Strona 52 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 09, 2011 10:30 am
autor: Paul_Julian
hehe, to zalozy czego chcesz użyć

Jak chcesz użyć delikatnego mydła , to potrzebujesz szczoteczki i ta szczoteczką szorujesz wzdluż łusek. No i na bieząco łapiesz szczura , który z tym namydlonym ogonem jest wszędzie.
Jak myłem tym żelem carexu, to on sie nie pieni. Dajesz takie 2 dawki ( to ma taki wyciskacz) i w dloni delikatnie "rolkujesz" ogon ( wiesz jak makaron z plasteliny). Z ludzkich rąk tego nie spłukujesz i zaraz wysycha.
A z ogona to po tym rolkowaniu brałem suchą albo wilgotną chusteczkę i pocierałem nią po ogonie (wzdłuż łusek). I brud sobie odpadał

jak użyjesz tych chusteczek dla niemowlaków , to one w połaczeniu z moczem ( a glwonie mocz i brud jest na ogonie) , zamieniają brud w takie śliskie ...coś ..... i bardziej rozmazują niż czyszczą.
No a na końcu można splukac ogon mokrą chusteczką. Mimo, że to ma alkohol to nie wysusza , tylko na pewno sie nie nadaje do stosowania za często, bo to w końcu chemia.
I sama końcówka ogona może się szybko zaczerwienić po jakis dzialaniach z ogonem , to się nie martw , bo to przejdzie po chwili

Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 09, 2011 2:09 pm
autor: ol.
hmm, to brzmi dosyć prosto, musze się chyba rozejrzeć za takim żelem...
ogon Urczyka zwłaszcza prezentuje się niczym siedlisko zarazy wszelakiej, ale ponieważ dziewczę stresuje się łatwo i na czerwono, każde wielkie pucu-pucu przy niej odpada - to natomiast ...
dzięki
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 09, 2011 2:12 pm
autor: Paul_Julian
Kropusiowy ogon już obrasta brudem, więc wszystko wraca do normy

Re: Pawłowe szczursieny
: pt lip 29, 2011 10:45 pm
autor: alken
stanowczo domagam się apdejtu !

Re: Pawłowe szczursieny
: pt lip 29, 2011 11:25 pm
autor: Paul_Julian
*rozgląda się *
Wiem, ale mi sie nie chce nic pisać. U nas nic nowego, nooo .... W środę przyjeżdżają na kilka dni szczurki od Szarucha. Od Szarej dostałem Pati i tak jakoś kontakt nam się trzyma powolutku.
Nic ciekawego się nie dzieje, to nie bombardziaki

Moje to leniwce , i w zasadzie zmian nie ma. No poza tym, ze któreś znalazło nowe miejsce na sikanie - pod poidelkiem.
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 30, 2011 7:57 am
autor: ol.
to ta pogoda siada na psychikę i motorykę
za to kiedy przyjedzie ekipa gości na pewno wywoła poruszenie i zapał szczuractwa trzeba będzie wręcz tonować
liczymy na relację
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 30, 2011 8:04 am
autor: ol.
a ja tymczasem wstawię niedługo przepis jak rozruszać Sorana
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 30, 2011 10:57 am
autor: Paul_Julian
Ol. , ekipa bedzie w osobnej klatce , nie zamierzam ich łączyc , bo będa tylko kilka dni, a po co dodatkowy stres.
Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 30, 2011 11:02 am
autor: alken
ale zapachy bedą ! a to sprawi że Twoja ekipa wrzuci 3 bieg

Re: Pawłowe szczursieny
: sob lip 30, 2011 11:11 am
autor: Paul_Julian
Już to widzę

szczególnie leniuszek Kropek
A wiecie, ze Kropek i Kredka pod koniec wrzesnia kończą 2 lata ? Wcale po nich nie widać , Kredka szczuplutka, tylko odrobinka brzuszka, Kropek już rudzieje ( ale cicho ;p) . Właśnie radośnie nasikał pod siebie zamiast przejśc kilka kroków do kibelka
Soran jest już u mnie rok

Re: Pawłowe szczursieny
: pn sie 01, 2011 11:01 pm
autor: *Delilah*
Właśnie radośnie nasikał pod siebie zamiast przejśc kilka kroków do kibelka
Ot, zbędna fatyga

Zresztą nie od dziś wiadomo, że przecież sikanie pod siebie bądź na siebie ( w szczurzym wydaniu oczywiście

jest najfajniejsze!
Miziaństwa dla Loży Seniorów

Re: Pawłowe szczursieny
: wt sie 02, 2011 10:40 pm
autor: Paul_Julian
Od dziś do niedzieli sa u mnie 2 ogonki

Dwa biało -agutkowe kapturki

Jutro wrzucę fotkę , bo toto lata wszędzie.
I faktycznie moja gromadka się zaciekawiła co to za goście.
A jeden z gości przed chwila zaczął konsumpcję ćmy. Zobaczyłem ćmę na ścianie i zanim obeszłem biurko ( klatka jest na biurku) to patrzę - ćmy nie ma , a jeden z gości coś wcina ... Coś dziwnego, bo sie ciągnelo jak toffi.. Spojrzałem bliżej, bo myslałem , że sie zakrztusiła i zjada to co wypluła, ale trzymała to dzielnie łapkami.
No i rozpoznalem ćmę. Zabrałem ku wielkiej pretensji i jeszcze żywe wywaliłem za okno. Ćmę znaczy.
Goście - brzdące są śmieszne, mają bardzo delikatne futerko i wesołe oczka i chyba mają nie więcej niż rok.
Re: Pawłowe szczursieny
: wt sie 02, 2011 10:47 pm
autor: sr-ola
No nie, takiego chipsa wyrzucić za okno!

Re: Pawłowe szczursieny
: wt sie 02, 2011 10:57 pm
autor: Paul_Julian
Gzies ktos pisał, ze ćmy mogą zaszkodzić .
Poza tym jedzonko w misce jest

Re: Pawłowe szczursieny
: wt sie 02, 2011 11:18 pm
autor: unipaks