Strona 53 z 57

Re: Cyklostadko: reaktywacja za rok. Oby!

: czw wrz 06, 2012 10:46 pm
autor: Afera
Szybko zleci, uwierz. :) Ja na psa czekam już ponad 4 lata i na wiosnę w końcu będzie... :) Mnie zleciało strasznie szybko, a roczek! Co to jest. :)

Re: Cyklostadko: reaktywacja za rok. Oby!

: pt wrz 07, 2012 8:19 pm
autor: IHime
Cyklo, trzymam za słowo! I będziemy tu czekać. :)

Re: Cyklostadko: reaktywacja za rok. Oby!

: pn lip 22, 2013 4:34 pm
autor: Cyklotymia
Nie chcę nic zapeszyć, ale od października chyba się doszczurzamy z Narzeczonym :] W sumie już od grudnia mieszkamy w kawalerce, wyczaiłam że nasz Pan Właściciel się nie czepia do tego co się u nas dzieje, więc będzie dobrze. Mieszkanko małe, Narzeczony ma niedosłuch więc jakby się misie tłukły w nocy to nie usłyszy (poza tym no jejku, ja znoszę jego chrapanie, on będzie znosił wędrówki dzieciaków, a jak nie to trudno, najwyżej do przedpokoju na noc będzie klatka szła). Pokój na tyle mały, że się uda zaszczuroodpornić.
Aha, no i zostajemy w Krakowie. Już się prawie zameldowałam tam na stałe. I na przyszły rok jest mieszkanko wynajęte. Tak więc sytuacja stabilna, można się doszczurzać :]

Re: Cyklostadko: w październiku będą łapki, noski, uszka, og

: pn lip 22, 2013 5:58 pm
autor: emi2410
Cyklo! Jak miło mi to czytać. :D To oby się udało, powodzenia!

Re: Cyklostadko: w październiku będą łapki, noski, uszka, og

: pn lip 22, 2013 8:46 pm
autor: Eve
Cyklo - witaj z powrotem !
Bardzo się cieszę :-*

Re: Cyklostadko: w październiku będą łapki, noski, uszka, og

: ndz sie 04, 2013 8:48 pm
autor: Cyklotymia
Narzeczony się oficjalnie zgodził na parkę chłopaków :)

A co będzie dalej to zobaczymy! :) :) :) :)
We wrześniu już może? :> Hmmm... Czas się powoli za klateczką rozglądać. Może za taką na 4 ogonki, żeby hmm, dwójce nie było za ciasno ;) ;) ;) A że się mogą "rozmnożyć" to cóż... Skoro klatka pomieści, to co za różnica? ;P

Re: Cyklostadko: w październiku będą łapki, noski, uszka, og

: pn sie 05, 2013 8:07 am
autor: unipaks
Wczesna jasień przywieje lokatorów, jak miło! :D
Cieszę się wraz z Tobą :)

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: śr lis 06, 2013 10:03 pm
autor: Cyklotymia
Łaaaaa, ale jestem nakręcona! :D
Słuchajcie, słuchajcie! :) Dzwoniła do mnie Klimek że są śliczne szczury do wzięcia od Joanny - jutro jadę obejrzeć i wybrać dwójkę chłopaków! :) :) :) Na razie jeszcze nie mam klatki, nie mam niczego, ale Nairda pisała że jakby co... :D Czekam na odpowiedź czy na pewno. Kciukajcie! :3

I tanią klatkę potrzebuję na dwójkę chłopaków, zaraz lecę szukać po forum.

Bo mi się w sumie staż opóźnił, bowiem nie zdałam czegoś tam i muszę powtórzyć przedmiot (dobrze że nie cały rok!), więc myślałam że do stycznia będę musiała czekać, ale skoro jest taka okazja, to myślę że to znak od Szczurzej Wszechmatki że to już TEN CZAS.

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: śr lis 06, 2013 10:07 pm
autor: Nue
Gratulacje, Cyklo :D ! Cieszę się razem z Tobą.
Mam nadzieję, że i u mnie nastąpi reaktywacja stadka.

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: śr lis 06, 2013 10:09 pm
autor: emi2410
Ojeju, suuuuper! :D

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: śr lis 06, 2013 10:11 pm
autor: Eve
A myślałam wczoraj o Tobie .. że może już ten rok minął :P

Trzymam kciuki po same łokcie !! O0

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: śr lis 06, 2013 10:16 pm
autor: IHime
Trzalalalala, zleciało! Już się nie mogę doczekać nowych chłopców tutaj!

Re: Cyklostadko:AaaAAaaAaAAAA!!! :D

: pt lis 08, 2013 3:27 pm
autor: Cyklotymia
SĄ JUŻ! :)
Normalnie chyba zacznę wierzyć w banały Paulo Coelho, a szczególnie w ten jeden: że jeśli czegoś bardzo chcesz, to cały świat Ci sprzyja.

Więc tak: ogonkami miała się zająć Nairda do czasu aż nie będę miała klatki. Nie ma na szczęście takiej potrzeby :) Ale wszystko od początku!
Byłam u Joanny (jeszcze z Narzeczonym i przyplątanym po drodze najlepszym przyjacielem Narzeczonego), gdy dostałam jednego szczurka na łapki, już wiedziałam że go nie oddam. Dostał na imię Tobiasz Trzeci, ponieważ strasznie mi przypominał poprzednich Tobiaszów, do tego co to za stadko bez jakiegoś Tobiasza?
Oto i on:
Obrazek

Sorki za duże zdjęcie, ale duża radość, to i fota duża! Tobiaszek się wyróżniał, bo jako jedyny nie był wtulony w swoich towarzyszy, tylko sobie spał w domku. Moi Tobiasze zawsze byli bardziej niezależni, więc tym bardziej Tobiasz Trzeci zasłużył na miano Tobiasza.

Kolejnego miśka wybrał Andrzej. Bardzo chciałam żeby był to kapturek - jeden był bardziej rexowaty, drugi gładki. Rexowaty miał nad ogonem czarną kropę, przez co pół ogonka też jest ciemniejsze. Oczywiście że to jego wybrał Andrzej. Pozwoliłam mu nawet wybrać imię. Eeeee... Strachkwas. Rzeczywiście było takie imię, był to syn Bolesława I Srogiego, księcia Czech z dynastii Przemyślidów. Daję głowę, że to drugi Strachkwas na świecie po Strachkwasie Właściwym. Ale będę na niego mówiła Stasio albo Kwasek, jeszcze nie wiem. Cóż, jak się daje komuś wybór, trzeba się liczyć z konsekwencjami.

Oto i Straszny Srogi STRAAACHKWAAAAS!
Obrazek

Joanna pożyczyła też klatkę! :3 Pożyczyła, więc dalej szukam. Tak więc to był pierwszy sygnał tego, że wszechświat sprzyja przeprowadzce dwóch klusek.

Przywiozłam z Andrzejem miśki na przystanek przed domem, poszłam do zoologa. Fenek, koło przystanku Prokocim Rynek. Bardzo polecam! Przemiły pan tam sprzedaje, zwierząt tam prawie nie ma (a już szczurów i myszek wcale - mówił że ludzie brali dla węży i mu przykro było, tak więc nie trzyma ich). Czemu jeszcze ten sklep jest fajny? Otóż skończyły się poidełka, a dostawa ma być jutro. Do tego czasu pan... pożyczył mi poidło :) I wziął numer, jutro dostanę esa jak już poidła przyjdą żebym nie szła tam na próżno jakby co. I to był Drugi Znak ;)

Szczurki teraz sobie siedzą grzecznie w klateczce. Z moją ręką się obwąchały i zapoznały, Tobiaszek mi chciał zrobić manicure, a Strachkwas po gruntownym obwąchaniu przyszczypał mi palec i poszedł sobie w kącik :) Jednak potem się dał głaskać, mrużył oczka i się rozwalił na boczku, tak więc myślę że się szybko przekona do mizianek. Bo Tobiasz już się polubił z Ręką.

Tyle pisania, idę coś im na szybko wymyślać do zabawy, bo nie mogą w takiej gołej klatce siedzieć :)

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: pt lis 08, 2013 3:41 pm
autor: klimejszyn
ale się cieszę!! śliczni panowie, niech się zdrowo chowają. mizianko proszę przekazać :-*

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: pt lis 08, 2013 5:08 pm
autor: joanna71
Było mówić, że pustki, znalazłabym im jakieś denko od sputnika (moje nagminnie wyłamują uchwyty - no, ale jak muszą si,ę w czwórkę zmieścić, w tym Rekwizyt, to i nie dziwne). Tak czy inaczej cieszę się, że mają skekszony wstrętne dobry dom. A imię Strachkwas jest cudne!