szczury.org

DK! - trzymamy kciuki żeby było dobrze!!!

a co do Dnia Szczura, to dobrze że to nie jest Dzień Walki ze Szczurami!

też mam nadzieję

btw, wesołego jajka mili państwo

DK kciukamy za labika!

http://www.youtube.com/watch?v=KniV2OGwSms

http://playwielkanoc.pl/

Ojciec od rana warczy na mnie, oczywiście o co? O smród i o szczury. Cholera jasna, za przeproszeniem, ja sprzątam u ogonów non-stop! I nic nie śmierdzi, ale on ma swoje urojenia i musi się czepiać..
Do tego Aki ma rozwalony palec, cały pazur mu zczarniał i wczoraj zauważyłem wielką ranę, jakby mu ktoś wyrwał kawał skóry z mięsem.. Czemu mojemu Książątku musi ciągle się coś dziać..? Jak nie guzy, ślepota, otyłość, ciągły łupież i oczywista starość, to jakieś przeklęte rany..
Dziś po prostu samo zło ;x

Sheeruun pisze:Ojciec od rana warczy na mnie, oczywiście o co? O smród i o szczury. Cholera jasna, za przeproszeniem, ja sprzątam u ogonów non-stop! I nic nie śmierdzi, ale on ma swoje urojenia i musi się czepiać..

Skąd ja to znam Teraz jak są u mnie panny na DT w moim pokoju (są dwie malutkie ma metrową, wielką klaciochę) i w ogóle ich nie czuć! Tylko w nocy słychać jak wariują, a tak to cicho i nie śmierdzi.. Nie wiem o co im chodzi.. Dopóki babcia nie zobaczyła, że są w pokoju to nic nie śmierdziało oO'

Sheeruun pisze:Ojciec od rana warczy na mnie, oczywiście o co? O smród i o szczury. Cholera jasna, za przeproszeniem, ja sprzątam u ogonów non-stop! I nic nie śmierdzi, ale on ma swoje urojenia i musi się czepiać..

Skąd ja to znam

Mamy wiekowe forumowiczki mery666 (2008), KaRiiii (2004)

co do warczenia rodziców o smrodek... trzeba było zrobić "świąteczne" porządki - takie coby widzieli że jakieś extraordynaryjne sprzątanie odstawiliście, to by wtedy nie marudzili...

Wesołego Jajka i Mokrego Zajączka oraz mnóstwo prezentów dla ogonków!

Wentzowa pisze:

Sheeruun pisze:Ojciec od rana warczy na mnie, oczywiście o co? O smród i o szczury. Cholera jasna, za przeproszeniem, ja sprzątam u ogonów non-stop! I nic nie śmierdzi, ale on ma swoje urojenia i musi się czepiać..

Skąd ja to znam /quote]

ah u mnie to samo. wielka masakra.. ciagle tylko że śmierdzi śmierdzi i przez to ' śmierdzenie ' tata nie chce zgodzić się na 3 ogonka.

a tak przy okazji smacznego jajka i dyngusa .

http://www.takeagift.pl/polecam:69539 <- poproszę o rejestrację Filip zbiera gwiazdy

Arve pisze:co do warczenia rodziców o smrodek... trzeba było zrobić "świąteczne" porządki - takie coby widzieli że jakieś extraordynaryjne sprzątanie odstawiliście, to by wtedy nie marudzili...

moi nie warczą, ale mimo to zrobiłam czyszczenie combostyczne, takie łącznie z szorowaniem krat

aaa, idę jutro wyrwać ząbka.. boję się bardzo, bardzoo...

Komuś jeszcze w jeansach strzelają guziki po świętach???