Strona 54 z 302

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pt maja 21, 2010 11:46 am
autor: Sysa
Biedna Dżumka.. Niech wraca do zdrowia szybciutko :-*
W sumie taki świerzb czy wszoły to pewnie nawet my możemy z dworu nieświadomie przytargać :-\

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pt maja 21, 2010 1:50 pm
autor: *Delilah*
W sumie taki świerzb czy wszoły to pewnie nawet my możemy z dworu nieświadomie przytargać :-\
Też mi się wydaje, że tak własnie jest .
U mnie przecież też nagle ni z tego ni z owego pojawiły się wszoły .
A faktycznie przy spadku odporoności u Dzumki, to ona stała się główną tego syfu ofiarą.
Trzymam kciukasy za szybkie pozbycie się paskudztwa. :-*

Obrazek

mmmmm :) ( w sensie że piwo, bo ja truskawek nie lubię ;D )

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pt maja 21, 2010 11:59 pm
autor: unipaks
One ponoć mają ten świerzb "wdrukowany" , spadek odporności go uaktywnia , a ponieważ mogły się trochę zestresować naszym wyjazdem na majówkę( Martini i Finlandia nowym miejscem , rezydentki zaś opuszczeniem ich przez państwa), świństwo wylizło :(
Czekam niecierpliwie , kiedy przede wszystkim zadziała zastrzyk i ulży Dżumie :-\
Listwami się już nie martwimy , i tak mamy świadomość czekającego nas latem remontu , tylko ten hałas... :P Właśnie niebieściak wylądował z gałązkami wiśniowymi (czy tam innymi) na chwilkę w izolatce , żeby mógł zapomnieć o wiórowaniu listew. Czy poskutkuje , nie wiem :P

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: czw maja 27, 2010 8:35 pm
autor: unipaks
Jemy i pijemy , czasami brodzimy w jedzeniu ::)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

zabawy w kartonach :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Świerzbinki(?) nadal się drapią ; dziś zaliczyły drugą dawkę ivermektyny na kark i czekam na rezultaty , bo ten świąd bardzo widać jest dla nich uciążliwy… Dostają też beta glukan , a Dżumce przemycam scanomune ; czasem jest ciężko wykiwać wąsate panny , bo nie gustują ni w jednym , ni w drugim . :P
Niebieściak zachwycił dziś przybyłą rodzinę szybkością , z jaką – wzięty w ramiona – poddał się pieszczotom gości i rozpulsował przecudnie oczyskami :-*
Dojrzewam do decyzji wyrwania wszystkich listew przypodłogowych jeszcze przed letnim remontem , tak mam już dość permanentnej obecności wiórów oraz , co jest gorsze do wytrzymania – nocnego hałasu czynionego przez niebieskiego bobra , żal mi też pakować go na noc do klatki , a niestety rumor po nocy jest straszliwy… :-\
Czarna Pląsawica jeszcze przed momentem cudnie rozpłaszczona spała twardo na fotelu , ale zaledwie mąż wniósł półmisek z ciastem , zaczęła po swojemu wirować noskiem; blue znalazła się wprost na stole i walcząc o utrzymanie tego co pochwyciła z ręką unoszącą ciasto , dyndała nóżkami w powietrzu , uczepiwszy się palców pana . Pozostałe panny preferują dziś catering :P

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: czw maja 27, 2010 9:04 pm
autor: ol.
[urlhttp://img338.imageshack.us/i/img3036x.jpg/][/url] - piękna stójkowa :)
http://img707.imageshack.us/i/img3017j.jpg/ - toć to nie szczurek, a jakaś myszka niebieska :D
(talerzyki, rzeczywiście mamy identyczne ;) )

unipaks pisze:Dojrzewam do decyzji wyrwania wszystkich listew przypodłogowych jeszcze przed letnim remontem , tak mam już dość permanentnej obecności wiórów oraz , co jest gorsze do wytrzymania – nocnego hałasu czynionego przez niebieskiego bobra , żal mi też pakować go na noc do klatki , a niestety rumor po nocy jest straszliwy… :-\
i tak to ogony pomału, pomału, rękami państwa sprytnie manewrując, przerabiają mieszkanie na własną modłę :D

Biedne tylko, że je te drapanki tak trzymają. Poczochraj chwilę ode mnie, choć trochę ulgi przekaż.
A czy weterynarz faktycznie widział świerzb ?
U nas też swego czasu swąd bardzo się rozpanoszył i jak nie wiadomo skąd przyszedł, tak równie tajemniczo zniknął :-\

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: czw maja 27, 2010 9:15 pm
autor: unipaks
nie upieram się przy tym świerzbie, zmieniliśmy karmę , twardo reglamentujemy białko ::)
Piasecki nie widział , badała Dżumę wetka w jego lecznicy. Po jakim czasie ten zastrzyk powinien zadziałać?

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: czw maja 27, 2010 9:44 pm
autor: ol.
Obrazek - wymknęła mi się stójkówna :)

świerzb.. za wiele doświadczenia nie mam, ale przy tak słabym, że niemal bezobjawowym zaawansowaniu, to chyba już po pierwszym razie powinien przejść ??? przynajmniej przy pasożytach typu robaczki, tak jest, że druga dawka, służy tylko na wybicie drugiego pokolenia, bo pierwsze powinno zniknąć już po pierwszej /

wiesz, nie zdziwiłabym się nawet gdyby to nie była specjalnie kwestia karmy (choć oczywiście życzę, żeby udało się wykryć i wyeliminować przyczynę), ja również cudowałam z jedzeniem, zwracając uwagę na białko, i to też nie było to, jednak co ? nie wiem :-\
ktoś wspominał o zbiorowych natręctwach, wtedy uznałam to za żart, ale może coś w tym jest ?

a szczurcie mają strupki od tego drapania, czy jest ono "tylko" męczące ?

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: czw maja 27, 2010 10:00 pm
autor: unipaks
Dżumka przez ten świąd powygryzała sobie ranki i ona poszła na pierwszy ogień; dzień później intensywnie zaczęła się drapać reszta i dostały lek na kark , nieliczne krostki pojawiły się u nich w jakieś cztery dni po podaniu leku :-\ Nie mam pomysłu ...

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pt maja 28, 2010 11:02 am
autor: alken
to u mnie było zbiorowe natręctwo :P wtedy gdy Lileczce dokuczała jej alergia na niewiadomoco (najprawdopodobniej roztocza) i rozdrapywała się do krwi. inne szczury też się wtedy mocno drapały aczkolwiek nie miały strupków a jeśli już to jakieś pojedyncze i niezauważalne. po potraktowaniu przeciwświądowym i antybiotykiem oraz obcięciu pazurów Lileczka przestała się rozdrapywać i tylko po prostu często się drapie (strupków raczej już nie ma) a cała reszta się nawzajem naśladuje. najlepiej to wygląda jak siedzą np w trójkę na tarasie i małpują wszystkie swoje ruchy ;D

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pt maja 28, 2010 11:56 am
autor: Akka
http://img375.imageshack.us/i/img3037.jpg/ te rozmarzony wzrok :D
Co do świerzba (jeżeli to on) - w strupkach które nie zdążyły odpaść może się czaić wróg, ale dwie dawki powinny go wykończyć ;) jak jest bardzo odporny to może nawet po trzecim zastrzyku paskudztwo się dopiero odczepić. A skąd przyszedł nigdy nie wiadomo, ale wiele rzeczy jest przechowywanych w magazynach gdzie biegają dzikie szczury i myszy, które mogą być nim zarażone. Ogólnie życzę kwartecikowi szybkiego powrotu do zdrowia, a szczególnie ślicznej Dżumce proszę zapodać dużo głasków :)

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: pn maja 31, 2010 4:32 pm
autor: unipaks
Panny poczochrane i wygłaskane :)
Podczas weekendu Fini z Martinką dość niespodziewanie przejechały się wraz z nami w gości , gdzie na miejscu wbiły się dupkami w narożniki klatki ; później czekoladka zaszyła się w skrzyni wersalki , a blue przycupnęło pod ścianą obok krzesełka , tuż przy wzgórku zeskładowanego przezornie jedzonka. :P Śmiałości nabrały dopiero po naszym powrocie z imprez muzyczno - kulturalno – kulinarnych i pod osłoną nocy dokładniej spenetrowały nowe miejsce; rano już bez większej nieśmiałości zasiadły z nami do kawki i śniadania , a także wyegzekwowały bieżącą oraz zaległą rację pieszczot i zabaw. :D Po południu niestety panny ponownie były zmuszone zająć się sobą jako że państwo zaliczali spotkanie rodzinne w sąsiedniej miejscowości. Półtorej godziny drogi powrotnej do Wrocławia minęło im na przemian na tuleniu się do siebie , dewastacji cudzego mienia oraz na próbach przedostania się do bagażnika. Niektórzy z upodobaniem wyglądali oknem , budząc żywiołowe zainteresowanie innych użytkowników dróg … ;D

Obrazek Obrazek
Obrazek

Finlandia :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Martinka:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Starsze rezydentki wcale się za przybyłymi nie stęskniły , obie mają rujki i reagują niczym panie z ZNP , nie mylić proszę z nadpobudliwym ciałem pedagogicznym. :P Dżuma swoim wrzaskiem w reakcji na bliskość Finlandii sięga już prawie strefy ultradźwięków i wkrótce zapewne przestanie nam przeszkadzać , ale dzisiejszego ranka jeszcze wpakowałam obie dziewczyny do transportera , chcąc im ułatwić zadzierzgnięcie przyjacielskich więzów. Uwolnione , rozeszły się obie godnie , zgodnie i w milczeniu – jedna na szafę , druga za poduchę… :D
Przewrażliwiona Czarnulka na widok nadchodzących koleżanek popiskuje cichutko niczym wstydliwa pensjonarka. :P Wzajemne animozje w niczym nie przeszkodziły wąsatemu gangowi w zorganizowaniu udanej akcji zawłaszczenia mojego kawałka ciasta wczoraj wieczorem. :-X Atak przebiegł błyskawicznie , poczynania biorących w nim udział zsynchronizowano w stopniu zasługującym na podziw i szacunek mimo wściekłości ograbionej , a konsumpcja po podziale łupów odbywała się parami , w strategicznie bezpiecznych pozycjach : dupciami do siebie :D

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: wt cze 01, 2010 7:30 am
autor: Nue
A gospodarze nie protestowali przeciwko dodatkowemu towarzystwu w postaci dwóch szczurów ;) ?
Dżumie z Czarnulką się nie dziwię, powinny się dodatkowo obrazić, że one zostały w domu, a DWIE NOWE pojechały z pańciostwem się gościć!

Następnym razem zabierzcie wszystkie cztery O0

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: wt cze 01, 2010 8:10 am
autor: Jessica

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: wt cze 01, 2010 3:47 pm
autor: *Delilah*
Gratuluję stalowych nerwów, ja bym pewnie od razu zaczęła wyobrażać sobie, szczury uwieszone u kierownicy, zjadające tapicerkę, albo przysiadające na pedale hamulca ;)))_))
Zdjęcie przytulasków w białym polarze -- boskie :)

Re: Duecik z Grodu Kraka - Wąsaty kwartet

: wt cze 01, 2010 9:37 pm
autor: ol.
podróżniczki dwie :D świetne zdjęcia obrazujące szczurzy film drogi
- wiatr w wąsach http://img94.imageshack.us/i/img4732r.jpg/ :D
- podziwianie krajobrazu http://img714.imageshack.us/i/img4730jh.jpg/
- przyjemne kołysanie do snu http://img688.imageshack.us/i/img4718a.jpg/
- i żal, że czas wracać http://img541.imageshack.us/i/img4752n.jpg/

Nue ma rację, następnym razem wszystkim czterem należy się wyprawa ;)


A w ten przesłodki pyszczek
Obrazek
to ja tak :-*