szczury.org

biedny kenio... biedny frytek.
pospłaszczaj ich ode mnie głaskając.
ale cieszę się, że małej u ciebie dobrze - od razu wiedziałam, że powinna trafić do kogoś takiego jak ty i proszę. trafiła.

Limbuś, trzymam kciuki za chorowitki. Wszystko będzie dobrze. Keniowi łapka się szybko zagoi a Frytuś też będzie się coraz lepiej czuł. Nie ma innej opcji No i oczywiście mnóstwo głasków dla wszystkich smrodziuszków

Biedny Kenio... :-( Trzymam kciuki za niego... No i za Frytka też...

A Frotka jest piękna... :loverat: Jak i reszta dziewuch - jej, coś jest magicznego w tych kapturach że tak je uwielbiam :loverat:
A Imbir jaki cudny! Zdjęcie "naleśniczek" bossskie

Opuchlizna chyba wymodlona,  schodzi

Fryt czuje sie lepiej wiuec teraz znak zapytania czy dziala steryd (czyli alergia) czy na sercowe...okaze sie na dniach... Wiem jedno i po raz kolejny. Jest szczesliwy z kolezanka (mimo ze udaja ze nie kochac sie jeszcze za bardzo).
cala reszta ...kochany dom wariatow :hoprat:


Asiu: nie ma piekniejszych szczurow od kapturow... nie ma

[quote="limba81"]
Asiu: nie ma piekniejszych szczurow od kapturow... nie ma
[/quote]
Święta prawda, święta prawda. Nie ma piekniejszych.

Cóż moge powiedzieć nowego? A, niech będzie... Wymiziać proszę wszystkie ogony razem i każdego z osobna.

A ja kurka nowa milosc znalazlam ... Mesz chce i lubi ze mna.... tanczyc ^^

wymiziane oczywiscie od wszystkich kochanych cioc...

Jeżeli w słowie "ciocie" byłam też ujęta ja, to chciałam tylko powiedzieć, że mi się niezmiernie miło zrobiło, no.

A-g-a-t-a oczywiscie ze tak :hoprat:

Bosheee jakie słodkie stadko . Mi sie marzy miśc ponad dwa ogonki, ale póki co pomarzyc moge, bo mama jest zacięta .
limba81 weźź je wymiziaj, ale tak naaaaaaaaaaaaajabrdziej ode mnie . Jak ja bym chciała żeby Maciuś był takim kochaniutkim ciurkiem chcącym dużo pieszczot... ale nie bo to indiwidualista w kazdym stopniu

Co do piękności kapturow , zasadniczo się zgadzam , ale czarne szczurki są co najmniej równie piekne

Zaczynamy tworzyc stado

Tak zaczynamy... Od lewej Frocia , Mesz , Pchel i Frycio . Tworzymy stado od wczoraj, i kurka jestdobrze tfutfu. Sa zwady, ale myslalm ze bedzie 100 razy gorzej...

A tu jeszcze sped kapturzasty

Od lewj Pcheł, w środku Mesz z prawej Frocia

A jak żeście sobie tak kunsztownie te plecki wymalowali: paseczek wąski, szerszy, najszerszy a potem to chlup cały czarny. Sama rozkosz to stado. Pomiziaj te paski a najwięcej czarnuszka bo nie wiadomo dokładnie gdzie ten jego deseń.

lxxx to tak niechchacy ^^ i niech ktos powie ze kaptury to takie pospolite a Fryt faktycznie caluski czarny no juz wiekowy wiec rudziec pan zaczyna
jeszcze jes tBiro z Keniem ale do stada nie dolacza, oni tworza wlasne stado.
A ja w koncu powiedzialm dosc puszczaniu na 3 zmiany. Balam sie bardzo laczenia 2 stad, tym bardziej ze Fryt z Frocia nie dawno dopiero sie poznali. Ale idzie kurka dobrze, co znaczy ze smrodziuchy tylko czasowo na tym skorzystaja.

No piknie stadko wyglada, tylko pozazdroscic.

Cudne ogoniaste :loverat:.
Ja jeszcze nie spotkałam sie z kapturkami, które byłyby identyczne, a miałam ich juz sporo. Chyba wśród ludzi łatwiej spotkać "klony" niz wśród szczurzastych, ich kaprturki, kreski, linie, ciapki zawsze się czymś różnią i to jest ich urok, jak widać na Twojej fotce