szczury.org

Ech , śliczna niebieska królewno , za szybko odeszłaś...
[*]

[*] ogromnie mi przykro

nie tak być powinno, nie tak.

[*] przykro mi

Myślę, że nadeszła pora odkopać nasz wątek...

Może po kolei...

Fibi - kochana moja babusia-podusia ma już 2 latka 1 miesiąc 22 dni Jest w bardzo dobrej formie Chętnie spaceruje na wybiegach..troszkę mniej się wspina i coraz rzadziej udaje jej się wskakiwać, ale łapcie jeszcze ją niosą tam gdzie sobie tego zażyczy Jest prawdziwą dostojną damą Uwielbia pieszczoty..roznaleśnicza się na dłoni i smyrana między uszkami pulsuje oczętami i trzeszczy ząbkami z zadowolenia
Guzek na pleckach otworzył się jakiś czas temu, w środku zasuszony...niegroźny i nieprzeszkadzający
Martwi mnie jednak guzek pod lewą tylną łapcią rośnie wstręciuch...oby zwolnił, bo jeszcze "chwila" i będzie mojej Fibulince przeszkadzał

Pampuszek - Pampusio zrobiła się ostatnio straszną indywidualistką..zawsze była moim psim szczurem, zawsze blisko człowieka...teraz na wybiegach zajmuje się szczurzymi sprawami tupta sobie po pokoju, obwąchuje kąty, obgryza książki, przenosi szmatki...czasami przydrepta na materac i położy się obok, drapana wtedy za uszkiem przymyka słodko ślepka i poddaje się pieszczotom, ale po chwili umyka w podskokach i wraca do swoich jakże pilnych zajęć
Ma maleńki guzioł pod prawą tylną łapką..ale nie ma jakiegoś znaczącego wzrostu.

Vilemo - kochany głupiutki Uszek -Kłębuszek Szczur, który spokojnie mógłby robić za Misia Przytulankę W rękach robi się mięciutką poduszeczką, z którą można zrobić wszystko a ona w tym czasie liże i iska palce/dłonie człowiekowi Swoim zachowaniem i wyrazem pyszczka przypomina Puchatkowego Kłapouszka
Zdrówko Ucholince dopisuje..grucha sobie od czasu do czasu i chrumka jak świnka morska ale to pozostałości po przebytym zapaleniu.

Celica - cudowna różowa glizdunia Najbardziej pro ludzka ze wszystkich moich szczurów. Uwielbia człowieka i kocha z nim przebywać. Ludź jest dla niej obiektem niezwykle interesującym Jest zawsze wesoła i skacze radośnie jak pchełka.
Zawsze wszędzie jej pełno, zawsze pierwsza na wybiegu i ostatnia przy powrocie do klatki. Łobuziak z niej straszny jeśli chodzi o stado..wszystkie musi podeptać, przewrócić, wytarmosić.. Nie tyka jedynie Rossy.

Rossa - mój kochany dzikusek. Panienka Nie rusz - Nie dotykaj Ostatnio bardziej nerwowa niż zwykle. Bardzo znielubiła sprzątanie w klatce i trzeba uważać przy tym na dłonie bo paskuda poluje na chusteczki/ściereczki Jest spokojnym i ugodowym ogonem jeśli chodzi o stado..nikomu nie wchodzi w drogę i nie bierze udziału w żadnych przepychankach i konfliktach
Przyjdzie do mnie, pokręci się na kolanach, posmyra w uszach i poiska, ale jej dotykać nie można, nie lubi takiego spoufalania i ucieka wtedy w podskokach...
Bardzo się stresuje nawet małymi zmianami/hałasami itp...niedawno zmieniły pokój i prawdopodobnie przeprowadzka i wszystko co z nią związane zestresowały panienkę tak, że zaczęła gubić sierść na szczęście sytuacja się unormowała (+ tygodniowa kuracja kapsułkami Dermatek) i dolegliwości ustępują.

Seventh Heaven - bardzo śmieszne zwierzątko Ni to szczur, ni to mysz.. Bardzo przypomina Puchatkowe Kangurzątko Zabawnie się zachowuje, zabawnie porusza.. Zawsze mnóstwo z niej śmiechu. Wycałowana i wymiętolona ucieka aż się za nią kurzy, po czym przybiega szybciutko i czeka na więcej Jest jeszcze dzieciątkiem, więc lubi zabawy z ręką Celica i Rossa mają z nią "trzy światy" bo maluch zaczepia je do zabawy i często urządzają pościgi po klatce i pokoju

Ogólny stan zdrowia stada oceniam na 4+ Humory na 5+
Zdjęcia nowe postaram się wrzucić może jutro

Tak trzymać i zdrówka życzę

Ogoniasta pisze:Bardzo znielubiła sprzątanie w klatce i trzeba uważać przy tym na dłonie bo paskuda poluje na chusteczki/ściereczki

Identycznie jak nasza Katar, zaliczyłam już parę dziabów z tego powodu. Zawsze tchórz ale jeśli chodzi o czas sprzątania w klatce to przezwycięża swoją naturę i zjawia się bronić klatki przez nalotem chusteczek i ściereczek Teraz na czas sprzątania zamykam Katar w transporterku

Pozdrawiamy i czekamy na obiecane foteczki!

Zawsze mi się wydawało, że Fibi bije starszeństwem Hermana, a tu się okazuje - odwrotnie
ale to nieistotne, najważniejsze, że obojgu zdrowie i humory dopisują i pozwalają nam się cieszyć obecnością najdroższych seniorów (tyle tylko , że Hermanowi do dostojnej a nawet do damy - daleko daleko )

wszelkim guzowym zakusom mówimy - nie, a że Święta - to niech sie spełnia !


Przesyłam głaskanko królewnom i nieśmiało dpominam się o "jutro"

No to obiecane zdjęcia Troszkę spóźnione, ale wszystko przez te święta Bo one mnie tak wzięły z zaskoczenia napadły i mi jakoś czasu na nic nie starczyło

Moje słodkie Mikołajki Ogoniaste

Celica vel Chunni SunRat's


Seventh Heaven


Fibulinka


Vilemcio




Biała próbuje zjeść kanapkę, kiedy Królewny są na wybiegu





Kichawki dostają beta


Biała i Vilemo się kochają

Ja wiedziałam, że ona będzie idealnym mikołajem :lol:


:serducho: :serducho:

Moja główna teoria brzmi..to nie jest szczur


:lol: :lol:

A to jest prawdziwa królewna :serducho: :zakochany:


Czyz nie jest piękną i cudowną modelką :mrgreen:


A ja w tajemnicy wspomnę, że Pampuszek zna samego dr. Housa! B)


Reflex czy zez ? <-< :lol:


łuuu, moze być ciężko :lol:


Widze ją widzzeeee

hahaha, ale one wiedziały co robią ta kanapka naprawdę była p yyszna :mrgreen:



Noo prooosimy daaajjj :kciuki:


Ja trzymam, Ty sprawdzaj ...


Nie ma


A na deser


:serducho: :serducho: :serducho: :serducho: Słów nie potrzeba :serducho: :serducho:


Magiczne :miłość:

Słodka
http://img808.imageshack.us/i/sdc12696.jpg/

Szturm na kanapkę obłędny Trudno mi nawet wybrać jakieś konkretne zdjęcia - wszystkie wyrażają taką kanapkową żądzę, że strach się bać

Niemniej rozbawił mnie las łyżeczek na tapczanie http://img220.imageshack.us/i/sdc12739l.jpg/ - masz zmysł kompozycji Ogoniasta... albo królewny mają ?
Niech się zdrowo trzymają

Ale fotek, wszystkie śliczne...
http://img513.imageshack.us/i/sdc12760w.jpg/ no nie ma, zjadła

Cudne one są
Buziaczki przesyłam i wymiziaj ode mnie

Dziękujemy wszystkim Mizianka przekazane

A dziś efekt nudy w pracy...

http://www.youtube.com/watch?v=QwKije0rGbM

(przepraszam za zróżnicowaną jakość dźwięku)

Filmik dedykuję całej CeRatkowej rodzince.

...ale w szczególności tym, których już z nami nie ma...

tatuś Shifu [*]
braciszek Cudak [*]

ale łobuziaki nie dadzą zjeść a ceRtki cudowne