Strona 51 z 84

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pt sie 19, 2011 4:57 pm
autor: Sky
Zocha, gratuluje poczwórnego doszczurzenia:) Ato niespodzianka. Wszystkie maluchy są śliczne, dużo teraz bieli u was.
Ja zawsze lubię te najmniejsze i najbardziej ciapkowate, więc Plastuś(i jego imię) to mój ulubieniec :)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pt sie 19, 2011 5:24 pm
autor: ol.
wiesz, lubię tego gołębia, który zapowiedział taką dobrą nowinę ;D

jejku czwóreczka przedszklaków ! http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2579.jpg

Plastuś jest prześmieszny http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2780.jpg :D
Biały, no cóż ma - urok białego http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2709.jpg :)
Adhd ma ciekawą twarzyczkę, i jeszcze tylko Noname nie odróżniam ..
gdzie znalazłaś te cudeńka ? wcale Ci się nie dziwię, że wzięłaś czwórkę - jak urodzaj to trzeba brać ;)


cześć, Młody http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2823.jpg :)
od razu lepiej, co ? mimo, że młodzi dają się we znaki ;)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pt sie 19, 2011 5:39 pm
autor: manianera
Jak tu wspaniale!!! Nie ma to jak cudowne rozmnożenie! Maluchy są tak upojnie śliczne, że sama nie wiem nad którym się najbardziej zachwycać!
Ale nie łudźmy się, moje serce i tak należy do tego pana: http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2823.jpg Tysiące buziaczków w to piękne pysio!
I miziaki dla maluszków!

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pn sie 22, 2011 4:59 pm
autor: zocha
ol. pisze:gdzie znalazłaś te cudeńka ? wcale Ci się nie dziwię, że wzięłaś czwórkę - jak urodzaj to trzeba brać ;)

od razu lepiej, co ? mimo, że młodzi dają się we znaki ;)
Chłopaki są niby z wpadki, znalazłam ogłoszenie na irlandzkim forum. Niby, bo jak się później okazało często mają młode, więc muszą rozmnażać celowo, ale po co, to nie wiem (chociaż mogę się domyślić). Może te maluchy akurat są wpadką, ale wcześniejsze i pewnie kolejne, nie sądzę :-\
Maluchów było 16 :o przeżyło 14 chyba, albo 12. Jechaliśmy z myślą, że weźmiemy dwójkę ewentualnie trzech, no ale nie łatwo było się zdecydować :)
Gdy zobaczyłam całą gromadkę to z chęcią wzięłabym wszystkie, ale to nie możliwe. I tak mi przykro było, że musiałam wybrać, że wzięłam te a nie inne :-[ I tu trzeba wspomnieć o Plastusiu, który już na samym początku powędrował do mojego chłopaka, wszedł na dłonie i siedział na rękach do czasu, aż wreszcie zdecydowałam kto z nami jedzie ( a trochę czasu mi to zajęło ), oczywiście Plastuś pojechał z nami, no bo jak mogło być inaczej :)
I tak trafiła do nas czwórka.

Chyba już się odzwyczaiłam od takich małych rozrabiaków :) Przez jakiś czas miałam już stabilizację i grzeczne szczurki, które nie musiały być zamykane w klatce i pilnowane non stop :) A teraz znowu hałas, wszędzie ich pełno i trzeba pilnować :) ale jest też radość i na nowo odkrywanie każdego z osobna :)
manianera pisze:Ale nie łudźmy się, moje serce i tak należy do tego pana: http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2823.jpg Tysiące buziaczków w to piękne pysio!
I miziaki dla maluszków!
O tak, Młody i w moim sercu ma specjalne i niepowtarzalne miejsce i nikt go nie zajmie :)
Dziękujemy za buziaki, które oczywiście zostały przekazane, a co do maluszków to już takie łatwe nie jest (szczególnie co u niektórych ) :)

a co do tego zdjęcia
unipaks pisze: http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2579.jpg przesłodka gromadka :)
to nasypałam im do miski jedzenie i oczywiście na następny dzień musiałam zamontować kolejną miskę, bo w tej jedli, spali, załatwiali się i wszystko co tylko możliwe w niej robili :D śmieszny widok w takiej małej misce zobaczyć cztery śpiące szczurki ;D


Chłopaki już chyba na dobre oswoili się z otoczeniem, chociaż jeszcze na całe szczęście, wszystkich zakamarków nie poznali ;)
Młody nadal nie jest do nich przekonany. Najbardziej chyba nie lubi Plastusia, kilka dni temu ugryzł go w pyszczek, miał lekką ranę. A innym razem rzucił się na niego, Plastuś uciekł do klatki, myślałam, że coś mu się stało, bo dziwnie chodził, ale krwi nigdzie nie było. Plastuś po tym incydencie nie wychodził już z klatki, chyba był w lekkim szoku, miał problemy z chodzeniem, bałam się, że coś mu się stało, że może sobie coś uszkodził, ale rano było już lepiej i śmigał jak dawniej. Może miał lekkie stłuczenie albo był po prostu w szoku :) Od tej pory nie podchodzi do Młodego, gdy tylko go wyczuje ucieka jak najdalej od niego. A reszta jest tak uparta, że nie dają Młodemu spokoju, czasami są strasznie namolni :) Ale Młody rzuca się tylko na wybranych, resztę olewa :)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pn sie 22, 2011 6:01 pm
autor: alken
biedny Młody, obleziony przez szarańczę :D
a tak to jest, jak się szuka to nie ma, a potem nagle się pojawia zalew taki że nie wiadomo co brać (najlepiej wszystko :D)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: pn sie 22, 2011 9:11 pm
autor: Blanny
Biedny Młody, jak on ogarnie taką dzieciarnię. :) Kurczę, a bardzo przytył? Wygląda dalej na mega zadowolonego z życia. :)
Gromadka oczywiście prześliczna, Plastuś ma bardzo ciekawe umaszczenie. Jakie to znaczenie? Wszystkie ogony cudeńka. Młodziaki zawsze są takie pełne energii. ::)
Wymiziaj koniecznie całą zgraję, a Młodego dwa razy. :)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 11:02 am
autor: Effie
Bardzo się cieszę, że wreszcie udało Ci się znaleźć maluszki... i to jeszcze takie słodkie i urocze. Przygotuj się, że Cię teraz będziemy o fotki męczyć bardzo często, bo przecież toto tak szybko rośnie, a w każdym stadium jest w inny sposób cudne.Weźmy Młodego na przykład - jak na porządnego faceta przystało z wiekiem robi się coraz przystojniejszy :)
Maluchów zazdroszczę. Właśnie te pokłady energii są w nich wspaniałe, ujmują za serce i wywołują uśmiech na twarzy. Młody pewnie też się wkrótce przekona i dołączy do harców dzieciaków ujmując sobie przy tym paru miesięcy i tracąc zbędne gramy :P
Proszę małych i dużego ode mnie wymiziać porządnie :)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 4:40 pm
autor: ol.
zocha pisze:Chyba już się odzwyczaiłam od takich małych rozrabiaków :) Przez jakiś czas miałam już stabilizację i grzeczne szczurki, które nie musiały być zamykane w klatce i pilnowane non stop :) A teraz znowu hałas, wszędzie ich pełno i trzeba pilnować :) ale jest też radość i na nowo odkrywanie każdego z osobna :)
ja też tak miałam z początku, ale sę przywyka dosyć szybko - nie pozostawiają wyboru ;)

na razie chłopcy muszą się wyszaleć, ale za jakś czas i Młody, miejmy nadzieję, skorzysta z ich obecności, w czwóreczce niemożliwe żeby nie znalazł się choć jeden miłośnik słodkiego lenistwa i świętego spokoju - Młodego pokrewna dusza :)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 5:14 pm
autor: zocha
alken pisze:biedny Młody, obleziony przez szarańczę :D
dokładnie! :)
Blanny pisze:Kurczę, a bardzo przytył? Wygląda dalej na mega zadowolonego z życia. :)
Gromadka oczywiście prześliczna, Plastuś ma bardzo ciekawe umaszczenie. Jakie to znaczenie? Wszystkie ogony cudeńka.
Nie wiem czy bardzo, bo i tak jest spasiony ::) ale wydaje mi się, że był "szczuplejszy", ale że wakacje, wyjazdy to nie miał go kto przypilnować :-\
A co do zadowolenia to mam nadzieję, ze tak jest :) Najbardziej jest szczęśliwy gdy korzysta z miziania, głaskania, drapania i tym podobnych ;D Przyjdzie, powali się i cały mój :)
A co do umaszczenia Plastusia to powiem szczerze nie mam pojęcia, Noname ma takie samo, tylko jedną plamką się różnią. Ale co to za umaszczenie to nie wiem :-\
Effie pisze: Przygotuj się, że Cię teraz będziemy o fotki męczyć bardzo często, bo przecież toto tak szybko rośnie, a w każdym stadium jest w inny sposób cudne.
Oj rosną w zastraszającym tempie. Nie było mnie tydzień, a oni nie dość, że futerko zmienili, teraz jest już taka długaśna sierść, to jeszcze sporo urośli. Z dnia na dzień nabierają masy.
Człowiek się nie obejrzy a to już duże szczury niedługo będą :)
Effie pisze:Weźmy Młodego na przykład - jak na porządnego faceta przystało z wiekiem robi się coraz przystojniejszy :)
:)


Trochę zdjęć:
Plastek
ObrazekObrazekObrazek

cyrkowiecObrazekObrazek
Obrazek radzę obejrzeć w powiększeniu, widać akurat jak się trzyma tylko tylnymi łapkami :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Adhd
Obrazek

Noname
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Noname i Plastek
Obrazek

razem
ObrazekObrazekObrazek

i trochę mordki Młodego :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ol. pisze:na razie chłopcy muszą się wyszaleć, ale za jakś czas i Młody, miejmy nadzieję, skorzysta z ich obecności, w czwóreczce niemożliwe żeby nie znalazł się choć jeden miłośnik słodkiego lenistwa i świętego spokoju - Młodego pokrewna dusza :)
tak sobie tłumaczę ;)
myślałam, że to Plastuś będzie, a tu niespodzianka, Plastuś jest tym najbardziej nielubianym. Ale mam nadzieję, że rzeczywiście któryś się taki znajdzie.

Miałam opisać po trochu charaktery każdego i znowu nie napisałam. Może następnym razem mi się uda ::)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 5:32 pm
autor: ol.
nie, no co za akrobata niesamowity http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2837.jpg :D i w saltach się ćwiczy http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2842.jpg :o

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2919.jpg - o ! to i u Was po dmu myszki latają - http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2866.jpg i szkodnikują :D
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2940.jpg - ha ! ha ! oszust jeden - naprawdę ma minę taką jakby się wspinał ciężko ::)
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2961.jpg - nie zaglądaj do studni moje dziecko, szczególnie kiedy jesteś z kumplami O0

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2950.jpg wesoło się na taką gromadkę patrzy :)

no a ten pan - http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2875.jpg - to po prostu radość dla oczu, zawsze i wszędzie :-*

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 5:44 pm
autor: aneczkaa
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2581.jpg cudne pyszczki :D
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2884.jpg szczerze powiedziawszy to chyba nie widziałam jeszcze huskych z takim cienkim paseczkiem ;) śliczności!
Oj będzie wesoło z powiększonym stadkiem ;)

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 23, 2011 9:13 pm
autor: manianera
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2842.jpg - głowę dałabym sobie uciąć, że chłopak po prostu przysnął w niebanalnej pozycji ;)
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2961.jpg - przygotowuja się do magicznej sztuczki - trzeba wykorzystać bliźniacze podobieństwo do popisowego numeru typu pojawiam się i znikam - jakby tu użyć tych dziur...?
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2950.jpg - cudowni są, taki powiew świeżej energii!
Choć jak zwykle muszę zaznaczyć, że mnie ciągnie ku leniuchowaniu i bardziej statecznym (i statycznym) rozrywkom. O tu mój ideał: http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2869.jpg
Miziaki dla Młodego! I dla maluszków o ile się nawiną i dadzą głasknąć ;) !

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 30, 2011 2:46 pm
autor: Agatow
Ale masz cudne maleństwa! A tyle czekałaś, w końcu nadeszła wiekopomna chwila :) Maluchy są przeurocze i nie dziwię się, że Młody jest trochę zazdrosny. Ale wiadomo jak bardzo wszyscy kochamy nasze najstarsze szczurasy - tyle wspólnej niezapomnianej historii. Na pewno niedługo wszyscy się ze sobą zaprzyjaźnią... w każdym razie tego życzę. Wymiziaj Młodego i pilnuj rozrabiaków :-*

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 30, 2011 4:41 pm
autor: zocha
Dzięki Agatow :)
manianera pisze: Miziaki dla Młodego! I dla maluszków o ile się nawiną i dadzą głasknąć ;) !
Ostatnio coraz częściej i coraz łatwiej :) Oczywiście jak trzeba ich zamknąć w klatce to muszę się nagimnastykować żeby ich złapać, szczególnie z Białym i Adhd mam problem. Najczęściej Biały zostaje na koniec :)



Chłopaki rosną w zastraszającym tempie :) niedawno wszyscy do jednej małej miski się mieścili, a teraz ledwo jeden tyłek się tam zmieści :)
Powoli coraz bardziej się do nich przywiązuję, a nawet już/dopiero ??? przywiązałam. Bo muszę się przyznać, że pierwszego dnia gdy ich przywieźliśmy nie czułam tej radości co w dniu gdy przybyli do nas Norek z PJ'em :-[
Wiem, że to trochę dziwne - cieszyłam się, że są, ale to nie to samo co wtedy :-\
Ale z każdym kolejnym dniem gdy z nimi przebywam, gdy ich poznaje, zależy mi na nich coraz bardziej i coraz bardziej ich kocham. Wiem, że żaden z nich to nie Norek i PJ i że ich nie zastąpią. Bo każdy jest inny i każdy cudowny :)

Nie jestem jeszcze w stanie oglądać zdjęć PJ'a bez łzy zakręconej w oku. Nie jestem w stanie jeszcze wykasować jego zdjęć z aparatu, nadal tam są. Bo gdy je wykasuję, to oznacza pewien koniec, pożegnanie na zawsze, a na to jeszcze nie jestem gotowa. Minęły 3 miesiące od jego śmierci, nadal mi go brakuję... tęsknie za nim... za moim białym niedźwiadkiem.

Młody jeszcze się nie przekonał do młodzieży :) nadal go denerwują. Najbardziej na jego terenie, a wiadomo, że większość jest jego :P Jedynie w klatce ich nie rusza i teren koło klatki jest spoko :)
Biały i Adhd najbardziej zaczepiają Młodego i są nim zainteresowani. Adhd co chwila do niego podchodzi i go zaczepia, ucieka do mnie a potem z powrotem do Młodego :) A Młody próbuję ich gonić, ale ze swoją tuszą nie ma szans. Chociaż jak się wkurzy to trochę się obawiam o nich.
Tak w ogóle to Młody ma rok i 10 miesięcy, niby się zmienia, ale dla mnie pozostaje wiecznie ten sam (przynajmniej z pyszczka bo gabarytowo się zmienia ;) )

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

: wt sie 30, 2011 6:58 pm
autor: unipaks
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2837.jpg ależ z niego spryciulek! :D
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2940.jpg czyżby szczurkowa ścieżka zdrowia? ;D ;)
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2834.jpg śliczny szczurasek i jego ładne odbicie :)
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_2873.jpg ajajajaj... słodziak! :-*
Plastusiowi życzymy, by się Młody do niego przekonał, mam nadzieję, że to prędko nastąpi :)
Wymiziaj gromadkę! :-*