Ol., dziękujemy za kciuki! Przyznam ,że zdjęcia żadnego nie mam, za to mam 4 nowe dziury. Ale pana Doktora to nawet nie śmiał myśleć złapać, mnie się dostało.Śmierdziel niedobry,a ja cały dzień w pociągu spędziłam jadąc po niego
Merch, nie przy moich zarobkach, riksze mogę posłać
Bilans mamy taki,że na 12 szczurów 6 mam zdrowych:) Rasiaki Konsik i Temek
Oprócz Występka nasercowe zaczynają brać Absurd (zmiany starcze) i Pożogar (serce zaczyna się powiększać i spychać płuca, musi być genetyczne, Doktor powiedział,że jak najbardziej realne,że Kes sobie żył, i nagle go ścięło,serce powiększone,więc płuca zepchnięte,a i serduszko w końcu odmówiło pracy, Kes sie udusił...)
Sądząc po smrodzie Pohybel ma jako zwierzątka bakterie beztlenowe, po dziabie Temka zrobiła się martwica i pod nią mikroby sobie milusie gniazdko uwiły.Dostał antybiotyk i spray na gojenie.
Występek dostanie jeszcze też antybiotyk, ostatnia szansa na całkowite wyleczenie uszka.Potem odpuszczamy, w końcu i tak ze starszaków on jest najbardziej spacerowy, wspina sie na ramię, domaga uwagi.
Pożogar też ma coś brzydkiego w nosie, antybiotyk.
Hammerth dostanie maść do nosa, szczur zagadka.
Szpicel , ano Szpicel jest najstarszy,ale serducho zdrowe:) za to lędźwie obolałe, na razie przeciwbólowe i przeciwzapalne, i prawdopodobnie limfiak mu się utworzył po kastracji, a więc maść przeciwobrzękowa na podwozie
A żeby nie było za łatwo, to każdy inny antybiotyk i specyfiki, dobrze ,że mam rozpisane wszystko,ale i tak boje się zobaczyć stan konta po tych zakupach.
Myś Pyś pojechał też, czysty jest i bardzo mnie to cieszy,bo zapalnie płuc tak go ścięło,że dwoma łapkami był już po drugiej stronie. Szanse były minimale,ale udało się i tymczasem całe 34 gramy biegają w kołowrotku:)
No i ważymy się:)
Szpicel-651 (-)
Absurd-509 (-)
Występek-444(+)
Pohybel-480(-)
Konsensus-480(-)
Hammerth-676(-)
Pożogar-321(-)
Napi-516(-)
Huragan-465(+)
Hałas-335(+)
Hisao-360(+)
Themesteroth-425
Prawie wszyscy schudli w porównaniu do kwietnia, chorutki pewnie za niedługo odbiją,a reszta nie zostanie jak jest:)
A gdybyście widzieli jak Pożogar z Pohybelkiem sie tuliły do siebie, coś przepięknego.Takie dwie cioty,ofiary losu,ciesze się,że mają siebie.