Strona 51 z 63
Re: Oni <3
: pn cze 13, 2011 5:10 pm
autor: Mucha321
sasza&masza, nie wiem.

mam urwanie dupy w pracy i nie mam za wiele czasu na cokolwiek. szukałam po różnych Forach, ale nic nie znalazłam.
Patrzcie..
Toooszeeeek!

Jak on zrobi minkę, to nie ma ***** we wsi.

Rozmarzył się..
Re: Oni <3
: pn cze 13, 2011 5:29 pm
autor: Nakasha
Jakie śliczności!

Re: Oni <3
: czw cze 16, 2011 12:34 pm
autor: IHime
Toszek! Jejciu, genialna fota, popłakała mnie ze śmiechu.

Re: Oni <3
: czw cze 16, 2011 12:52 pm
autor: klimejszyn
piękny pycholek

Re: Oni <3
: wt cze 21, 2011 9:15 am
autor: Veerena
Re: Oni <3
: wt cze 21, 2011 12:32 pm
autor: Mucha321
Verka, dziękuję, że odebrałaś miśka. Wykastrujemy i wszystko się ułoży. Przepraszam wszystkich, którym nie odpisałam na PW, ale nie mam ostatnio czasu na nic. Piszcie na tel., bo tutaj rzadko zaglądam.
Nermal nie żyje, umarł w nocy. Był świetnym staruszkiem..
Puchaty miś..
klimejszyn, dziękuję za Nermusia i że założysz mu temat.. Ja nie mam sił..
ostatnio wszystko mi się sypie..
Zeus ma świerzb + zapalenie ucha. Drugi raz. Kursuję między weterynarzem, a pracą.
Ananas ma 2 i pół roku. Czołga się niezdarnie, ale apetyt dopisuje.
Re: Oni <3
: wt cze 21, 2011 12:34 pm
autor: klimejszyn
Muszko, to ja dziękuję za to, że dałaś Nermalkowi cudowny domek na starość.
temat już mu założyłam :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=31543
dziękuję raz jeszcze, Nermalek był u Ciebie szczęśliwy

Re: Oni <3
: pt cze 24, 2011 12:28 pm
autor: Mucha321
klimejszyn
Jest! mam ich! Gryzak - ciemno-niebieski Donnie Darko (Donek

sasza&masza, nie gniewasz się, że zmieniłam mu imię?) z wyrudziałym tyłkiem i.. malućkie wystraszone Loviątko tj. Lovin' You Happy Feet <3
Re: Oni <3
: sob cze 25, 2011 11:18 am
autor: sasza&masza
Jasne że nie! Ciesze sie że dotarł cały i zdrowy a Tobie Veerena dziękuje za DT:D
TO niech sie maluch chowa. I co kastracja? jak z agresją jego?

Re: Oni <3
: sob cze 25, 2011 6:05 pm
autor: Mucha321
sasza&masza, wobec mnie nie wykazuje żadnej agresji. Daje się miętosić i przytulać.

Jest słodki..
z chłopakami na razie nie ma styczności. Tzn. widzi ich i czuje i nie zauważyłam syczenia, stroszenia itp. nie wariuje, siedzi spokojnie i obserwuje..
Zobaczymy. Jak się nie dogada z moimi "ciotkami" to wykastrujemy. Boję się tylko reakcji Kennella, który ostatnio strasznie zaczepia chłopaków i wszczyna walki. Coś mi się zdaje, że on również pójdzie pod skalpel. a razem z nim Demio, bo Denisa torturuje. :/ Biedak obrósł w strupki..
Reszta spokojna..
Ananas skonćzył dzisiaj 2 i pół roku

Mój ;*** <3
Re: Oni <3
: sob cze 25, 2011 7:32 pm
autor: klimejszyn
Ananaskowi kolejnych dwóch latek ! i więcej !

Re: Oni <3
: ndz cze 26, 2011 10:19 am
autor: Jessica
klimejszyn pisze:Ananaskowi kolejnych dwóch latek ! i więcej !

więcej,więcej!
głaski dla Wszystkich Milusińskich :*
Re: Oni <3
: pt lip 01, 2011 8:48 am
autor: Mucha321
Dziękujemy
Donek zaczyna odstawiać cyrki. Stwierdziłam, że nie zamieszka ze stadkiem ciotek, a z innym, mniejszym stadkiem, które mieszka w 6-stkę w willi na 7/8 szczurów. aleee.. Donnie rzucił się na Emisa, Emis uciekł, a Donek za nim. Zjerzył się i zasyczał. Obsikał wszystko wkoło. Kastrujemy..
a Demio tak pogryzł Denisa, że został zabrany ze stada. nie wiem czemu uwziął się na Denisa. :| na Onesia, Sezamka i Be Be w ogóle nie syczy.. Tylko Denis mu przeszkadza.
Postanowione. Demio straci jajka razem z Donkiem. Kennell się uspokoił. Może się wystraszył? :> Zagroziłam mu przecież, że pójdzie pod skalpel.

Żadnych sprzeczek w stadku ciotek. Błogość..
Ananaskowi coś wyrosło obok uszka. Ropień? Być może, ale nie mam pewności. Okaże się w poniedziałek u weterynarza.
Tyle u nas. Nudno, nie?

Re: Oni <3
: pt lip 01, 2011 10:39 am
autor: klimejszyn
no to ładnie sobie Demio nagrabił
czego w takich chwilach się życzy - miłych jajkocięć ?
buziaki dla Ciebie i całego stada.
dla Demka i Sezamka podwójnia. no i Ananaska w to uszko ucałować, coby zeszło bez problemów !

Re: Oni <3
: pt lip 15, 2011 2:58 pm
autor: Mucha321
Dziękuję ;*
Ropień na pyszczku Ananaska został wyczyszczony.

Zagoiło się wszystko i nie ma śladu.
Donek wariuje na maxa. Dzisiaj rzucił mi się na rękę i poszarpał palec środkowy. Szarpał, szarpał i wyszarpał mięsko. Mam założone 4 szwy.
Kennell znów szaleje. Siedzi w karcerze (:P) tzn. w transporterku. Demio wrócił do stadka po 2-óch dniach kary. Na razie cisza. Dałam mu szansę. W następnym tygodniu odmaluję im willę i inaczej "umebluję". Może zmiana wystroju wpłynie mu na psychikę i wtedy się całkiem uspokoi.