Strona 51 z 111
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: czw lut 25, 2010 11:43 pm
autor: kluska-bmw
oki juz jest mala poprawa;) zrobilam im "wychodek" 4X4 i siedza juz tam dobre 2 godzinki. starsza nawet zaczelam mala iskac. tylko dziwi mnie jedno- starsza gania za nia dookola, wskakuje i ja pobzykuje. kurde chyba im zrobilam wyspe lesbos ;p no ale chociaz sie nie dziabia...jesli jutro tez tak bedzie moze je wloze do klatki. mam nadzieje, ze juz jestesmy na dobrej drodze

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 12:23 pm
autor: Hmmm
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 12:50 pm
autor: syntonia
Na bank ciąża. Ciężko stwierdzić na oko kiedy urodzi, ale mi to wygląda jakby lada dzień miała zostać mamusią.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 10:19 pm
autor: Hmmm
Hmm jest strasznie roztrzepana. Nie widzialem zeby spala. Jak juz, to kladzie sie z otwartymi oczami. Cos jej jest?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 10:26 pm
autor: Kameliowa
Lada dzień będzie rodzić pewnie. Załóż od razu temat adopcyjny proponuję...
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 10:41 pm
autor: syntonia
Hmmm pisze:Hmm jest strasznie roztrzepana. Nie widzialem zeby spala. Jak juz, to kladzie sie z otwartymi oczami. Cos jej jest?
Jak już będzie rodzić to nie panikuj i nie przeszkadzaj szczurzycy tylko obserwuj. Poczytaj ten temat
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: ndz lut 28, 2010 10:42 pm
autor: syntonia
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn mar 01, 2010 3:28 pm
autor: Hmmm
Dzieki

bede sie jakos trzymal
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn mar 01, 2010 7:13 pm
autor: lola900
Dziś zauważyłam że Zara ma taką ropę albo krew na ogonku (nie widziałam dokładnie co to) i obie z Roxi mają na nim strupki.Często się ze sobą biją.Jeżeli to na ogonku Zary to krew to czy mam je od siebie rozdzielić?
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: pn mar 01, 2010 11:30 pm
autor: Kameliowa
Jak ja łączyła ze sobą szczury, to też jeden z nich został ugryziony w ogon. Ale nie jakoś tragicznie, malutka ranka. Nie rozłączałam. Może po prostu lepiej mieć na oku ogony, czy coś poważniejszego się nie będzie działo. Wydaje mi się, że nie ma potrzeby rozłączać zaraz...
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt mar 02, 2010 6:17 pm
autor: Hmmm
Wlasnie zakupilem 3 szczura^^ Moskwa, ktora jest w ciazy (gruuuszka) jest oddzielona od Bagdada, ktoremu to 'przyprowadzilem' kolege Sasze :] Mam swoje 'male stadko'^^ A niebawem wzbogaci sie o nowe maluchy :] ha!
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt mar 02, 2010 6:20 pm
autor: Kameliowa
Jak to kupiłeś? Z zoologa??!
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt mar 02, 2010 7:27 pm
autor: Hmmm
Nie mam tu zadnej hodowli, nie znam osoby ktora ma szczury... Zoologiczny to jedyny mozliwy wariant. Nie zalezy mi na szczurach rodowodowych, z jakimis papierami, czy choelra wie czym... Szczur ma byc szczurem a nie psem na medal. Kazdy z nich jest takim samym gatunkiem. Pochodzenie nie jest wazne. Dobrze utrzymywany szczur bedzie zyl dluzej nizeli ten 'arystokratyczny'.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt mar 02, 2010 7:29 pm
autor: klimejszyn
jeżeli nie chcesz szczura rodowodowego, adoptujesz z forum za darmo.
kupując w zoologu popełniłeś jeden z największych błędów.
Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane
: wt mar 02, 2010 7:36 pm
autor: Hmmm
Czytalem jak trzeba wybierac szczury. Cieszy mnie widok kiedy podchodze do klatek a one biegna w moja strone, innych podgryzaja- mnie nie. Utworzylismy jakas wiez. Jestem pewien ze sa zdrowe i razem spedzimy te 3-4 lata.