Strona 54 z 174
Odp: Marudnik vol. 2
: sob wrz 22, 2007 12:14 pm
autor: Pajton
Telimenka, dołączam sie do marudzenia. Też mam identyczny problem.. wszystko to na jedno kopyto... jak już z przodu normalniejsze, to z tyłu muszą wsadzić jakiś wielgachny cekinowy kwiat ;/ Jakby nie mogli pomyślić, o normalnych, prostych dziewczynach /mnie ;p/, które nie chcą, żeby im się coś na plecach świeciło ;p
Odp: Marudnik vol. 2
: sob wrz 22, 2007 3:33 pm
autor: Maugosia
Oj, Telimenko, zdziwiłabyś się, jak cięzko dostać coś na "anorektyczki" wiem to po sobie (w ogole czemu od razu anorektyczki... sa chude, bądź szczupłe po prostu

). A poza tym, tez mam problem z dostaniem czegos na siebie... bo wszystko ma krótkie rękawy, albo workowate i nawet nie ma wcięcia w talii

.
Pomarudze, bo mnie plecy strasznie bolą... kobiecość, kobiecość. I piersi też, a na dodatek Bibuła mnie podrapła po sutku - auć, już teraz zawsze bede miała stanik.
Odp: Marudnik vol. 2
: ndz wrz 23, 2007 9:03 am
autor: Sheila
Problem z TZ... Nie jest pewien co do mnie czuje, wie ze jest przywiazanie, przyjemnosc ze spedzania razem czasu... Ale nie jest tak jak na poczatku i nie moze zrozumiec, ze szalenstwa zakochania przeradzaja sie w dojrzala bliskosc, pewnosc, ze wszystkie burzliwe uczucia robia sie bardziej stonowane, ale trwalsze... Chcial przerwy, ale sam nie wytrzymal doby beze mnie, twierdzil ze zaluje, ze nie chce sie rozstawac, ale by zrozumial, gdybym ja to zrobila teraz... Z dnia na dzien wszystko sie zmienilo, boje sie piekielnie, do jakiego wniosku dojdzie.. Wiem ze sie pogubil w tym wszystkim, pierwszy raz tak dlugi, powiedzmy ze dojrzaly zwiazek, pierwszy raz przedstawianie rodzicom, siostrom, wiele tych pierwszych razow bylo... Kocham Go, wierze w Nas, wierze, ze to jest TO, wiem ze jest wspanialy i warto czekac... Ale nie wiem... Co myslec, jak sie zachowywac... Zgubilam sie
mala szeleczka...
Odp: Marudnik vol. 2
: ndz wrz 23, 2007 9:59 pm
autor: Karen
Zaczyna się kolejny tydzień. Jutro znowu do pracy, a mi się tak potwornie nie chce

Odp: Marudnik vol. 2
: pn wrz 24, 2007 12:19 am
autor: Maugosia
Akurat teraz, od poniedziałku 24 września do 3 grudnia, będa wymieniali tory, pociagi odwołane, komunikacji zastępczej nie ma... ehh. Masakra.
Odp: Marudnik vol. 2
: pn wrz 24, 2007 1:04 pm
autor: sophiya
Muszę ruszyć tyłek z domu i pójść do pośredniaka work service, gdyż kończy mi się kasa. A mi się tak straaaasznie nie chce. Próbuję to załatwić od tygodnia i zawsze mówię: "pójdę jutro"
Odp: Marudnik vol. 2
: pn wrz 24, 2007 9:14 pm
autor: Maugosia
Mam prze.....any plan zajęć na III semestrze.
Ma ktoś emo-żyletki? Musze sie pociąć o.O
Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 10:40 am
autor: magda18
Mam cyrkiel..ale to takie nie emo:P Ja jeszcze planu nie mam i mnie to wkurza...za 6 dni startują zajęcia a ja ciągle nie wiem jakie ile i gdzie.....!!!
Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 3:03 pm
autor: yss
maugosia potnij się szczurem... da się!
ja się ostatnio pocięłam niechcący

Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 5:47 pm
autor: Maugosia
yss, no BA! tną równo zwłaszcza ostatnio Bibuła. Przez bluzke przebiły sie jej łapki i mnie po sutku i troche mocniej po piersi przeorała... ała : /
Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 6:50 pm
autor: Telimenka
Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 8:23 pm
autor: sophiya
a mialas jakaskontuzje kiedykolwiek/astme/dusznosci/bol kregposlupa? jak tak, to idziesz do lekarza i mowisz ze Cie boli i baaardzo potrzebujesz zwolnienia. albo do prywatnego, tam od reki dadza. Tak polowa mojej klasy w liceum zrobila:P
Ale ja tez pomarudze:
Straz mnie zlapala na murku i wlepili mandat na sto zlotych. A moglam powiedziec ze to piwo to nie moje, i ze stalo tu jak przyszlam.

Odp: Marudnik vol. 2
: wt wrz 25, 2007 10:18 pm
autor: limba
Taki mam plan ze musze sie z roboty zwolnic

Robota nie szczyt marzen ale zawsze kasa ... ecccchhhhhhhhhh....
Odp: Marudnik vol. 2
: śr wrz 26, 2007 4:42 pm
autor: Telimenka
hehehe dzieki bardzo za rade

na bank tak zrobie. kazdy lekarz prywatny wypisze?

Odp: Marudnik vol. 2
: śr wrz 26, 2007 10:32 pm
autor: limba
Swietnie przyszlo zamowienie z animali. Bomba tylko do polowy mam zastrzezenia. Nie takie zarcie dla kota, zardzewialy spinacz sterczacy z pyszczka zabawki przy drapaku, fontanna do picia nie dla mnie. Tylko kuweta przyszla bez zastrzezen. wrrrrr.. ciekawe co mi odpisza...