Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...

[Arau]

Trzymamy z chłopakami kciuki za Froda, będzie wszystko dobrze, musi. Walcz malutki, masz jeszcze czas!

[Entreen]

Hm, a jesteś pewna? Zapalenie ucha czasem widać na dobrej jakości rtg...

Trzymamy kciuki!

[valhalla]

Uszy zostały obejrzane i są czyste. Zresztą Frodo już tam nie drapie. Za to ma problem z przednimi łapkami, przewraca się, nie trzyma równowagi. Za poleceniem ludzi z allo pojechaliśmy dziś zresztą do lecznicy, w której weci są specjalistami od przysadki, więc myślę, że tej diagnozie można ufać. Ew. jeśli by nie pomagało leczenie, to zbadamy mu krew pod kątem nerek i wątroby. Ale z racji wieku i objawów obstawiamy jednak przysadkę.

Też wolałabym zapalenie ucha, ale co robić - mam nadzieję, że leczenie zdziała takie cuda, o jakich opowiadała nam dziś wetka (cuda tzn. np.: szczur prawie sztywny po 1 dawce wstał i podreptał albo szczur który przetrwał 8 miesięcy i umarł na coś innego niż guz)

Dziękujemy za kciuki

[Ogoniasta]

Trzymamy mocno kciuki żeby u was leki podziałały!!
Co dostał??

[Ron65]

I Jak z Frodem?

[valhalla]

http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=37508

Frodo już nie cierpi

[last.drop.of.blood]

Tam jest mu lepiej. [*]
Trzymaj się.

[Ron65]

Valhalla trzymaj się
Dla Froda[*]

[Entreen]

Nie mogę uwierzyć, to aż... Froduś... Wierzyłam do końca...
Trzymaj się kochana...

[Venice]

Tak mi przykro z powodu śmierci Froda... Trzymaj się! Frodo teraz bawi się z innymi zmarłymi szczurkami.

[valhalla]

Wierzyłam do końca...

Ja też. Frodo podarował nam wczoraj odrobinkę nadziei... i żyłam nią, na krótko, ale życie bez tej nadziei byłoby dużo gorsze. Jestem Mu wdzięczna, że nie kazał nam podejmować tej decyzji za niego i że poczekał, aż wrócimy z pracy. Odszedł w drodze do weta, w samochodzie, na moich kolanach... mogłam z Nim być go końca.

Stada zachowują się normalnie. Myślę, że w szczurzym języku już się zdążyli pożegnać ze sobą, odejście Froda nie jest dla nich szokiem. Przez ostatnie 2 miesiące był w dużej klatce taki zabawny układ - Frodo był autorytetem moralnym, ale Człapek ustawiał stado po swojemu, jednak nigdy nie tykał Froda... myślę, że Frodo nauczył go być dobrym alfą. Stado musi trwać mimo utraty przywódcy. Frodo to wiedział i zawczasu przekazał swoje nauki młodszemu przyjacielowi. Teraz niech rządzą pulpety agutowe, niech dziadek Czmyś żyje jak najdłużej, niech szalona młodzież dorasta - tego chciałby Froduś... aby wszystko trwało dalej.

Tak naprawdę ta strata najbardziej boli nas... Frodo umknął za Tęczowy Most z "większą połową" mojego serca.

[IHime]

Valhallo, bardzo mi przykro. Trzymaj się dzielnie, Ty i stadko.

[unipaks]

Śpij spokojnie, Frodo... [*]
Valhalla, trzymaj się jakoś...

[Iguta87]

Trzymaj się Valhalla, wiem co czujesz i bardzo współczuję, Tobie i stadku.
Frodo [*]

[valhalla]

Uni, tak jak w Twoim podpisie, Frodo jest "choć inaczej, ale nadal obecny" Wyobrażam sobie, co teraz robi i są to pozytywne myśli - skubie smaczne roślinki na zielonych łąkach i bawi się z Glusiem, który go tak bardzo kochał... nie ma powodu do smutku z jego powodu... użalamy się wyłącznie nad sobą i naszą tęsknotą, bo Frodo ma lepiej Będzie mi brakowało najcudowniejszego Przyjaciela... ale jeszcze kiedyś go przytulę, wierzę w to

Iguta, dziękuję. Stadko ma się dobrze, myślę, że Frodo wszystko załatwił przed odejściem. Człap dzieli i rządzi. Panuje spokój, a Frodo kochał spokój, stabilizację, harmonię. Niech tak będzie, a spełnimy jego życzenie i pozostaniemy spokojni i szczęśliwi, choć stęsknieni za nim