęło tworzyć bo miała jakby asymetryczne te fałdki, z jednej strony była większa od drugiej, ale macam regularnie wszystkie szczury przay okazji głaskania, nic podejrzanego nie było aż do teraz, jak się fałdka zaokrągliła.

a co do poprawiania odpornosci to nie wiem bo w sumie mowi sie ze czym sie zywi organizm tym sie zywi tez guz
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

ale beta działa tylko na komórki żerne systemu odpornościowego, tylko z nimi się łączy, z żadną inną komórką organizmu, a już tym bardziej nowotworu; także nowotworu z pewnością nie nasili, jak mogą np. witaminy B czy E ;
co prawda z moich doświadczeń nigdy też nic nie cofnął, jeśli już się rozpoczęło :-\ ale daję, bo a nuż kondycję nawet w niedostrzegalny dla nas sposób poprawi ?

co do otyłości, miałam (i mam :( ) takie same obawy przed zabiegiem Dżuma, ale wszystko się dobrze ułożyło (w obliczu tego przed czym teraz stoimy tamten jeden podskórny twór wydaje sie błachostką :-[ ),
wydolność serca jest ważniejsza niż trochę sadełka, a jaka ta wydolność jest wychodzi dopiero w trakcie,
jeśli Lilka jest w dobrej kondycji poradzi sobie :) a trochę tłuszczyku mniej boleśnie da jej odczuć tą pierwszą dobę po ;)

ale co ja tutaj wybiegam, przecież u Was jeszcze nic nie przesądzone - i niech nie trzeba będzie w ogóle operować !
- nasze kciuki :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”