Strona 503 z 664

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 4:14 pm
autor: matrix360
O Jezu, jak pięknie na dworze ^^ ..już nie mogę się doczekać piątku - chłopakowi ściągają gips i przyjeżdża do mnie z monocyklem.. Więc będzie duet monocykl + rolki ^^

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 6:37 pm
autor: matrix360
Znalazłam świetną klamrę do pasa xD
http://www.rockmetalshop.pl/product-pol ... othic.html

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 7:00 pm
autor: lavena
Hoho ja tam znalazłam więcej fajnych rzeczy :)

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 7:17 pm
autor: sssouzie
zaraz się wpienię.

czemu to tylko ja zawsze mam problemy z wgrywaniem zdjęć?
jak nie paski i zjechane foty to "nie ma takiego zdjęcia" choć zdjęcie jak byk na pulpicie stoi.
:-X

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 7:23 pm
autor: lavena
Może masz podobne zdolności do moich?

Ja w ten weekend byłam w Lublinie i nocowałam u mojego byłego. Niedawno przeinstalował system, wszystko było cacy nic się nie psuło... do momentu aż siadłam do kompa. Chciałam wejść na forum a tu komputer bach.. zawiesił się. Kamil miał śmiechu co nie miara wspominając wszystkie inne sytuacje kiedy to zawieszałam mu gry, czy restartowałam kompa.
O dziwno z moim się jeszcze nic nie dzieje...

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 7:28 pm
autor: LaCoka
Moja Mamuśkia przez takie zdolności doczekała się tego, że mówię na nią "magneto" :P
Siedzę 5h przy kompie i wszystko ok, ona usiądzie: komp się zawiesi/wyłączy/net padnie/poczta się wyloguje/jej firmowa strona nie che się wczytać/mail nie da się wysłać/kasuje jej się cała treść maila/etc :P

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 7:43 pm
autor: sssouzie
nie, nie mam takich magicznych zdolności. podejrzewam, że to toshiba nawala.
nie lubię toshib i one jakieś dziwne są.
ale niestety trafem głupim muszę od jakiegoś czasu funkcjonować na takim laptopie. :-\

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 8:01 pm
autor: sssouzie
http://www.youtube.com/watch?v=2_HXUhSh ... re=related
kiedyś to już widziałam i teraz wpadłam na to przez przypadek- przyjemny pomysł taki ;)

eh..a już miałam zgłaszać swoją "kandydaturę" do susu po labinkę...
i wynikła całkiem bez związku dyskusja "czy ona ma tak dużo szczurów? ile ona ma ich w końcu"
w domu, po zobaczeniu zdjęć, które ściągnęłam z neta...zdjęcia rurowe od Klimki ;D
zabawny fakt gdyby nie to, że wynikło z tego jeszcze raz kategoryczne nie, gdybym się miała ochotę doszczurzać :-\

(całe szczęście ochoty mi zabronić nie mogą :P :P )

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 10:40 pm
autor: Kameliowa
sssouzie pisze:nie, nie mam takich magicznych zdolności. podejrzewam, że to toshiba nawala.
nie lubię toshib i one jakieś dziwne są.
ale niestety trafem głupim muszę od jakiegoś czasu funkcjonować na takim laptopie. :-\
Ja mam toszibkę i jestem zadowolona bardzo :P

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: wt mar 23, 2010 11:53 pm
autor: LaCoka
I weź zaufaj lekarzowi! W niedziele w nocy wylądowałam na ostrym dyżurze z tachykardią i bardzo silnymi dusznościami i szanowny pan doktor przepisał mi leki i poinstruował odnośnie ich dawkowania. Bardzo źle się czułam i głupia zaufałam lekarzowi...
Zaciekawiona faktem, iż mimo brania leków cały czas ledwo żyję zaczęłam czytać ulotki owych leków. Okazało się, że coś się panu pomyliło i lek, który powinnam brać raz dziennie kazał mi brać 3 razy na dobę a ten, który powinnam brać minimum 3razy zapisał mi raz! Występuje u mnie 80-90% skutków ubocznych leku, który od jakiegoś czasu przedawkowuję. Gorzej, że większość z tych przypadłości miałam już jadąc do szpitala więc zamiast poprawiać to ów lek jeszcze bardziej pogarsza mój stan ;/ bosko.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: śr mar 24, 2010 12:05 am
autor: Paul_Julian
Rety, dobrze że czytasz ulotki!
Często leki leczące daną rzecz wywołują podobne skutki uboczne , jak syrop p/kaszlowy i skutek uboczny : kaszel. ( no i ten nieszczesny Thiocodin , aż dziw że jest bez recepty:/ )
Opiernicz tego lekarza jak do niego zadzwonisz czy coś .

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: śr mar 24, 2010 12:06 am
autor: lavena
LaCoka pisze:I weź zaufaj lekarzowi!
Heh... dziś się widziałam z koleżanką, która mi opowiedziała o swoim wujku. Leczyli go już od dłuższego czasu na nadciśnienie, nic mu nie pomagało. W końcu pojechał do Lublina. Okazała się że ma guza mózgu i dali mu miesiąc, może dwa życia. Guz już jest nieoperacyjny, przerzuty ma wszędzie...

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: śr mar 24, 2010 12:13 am
autor: unipaks
Oj LaCoka , to współczuję! lekarz jakiś rozkojarzony przez tę wiosnę czy co? ::)
A twojej mamie współczuję , bo wiem coś o takich "zdolnościach". Mnie taka aparatura często "nie widzi" i "nie czyta" i np drzwi się przede mną nie rozsuną , albo dla odmiany psuje się kasa fiskalna albo alarm reaguje histerycznie na moją bliskość...Jako jedyna w pracy nie zbliżam się do kserokopiarki :P

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: śr mar 24, 2010 12:20 am
autor: LaCoka
Zjadłam całą paczkę tabletek w 2dni a powinny mi starczyć na 8...
Pojechałam do szpitala z tachykardią i dusznościami a jakie są skutki uboczne tego leku? Tachykardia i duszności ::)
I ja się dziwię, że ledwo żyję.
Ja to nie mam siły ale mój ojciec go chyba rozerwie jak mu o tym powiem.
Ja rozumiem, że to tylko człowiek i mógł się pomylić ale biorąc pod uwagę mój stan i to, że mam kilka wad serca a ten lek może spowodować nawet zapaść (którą, co prawda lekką ale też już kiedyś przeszłam) i wiele innych problemów z sercem to mógłby się cholera skupić przez chwilę ;/

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: śr mar 24, 2010 12:35 am
autor: Nietoperrr...
[quote="sssouzie"]http://www.youtube.com/watch?v=2_HXUhSh ... re=related
kiedyś to już widziałam i teraz wpadłam na to przez przypadek- przyjemny pomysł taki ;)

Dzięki suzola... ;D
Tak jakoś miło się na duszy robi oglądając teledyski "z duszą",a nie tylko wieczne cycki i dupy na wierzchu,umta-umta i mada-faka...