szczury.org

['][']['][/b]

['] ['] ['] [']

wszyskie daty tak blisko siebie...
---------------------------------
*23 marzec* mineło 6 miesiecy... 6 miesiecy odkad nie ma Kayki i Lolki, nadal tesknie... strasznie
---------------------------------
*25 kwiecien* dzis mija 5 miesiac, piec miesiecy temu poznalam przewspaniala szczurke, nazwalam ja Ada... malenstwo moje. Była taka dzielna. Moj maly wymarzony kapturek :sad2:
---------------------------------
*26 sierpien* jej to juz miesiac, miesiac :-( Frecia sloneczko... kurde tak strasznie tesknie. Ciesze sie ze moglas u mnie zamieszkac i dziekuje z calego serca tym ludziom ktorzy wystawili was na allegro... jednoczesnie przepraszam, przepraszam, ze ci nie pomoglam... jest mi strasznie zle :sad2:. Do tej pory mam 2szczurki, Frecie i Pucce... na razie sie to nei zmieni... niech zostanie tak jak jest.
----------------------------------
Spijcie slodko aniołki moje kochane... i wybaczcie mi za wszystkie bledy... :sad2:

satanka666, :przytul:
[']['][']

[*][*][*] za moja Babcie. Dzisiaj mija rok jak jej z nami nie ma. Wciąż nie moge sie pozbierac......

Frecia ['] dzis mija miesiac... nadal trudno, pustka... :sad2:

PUSTO! PUSTO! PUSTO! ... Frecia wracaj...

wybacz Kochanie...

[']

Dla kotka mojego przyjaciela...
wybiegl przez okno i potracil go samochod...
czuje sie winna...
zostawil swojego brata samego...
:sad2:
[']['][']

ESTI, :przytul:

dla koteczka [']['][']['][']

To juz trzy lata jak nie ma mojego najukochanszego chomiczka Rudolfika :sad2:
['][']['] To dla Ciebie Rudi

Za Kotkę[*] Nie ma jej już jakies cztery miesiące... Weterynarze mnie od tej pory przerażają... Dziś nie wróciła z nocy jej następczyni... Jestem załamana... I za Królika, który umarł we śnie w lipcu, i za świnkę Rudą, która została zagryziona przez psa sąsiadów w zeszłym roku, i za Ślepego, który został uśpiony, i za dziecko Rudej, które urodziło się martwe, i za dwie zeberki, które przeżyły u mnie tylko tydzień, to moja wina... I za mojego kocurka czarnego z lat dzieciństwa, i za żółwia wodnego, który umarł już wiele lat temu, i za białą myszkę, która zmarła dawno temu, i za chomika, który uciekł i umarł pod podłogą, i za Irokeza, kilkutygodniowe szczenię rottweilera mojej przyjaciółki, i za jego dwie równie tycie siostrzyczki, i za Limę, championkę Polski, która stała się stara i zniedołężniała... I za miliony zwierząt zakatowanych w laboratoriach i rzeźniach i w cyrkach i przez głupich ludzi. :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] Poryczałam się...

Jakoś tak mi się smutno zrobiło...
Dziunieczko, to już tyle czasu. Jutro minie 20 tygodni. 70 dni. [']
Kochanie, dziękuję Ci, że nauczyłaś mnie miłości do tych zwierząt. Nigdy Ci tego nie zapomnę. Proszę, przebacz mi kiedyś. Kocham Cię, Skrabie. Pamiętam.

['] dla Dziunieczki

[*][/b] dla Dziuni
A-g-a-t-a, trzymaj się dzielnie :przytul:

Dory, lenalove dzięki. :przytul:

Kurcze, ja z tego wszystiego już nawet liczyć nie umiem. 20 tygoni to 140 dni, a nie jak napisałam 70. A z resztą, mniejsza z tym.

['] za Barwę, Simonę, Fionę, Adonisa i inne konie, które już nie wrócą
['] za Misię i Benię, moje kochane psice
['] za Picię, Mary, Larunię - najwspanialsze ogonki na świecie
['] za kota Kalosza (gdziekolwiek jest, jeśli jest...)
['] za mojego dziadka. Szkoda, że dopiero teraz zrozumiałam, że było między nami coś więcej, prócz nienawiści i tych wszystkich strasznych słów. Przepraszam...