czy ta pani odradza tez ciążę z uwagi na ściśnięcie dziecka w ciasnym brzuchu?

alez ze mnie wyrodna matka, mój syn już nawet się obrócić nie może od pewnego czasu, tak urósł w brzuchu... a ja go nie przekręcam na drugi bok
inne z kolei opinie mówią o tym, że dziecko powinno być jak najwięcej tulone. żeby nie miało nerwic i lęków

a jak leży samo w łóżeczku to tak jakby nie jest tulone, prawda? a trudno je ciągle na rękach nosić......
plątanie chusty zajmuje bardzo niewiele czasu.
malucha 10 kg [czyli ok rocznego] i tak będziesz musiała dźwigać, np na biodrze. chusta umożliwia poruszanie rękami przy takim noszeniu

takie dzieci ciągle chcą na rączki, nie myśl, że posadzisz malca z zabawką w łapce i to wystarczy. on chce na rączki i koniec

i to jeszcze np z podłogi trzeba go podnieść......... kumpela ma takiego synka, sama szczupła i drobna, i caly czas tylko w górę i w dół z dzieciakiem
ps: 10 kg to waży brzuch czasem. koleżanka po porodzie okazała się być lżejsza o 11 kg! nie wiem jak to uciągniesz, jak nie lubisz nosić ciężkiego. w dodatku z przodu, krzyż przy tym pada.
ps2: nie tylko mamy noszą dzieci w nosidłach i chustach. tatusiowie też mogą nosić.
wyjątki z artykułu o chustach:
"Zalety noszenia
Noszenie jest wygodne – opiekun ma dwie ręce wolne, a bujanie i kołysanie dziecka nie obciąża mu kręgosłupa, zachowuje natomiast jego fizjologiczną krzywiznę. Dziecko jest bezpiecznie otulone. Chusta dopasowuje się do jego ciała tworząc mu wygodne "gniazdko". Ale to nie są jedyne zalety chusty.
Bycie blisko, bycie noszonym, potrzeba ruchu – z tym przychodzimy na świat, nic więc dziwnego, że niemowlęta domagają się, aby je przytulić. Dziecko umieszczone w chuście czuje się bezpiecznie − słyszy bicie serca, jest kołysane rytmem kroków czy oddechu noszącego – do tego przywykło przez dziewięć miesięcy w brzuchu. Bezpieczne dziecko to dziecko szczęśliwe, więc maluchy noszone w chuście mają zdecydowanie mniej powodów do płaczu – mogą poświęcić więcej energii na naukę i obserwację świata. Dodatkowo – co jest równie ważne – obserwują wszystko z wysokości osoby, która nosi, dzięki temu mogą czuć się częścią świata. Kiedy mają dość wrażeń – chusta daje schronienie przed nadmiarem bodźców.
Oddech i ruch noszącego masują brzuszek dziecka uwalniając go od dokuczliwych kolek. Bliskość dziecka pomaga karmiącej mamie podtrzymać laktację. Taki kontakt pozwala też lepiej zrozumieć potrzeby malucha, łatwiej odczytać sygnały jakie dziecko wysyła swoim opiekunom – dlatego mówi się, że pewność siebie, jaką daje noszenie opiekunom, w znacznym stopniu zapobiega lub niweluje skutki depresji, jaka może dotknąć rodziców po narodzinach dziecka.
Naukowcy są zgodni co do faktu, iż zaspokajanie podstawowych i naturalnych potrzeb dziecka buduje solidny, bezpieczny fundament pod przyszły jego rozwój oraz gotowość do dostosowania się do granic wyznaczonych przez rodzinę i społeczeństwo w przyszłości."
"Ważna jest także prawidłowa pozycja noszenia. Dziecko nie może być zawieszone na kroczu z bezwładnie zwisającymi nogami. Powinno być dokładnie i ściśle opatulone tkaniną chusty czy nosidła, aby zapewnić mu podparcie w wielu miejscach i na całej długości pleców, od ud aż po kark, oraz aby dostatecznie przytulić malucha do ciała noszącego. Niewskazane są zbytnie usztywnienia, wymuszające nienaturalne wyprostowanie młodego kręgosłupa. Nóżki powinny być ugięte pod siebie, z kolankami przynajmniej na wysokości pupy, i lekko odwiedzione (pozycja fizjologicznej żabki, korzystna dla rozwoju stawów).
Noszenie w chuście jest bezpieczne dla większości dzieci, generalna zasada to ta, że dzieci mające problemy z biodrami nie nosimy w pozycji kołyski, tylko w pozycjach pionowych, dbając o ułożenie nóżek "na żabkę". W razie specyficznych problemów, np. z napięciem mięśniowym, najlepiej jest zabrać na wizytę lekarską czy do fizjoterapeuty naszą chustę wraz z instrukcją, na miejscu prezentując sposób noszenia. Niestety, jeszcze niewielu lekarzy posiada wiedzę wykraczającą poza nosidła sztywne, dlatego nie bójmy się dyskusji czy właśnie prezentacji na żywo. Czasem warto też poszukać drugiej opinii. "
stąd wyjęte:
http://www.pinezka.pl/moda-i-uroda/3496-chusta-oswojona