Strona 53 z 67
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:40 pm
autor: alva_alva
Paul_Julian pisze:alva_alva pisze:Posłuchaj, nie agitowałam za sklepami ani za nikim, ale za zdrowym rozsądkiem w ocenianiu warunków sklepowych i nie wrzucaniu każdego sklepu do worka miejsc , które mają być udręką dla zwierząt, bo to nie jest zawsze do końca prawda.
No i własnie sie przejechałaś na tym zdrowym rozsądku.
Samiczki wiatropylne nie są. Poza tym naprawde poczytaj jescze raz ten topik na spokojnie. To, ze zwierzaki mają dobre warunki w sklepie, to nie znaczy, ze np. chore lub zaciązone zwierzę nie jest na zapleczu. Bo tak też bywa.
Bardzo często ze sklepu przyniesiesz też szczura ze swierzbem. Moja kolezanka kupiła jakiś czas temu kotka w zoologu z dobrymi warunkami. Nie wiedzialem o tym , że to zrobiła, za to byłem 1szą osobą, do której powiedziała " Paweł, tylko nie mów -a nie mówiłem- ale własnie wróciłam od weta i moja kicia ma świerzb na uszkach"
Maluchy są zbyt wczesnie odbierane z hurtowni, w czasie gdy jeszcze powinny ssać cyca. I to wszystko dzieje sie zanim trafią do akwarium w sklepie. Więc co z tego, ze koncowy przystanek jest fajny i miły, że ktoś z personelu ma czas dla zwierzaków. Co z tego skoro nie wiesz co sie dzieje wczesniej, a w sklepie najczęsciej siedzą w akwarium i na trocinach ( a obie te rzeczy nie są zdrowe).
No i to co mówiłem wczesniej. Kasa. To chyba dociera do wszystkich, prawda ? Za Twoją kasę sklep zakupi następną garstkę młodych szczurków. I tyle będzie z "ocalania sklepowca".
Przykład masz u siebie w domu. A raczej 9 przykładów. Bo ta pierwsza nie powinna sie urodzić w sklepie( sklepy nie mają warunków na porody i odchów maluszków, a zaplecze to nie jest miejsce dla zestresowanej mamy) , a druga nie powinna być w ciazy. No i 7 bąbelków.
Paul,omijanie sklepów zoologicznych jako miejsc do kupna zwierzaka nie jest dobra bronią do walki z zaniedbywaniem zwierząt. To jest udawanie, ze problemu się nie widzi. Czy to, ze kupisz od kogoś prywatnie szczura czy kota zmniejszy cierpienie tych zwierząt z psudohodowli albo tych zaniedbanych zwierząt z zoologika? Nie, to jest udawanie, ze problemu się nie widzi na zasadzie: nie kupuje w zoologicznym, bo tam są chore zwierzaki. Kupuje od kogoś prywatnego, mam zdrowe zwierze i problem chorych zwierząt mnie nie dotyczy.
Jeśli naprawdę chcemy walczyć ze złym traktowaniem zwierząt w sklepach czy na giełdach itd., to należy to zgłaszać do prokuratury, do programów typu "Sprawa dla reportera" itd, trzeba nagłaśniać sytuacje i karać tych, którzy zwierzęta męczą, a nie omijać zoologiczne i wychodzić z założenia,że skoro ja mam zdrowego kota od znajomego, to niech w zoologicznym sobie siedzą zaświerzbione koty.Prawda jest taka, ze mało komu chce się zaczynać batalie z prokuratura itd, ale na forum łatwo jest gadać i oceniać każdego jak leci, wymądrzać się jakim to się jest obrońcom zwierząt itd, tylko pewnie gorzej z konkretnymi działaniem, bo kupowanie zdrowego zwierzątka od znajomego ,a nie zoologika jest takim pomaganiem na niby tym zwierzakom, które siedzą chore czy w zoologicznym czy na giełdzie.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:41 pm
autor: merch
Co do moich pogladow, jsli cie to ciekawi , to uwazam , ze sklepy to nie miejsca dla zwierzat i edyne co mozna zrobic i co a robie to bojkotowac sklepy zoologiczne, ktore sprzedają zwierzęta. Gdybys ty tak zrobila , nie mialabys problmu z malymi szczurkami, gdyby kazdy tak robil wkrotce pozostaly by tylko sklepy z artykulami dla zwierząt.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:42 pm
autor: alken
a mam siłę i będę miała bo mnie k****wica bierze jak widzę ludzi którzy płacą za krzywdę zwierząt, wspierają ten biznes i dorabiają sobie do tego pseudoideologię niesienia pomocy
chyba prostszej zależności nie ma, że gdyby ludzie nie kupowali, to by ich nie było w sklepach. nie trzeba być wybitnie inteligentnym, żeby to załapac.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:43 pm
autor: Paul_Julian
Paul,omijanie sklepów zoologicznych jako miejsc do kupna zwierzaka nie jest dobra bronią do walki z zaniedbywaniem zwierząt
Odpowiedz masz nad swoim postem. Pisałem już o tym wczesniej. Nie mysl sobie, że ludzie siedza na tyłkach i kupują tylko super zdrowe zwierzaki od hodowców albo dostają od znajomych.
alken pisze:chyba prostszej zależności nie ma, że gdyby ludzie nie kupowali, to by ich nie było w sklepach.
Czterema łapami sie podpisuję i powtórzę , ze już były sytuacje, ze szczurów w sklepie nie było.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:44 pm
autor: merch
alva to wlasnie TY kupujac w zoologu , glosujesz nogami i wlasnymi piniedzmi za tym zeby dalej zwierzeta byly wyzyskiwane, pojmij to dziewczyno!
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:47 pm
autor: alken
poza tym alva, jak chcesz ratować szczury to zapraszam, zostań członkiem stowarzyszenia przyjaciół szczurów. albo poświęć te 10 zł czy ile tam szczur kosztuje, i wpłać na ich konto, możesz być pewna że za ta kasę zostanie uratowane kilka szczurków, a nie kilka nowych przybędzie na świat.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 9:57 pm
autor: alva_alva
To nie jest walka z wiatrakami! Walka z wiatrakami to tłumaczenie pseudohodowcom , że robią źle. Jesli większosc ludzi nie bedzie kupować w sklepach, to częśc szczurków w sklepach umrze - zgadzam się. Ale zaoowocuje to tym, ze szczurków nie będzie w sklepach. Już w Gdyni i innych miastach była taka sytuacja, że w kilku sklepach nie było szczurków. Bo nie sprowadzają.
Ale jeśli osoby, które przejechały sie na sklepach tak jak Ty, będą twierdzić , że w dobrych sklepach jest dobrze (mimo, ze szczurka sie tam urodziła a druga zaszła w ciąze) , to TAK ! To bedzie walka z wiatrakami.
Pseudohodowcom nic nie wytłumaczysz. Do nich przemówi pewnie tylko kara wyznaczona przez sąd.Rozumiem Twój tok rozumowania, ze jeśli ludzie nie będą kupować zwierząt w zoologicznych, to wtedy zoologiczne nie będą brały ich z giełd.Jeśli na giełdach nie będą mieli zbytu, to niby zaczną mniej szczury czy inne zwierzęta rozmnażać, ale ... nie ma opcji takiej, że w ogóle przestaną zwierzęta rozmnażać i trzymać w złych warunkach, a te pseudohodowle zginą.W związku z tym, że nie przekonasz każdego Polaka do tego, aby nie kupować w zoologicznym,a nie uda ci się wprowadzić przepisu, że sklepy zoologiczne nie mogą sprzedawać zwierząt, to należy szukać innego sposobu walki z tym.Tak naprawdę to nie zoologiki i ludzie w nich kupujący ponoszą winę za sytuację, ale ustawodawcy i organy ścigania, które nie wymierzają odpowiednich kar dla osób hodujących zwierzęta w złych warunkach. Nie byłoby nic złego w giełdach i zoologikach, gdyby hodowcy przestrzegali ludzkich zasad hodowlii i gdyby to się odbywało w jakiś ludzkich warunkach.
To, że w kilku sklepach nie było szczurów oznacza prawdopodobnie, że poszły one na karmę dla węża.Nawet jeśli będzie mniejsze zapotrzebowanie w zoologicznym na szczurki, to to nie zmieni warunków hodowlii, a o to nam chodzi.Może będą mniej rozmnażać, ale nadal w złych warunkach.To niekupowanie w sklepie jest jakimś pomysłem, ale raczej połowicznym, który wiadomo z góry, że nie rozwiązuje właściwego problemu.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:00 pm
autor: alva_alva
alken pisze:a mam siłę i będę miała bo mnie k****wica bierze jak widzę ludzi którzy płacą za krzywdę zwierząt, wspierają ten biznes i dorabiają sobie do tego pseudoideologię niesienia pomocy
chyba prostszej zależności nie ma, że gdyby ludzie nie kupowali, to by ich nie było w sklepach. nie trzeba być wybitnie inteligentnym, żeby to załapac.
Owszem, ale jeśli jesteś inteligentny, to wiesz także, że jest to pomysł nierealny do zrealizowania i z góry skazany na niepowodzenie, więc należy wpaść dodatkowo na inny pomysł.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:03 pm
autor: UprzejmaCegła
alva_alva pisze:alken pisze:a mam siłę i będę miała bo mnie k****wica bierze jak widzę ludzi którzy płacą za krzywdę zwierząt, wspierają ten biznes i dorabiają sobie do tego pseudoideologię niesienia pomocy
chyba prostszej zależności nie ma, że gdyby ludzie nie kupowali, to by ich nie było w sklepach. nie trzeba być wybitnie inteligentnym, żeby to załapac.
Owszem, ale jeśli jesteś inteligentny, to wiesz także, że jest to pomysł nierealny do zrealizowania i z góry skazany na niepowodzenie, więc należy wpaść dodatkowo na inny pomysł.
No masz rację, metodą na "hop-siup" nie da rady, ale małymi kroczkami można zdziałać baaaardzo wiele

nawet nie wiesz ile sklepów już nie sprzedaje istnień przez "obrońców" czy brak dochodów ze sprzedaży. Miej oczy dookoła głowy i analizuj wszystko co z jednej strony wydaje się wręcz niemożliwe, a z drugiej... czary - mary, cuda się dzieją

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:04 pm
autor: alken
jak to się mówi?
gadał dziad do obrazu...
może zmień prawo, co? jak wierzysz ze da się to zrobić to ja juz nie mam pytań.
poczytaj sobie trochę o handlu, nie tylko zwierzętami ale także zywnościa, kosmetykami, to może się dowiesz że bojkot konsumencki to jak na razie jedyny sposób walki z nieprawidłowościami. bo dopóki się będzie coś opłacało, dopóty bedzie istnieć, nie tylko zwierzęta w sklepie ale także buty szyte przez dzieci w chinach i kosmetyki testowane na zwierzetach, a prawo będzie temu sprzyjać, bo taki jest świat rynku.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:06 pm
autor: UprzejmaCegła
p.s:
Alken to dziewczyna

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:07 pm
autor: alken
UprzejmaCegła pisze:p.s:
Alken to dziewczyna

merch też

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:09 pm
autor: UprzejmaCegła
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:23 pm
autor: alva_alva
alken pisze:jak to się mówi?
gadał dziad do obrazu...
może zmień prawo, co? jak wierzysz ze da się to zrobić to ja juz nie mam pytań.
poczytaj sobie trochę o handlu, nie tylko zwierzętami ale także zywnościa, kosmetykami, to może się dowiesz że bojkot konsumencki to jak na razie jedyny sposób walki z nieprawidłowościami. bo dopóki się będzie coś opłacało, dopóty bedzie istnieć, nie tylko zwierzęta w sklepie ale także buty szyte przez dzieci w chinach i kosmetyki testowane na zwierzetach, a prawo będzie temu sprzyjać, bo taki jest świat rynku.
Bojkot w wydadniu nie kupuję w zoologicznym jest dużo łatwiejszy niż walka o zmianę prawa czy podejścia organów ścigania do wymierzania kar ludziom męczącym zwierzęta. Czy wierzę , że można zmienić prawo? Wiem, że w polskich warunkach jest to prawie nieosiągalne i nie mam złudzeń, ale jeśli wszyscy będą z kolei mieli takie podejście jak ty, że z góry będą zakładać ze sie nic zrobić nie da i nic w tym kierunku robić nie będą, żeby to prawo jakoś zmienić, to nigdy nie będzie lepiej.Kobiety kiedyś tez praw nie miały, a dzięki jednostkom, które miały bardziej idealistyczne podejście do sprawy plus upór, dzisiaj sytuacja prawna kobiet wygląda inaczej.
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
: pt wrz 24, 2010 10:27 pm
autor: alken
ludzie ktorzy walcza o prawa zwierzat tez nie kupuja ich w sklepie, bo nie mozna jednoczesnie domagac sie praw i traktowac jak przedmiot.
wiec nie wiem co ma twoje kupowanie w sklepie do ustawodawstwa.