szczury.org

alken pisze:a tak sobie a muzom, vitakraft to też taka sobie średnia karma i za droga jak na swoją mierną jakość

Która?
http://www.vitakraftpolska.pl/katalog/p ... ZURKA.html
http://www.vitakraftpolska.pl/katalog/p ... ZURKA.html

czy obie są takie sobie? Fakt, najtańsze nie są, najwyżej następnym razem nie kupię jeśli się nie opłaca (mam emotion beauty). A tak w ogóle to robię ciurom póki co mix z właśnie tego vitakraftu, xtravital, beaphar care+, versele laga rat complete i krok crispy oraz jr farm, do tego herbal petsowe brokuły. Sypię po trochę z każdej paczki do miski, mieszam, a szczury wcinają w sumie wszystkie jednakowo, nie zauważyłam żeby którąś specjalnie zostawiały...

Ratunku!
Na obu zdjęciach napisy po hitlerowsku i jeszcze po jakiemuś i ani słowa po polsku. Na www mają dużo innych produktów i wszędzie to samo.
I to polska firma o jakże swojskiej nazwie, przynajmniej to drugie słowo - Vitakraft Tuptuś...
Litości! Gdzie my żyjemy?!?
Nie kupujcie tego, nawet gdyby wasze ciurasy gotowe były dać sobie ogony powyrywać w zamian za napełnienie miski tą karmą.

Moje najchętniej jedzą XtraVital zmieszany z Versele Laga - Rat nature. Z Vitakraft'u (tego z tęczą na opakowaniu) zostawiają część, która im nie smakuje. Póki co za każdym razem, kupuję inną karmę z lepszej półki, jak skończę eksperymenty, zostawię to, co schodzi najlepiej

Ja jak kupiłam Vitakraft, miał na paczce doklejoną polską "ulotkę" z przetłumaczonymi informacjami i składem.

A mnie ręce opadają :/ Beaphar po wstępnym zachwycie, okazał się "fuj" jak już zjedzą to niewiele i zawsze coś zostaje w misce...Próbowaliśmy Versele Laga, też zjadają połowicznie... Nachodzi mnie już myśl, żeby zakupić megana, pamiętam że mój poprzedni szczur go zajadał ze smakiem i zawsze całą miskę...

Dlatego ze jest "przesiąknięty" sztucznościami ... zapachy itp.

Cyklotymia pisze:

alken pisze:
Która?
http://www.vitakraftpolska.pl/katalog/p ... ZURKA.html
http://www.vitakraftpolska.pl/katalog/p ... ZURKA.html

w sumie obie są takie sobie, moze to emotion wygląda trochę lepiej...ale ogólnie się nie opłaca bo drogie, a jest wiele lepszych firm ktore sama wymieniłas
w niemczech vitakraft to taka firma "supermarketowa", stoi w każdym sklepie jak u nas vitapol
tez słyszałam wiele razy ze szczury miewają wściekłozielone rzadkie kupy po jakichś zielonych chrupkach z tej karmy

Ej! Nie gadać tak!
co prawda ja karmiłam myszy, nie szczury vitakraftem, ale bardzo chwalę sobie tę karmę. Nie wiem jak z szurami, ale u myszy emotion dał - lśniącą sierść, większą aktywność i przestały kichać (była to też zasługa lekarstw, ale karmy również). A "zwyczajny" vitakraft jest przede wszystkim uwielbiany przez maluchy. Teraz mieszam go VL.

no wiesz, są pewnie osoby które twierdzą że ich szczury zjadają megan/vitapol do ostatniego ziarenka i są zdrowe oraz mają błyszczącą sierść i zapewne nie kłamią.
ja się akurat obiektywnie wypowiadam o vitakrafcie, z wyglądu, z ceny, z dostępności itp. bo nie karmiłam nim szczurów więc nie wiem jakby wyglądały i czuły się. to już nawet nie chodzi o to że karma jest zła tylko po prostu wg. mnie jest za droga w porównaniu do innych karm które są lepsze. a już jak ma się większe stado to kupowanie małych paczek w zoologach w takiej cenie to samobójstwo

Ja nie karmię niczego co żywe meganem, żeby nie było. Mam swoje zdanie na ten temat, z resztą wetka też się wypowiadała jak byłam u niej. To dobra karma i w stosunku do innych - tania (ale ta mysia, szczurza jest droga).

Bardzo polecam Wersele-Laga RatNature.
700g-16-20zł
W środku orzechy, rożne nasionka, słoneczki, kukurydza, rożne suszone kawałki a i słodkie (próbowałam ) plasterki suszonego banana. Bardzo polecam.

zuzka-buzka pisze:Ja nie karmię niczego co żywe meganem, (...)

Dajcie spokój, megan, vitakraft.... Mamy przecież takie dobre karmy jak Xtra Vital, jak Rat Nature. Ludzie z większych miast nie powinni się w ogóle tutaj nad niczym zastanawiać. Zaś ci, co mieszkają na wsiach gdzie jest jeden zoolog i nie sprowadza dobrych karm niech poproszą znajomych o przesyłkę, niech podjadą do większego miasta albo kupią w necie.

mikanek pisze:A mnie ręce opadają :/ Beaphar po wstępnym zachwycie, okazał się "fuj" jak już zjedzą to niewiele i zawsze coś zostaje w misce...Próbowaliśmy Versele Laga, też zjadają połowicznie... Nachodzi mnie już myśl, żeby zakupić megana, pamiętam że mój poprzedni szczur go zajadał ze smakiem i zawsze całą miskę...

Dzieci też chetniej jedzą hamburgera niż surówkę Wsyp do miseczki i niech trochę zgłodnieją . U mnie się okazało, ze połowę wysypywaly z miski (albo wywalały miskę ), a potem nasikały gdzies obok i juz tego nie jadły. Pomogly podwieszane miski

mikanek,
a próbowałeś zwykłego beaphara czy beaphara care+ tego, co wygląda jak kocie żarcie?
Bo moim zwykły beaphar nie wchodzi, ale care+ to nosem wciągają. Muszą się najpierw przyzwyczaić tak ze dwa-trzy dni, że nie ma przebierania, a potem wciągają wszystko! To jedyna karma, którą wyjadają mi do ostatniego ziarenka.

Edit: W sumie nie ziarenka, tylko elementu.

Blanny pisze: Bo moim zwykły beaphar nie wchodzi, ale care+ to nosem wciągają.

Ty pijaczyna, one narkomany, co za "rodzinka".

Sorry za offtopik, nie mogłam się powstrzymać...