Strona 514 z 664

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: pt kwie 16, 2010 9:26 pm
autor: Filipw
Uwaga!

Potrzebna mi szybka pomoc kogoś kto się cokolwiek orientuje w psach i ich chorobach Otóż. Pies (miniaturka jamnika) nie wrócił na noc wczoraj po czym powróciwszy następnego dnia do domu był jakiś inny. Jakby ospały. Nie je (nawet wędliny), rzadko pije. nie wydala. Niesamowity odór z pyska. Mało się rusza nie wychodzi na dwór. nie reaguje na szczekanie innych psów... Co to może być?

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: pt kwie 16, 2010 9:43 pm
autor: Astry
Nie wiem, nie miałam takiej sytuacji, ale jak nie wydala, to koniecznie do weterynarza! Może coś zjadł? W każdym razie jak nie wydala to bardzo poważna sprawa.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: pt kwie 16, 2010 11:00 pm
autor: susurrement
natychmiast do weta!
wet musi malucha zbadać, pobrać krew (także pod kątem babesi - choroby odkleszczowej) i np podać leki i płyny; nie ma czasu na czekanie..

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 9:33 am
autor: klimejszyn
kurcze, nie wiem jak ja dzisiaj wyrobię. będę musiała przetaszczyć z galerii do tramwaju, a później z tramwaju do domu, 2 transportery, klatkę, jedzenie szczurom... ::) rąk mi braknie.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 10:40 am
autor: Astry
Pomóżcie! :( Ja już nie mam na to nerwów... co chwilę na fotoblogu ludzie mi piszą, że "też mam szczurka". No to ja im grzecznie piszę, że szczur to zwierzę stadne itd. W kilku przypadkach poskutkowało. Ale większość pisze, że ich szczur trzyma się dobrze, oni poświęcają mu dużo czasu itd. Potem ja im piszę, że to znęcanie się nad szczurem itd. Niektórzy olewają, inni atakują. Jak ja mam ich przekonać, pomóżcie, już się cała trzęsę ze zdenerwowania, głupi ludzie :( Może tozem postraszyć? Dlaczego zwierzęta cierpią, a ja nie mogę im pomóc :(.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 10:44 am
autor: klimejszyn
Astry, ja na fotoblogu mam to samo. dużo osób pisze do mnie na pw.
jedna zwyzywała mnie od idiotek jak powiedziałam, że skoro ona ma 1 szczurka, jej chłopak ma 1 to niech oba zamieszkają razem u któregoś z nich.
niktórym ludziom nie da się przetłumaczyć..

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 10:51 am
autor: Astry
Ale ja tego nie mogę zrozumieć :(. Chyba po prostu trzeba to wytrzymać i zacisnąć zęby. Ale mnie trzęsie jak widzę takie coś. Eh no trudno, jednym zwierzakom się udaje, innym nie :(.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 1:38 pm
autor: alken
ja kiedyś jak miałam szczurę na dt (i w koncu została u mnie :P) to się laska zgłosiła i gadam z nią, o jedzeniu, o klatce jaką ma a ona mi pisze że jakiś vitapol, serek, wędlinka, to jej zwróciłam uwagę, że to niezdrowe, potem mi wysłała zdjęcie klatki, a tam szczur leży w chomikówce, zero półek, hamaków, na gołej podłodze odkopanej z trotów (jaki szczur by chciał spać w ściółce) to jej grzecznie napisałam, ze nie oddam jej szczura dopóki klatki nowej nie kupi, to na na mnie z pyskiem że po co nowa, szczur dużo poza klatką przebywa, poza tym jestem nienormalna bo ona biologię studiuje i wie jakie jedzenie jest zdrowe a jakie nie, a na koniec, że bez serca jestem bo ja się jej pytam o takie bzdury jak klatka czy jedzenie a tu o miłość drodzy państwo chodzi, o miłość :P żeby to sie miłość dało zmierzyć przez gg. no cóż, miałam i tak po to wysłać kogoś z tamtego miasta na wizytę przedadopcyjną, to by się wykazała miłością, ale po takiej rozmowie nie było potrzeby.

jak słyszę że ktoś szczura trzyma samego to już sama nie wiem czy reagować czy nie bo to nerwy tak niszczy że szok.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 1:58 pm
autor: Astry
Oo, ale ona zna się na biologii, szok!
Wrr ja przez tą laskę się poryczałam już z gniewu i frustracji. Jeszcze koleżaneczki na mnie nasłała. Jedna pisze, że dużo ludzi tak robi, więc to chyba nie jest takie złe :P. Gdyby tylko ona była z mojego miasta... a wie ktoś, czy TOZ zajmuje się takimi rzeczami?

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:05 pm
autor: alken
no niestety toz zajmuje się tylko złymi warunkami i przemocą, szczur samotny co prawda cierpi ale nie jest to nic drastycznego.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:28 pm
autor: matrix360
Niektórzy są zbyt dumni może, żeby pojąć jaką krzywdę robią i przyznać rację komuś innemu.. Chore to jest, no ale ludziom tego się nie przetłumaczy :/

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:41 pm
autor: alken
jak kurde nie mogę zrozumieć takich tępaków. to tak jakby ktoś im powiedział że ziemia się kręci wokół słońca a oni na to że gdzie tam, przecież dokładnie widać że słońce krąży wokól ziemi :-X

ja też wielu rzeczy nie wiedziałam ale jak dowiedziałam się (trochę za późno, bo pod koniec życia pierwszej szczurki) że szczur to zwierzę stadne to mi przez myśl nie przeszło że może być inaczej, choć oczywiście moja szczura na wielce cierpiącą nie wyglądała, więc mogłam stwierdzić, że to bujda. kolejne szczury już nie były same. a ja zobaczyłam jak jej samotność wygląda gdy pilnowałam ją całą dobę, a ona tylko siedziała, jadła spała, jadła spała, siedziała...jak warzywo. tego się nie widzi jak się śpi i siedzi w szkole/pracy a jak się wraca to się bawi z wesołym podskakującym szczurkiem, widując go parę godzin dziennie, jeśli nie mniej...

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:46 pm
autor: Astry
Ja też ich nie rozumiem. Oni po prostu nie mają porównania. Moja szczurcia była sama, ale w połowie życia "dostała" koleżankę i bardzo się zmieniła.

A te laski jeszcze zarzucały mi, że się nie znam na szczurach :P. Aha, i ona w ogóle uratowała tego szczura ze sklepu... -,-. No ale cóż, z tego co pisała wnioskuję, że to rozpieszczony, egoistyczny bachor a z takimi to się nie da rozmawiać :(.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:48 pm
autor: matrix360
Astry pisze:rozpieszczony, egoistyczny bachor a z takimi to się nie da rozmawiać :(.
Takie bachory to są najgorsze :/ ..ja w ogóle się nastanawiam jak rodzice mogli pozwolić, żeby ich dziecko stało się takim rozpieszczonym do bólu bachorem :/

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: sob kwie 17, 2010 2:57 pm
autor: alken
matrix360 pisze:
Astry pisze:rozpieszczony, egoistyczny bachor a z takimi to się nie da rozmawiać :(.
Takie bachory to są najgorsze :/ ..ja w ogóle się nastanawiam jak rodzice mogli pozwolić, żeby ich dziecko stało się takim rozpieszczonym do bólu bachorem :/
ja już od wczoraj się wpieniam nad tym tematem gdzie panienka chce oddać szczura bo ją gryzie i hałasuje w nocy. zamiast sie przyznać że chciała zabaweczkę a zabaweczka okazała się niefajna i popsuta to wkręca że to dla dobra szczura bo ona sobie nie radzi, co to znaczy że nie radzi, jak nie próbowała. jest forum, dostaje rady, linki, artykuły, tyle wiedzy tu jest...ja miałam ten sam problem kiedyś, a o istnieniu forum nie wiedziałam, o technikach oswajania, ale przez myśl mi nie przyszło żeby oddać szczura, bo byłam za niego odpowiedzialna, nawet gdybym do konca życia miała wymieniać mu ściólkę w grubych rękawicach i chodzić pogryziona to był mój zasr... obowiązek :-\ dużo cierpliwości i się udało nawet i bez wsparcia, jakie ona by tu miała gdyby chociaż spróbowała.