szczury.org

Dziękujemy za odwiedzenie
Kredka byla kiedyś taka grafitowo czarna
Szybko sie nauczysz rozpoznawać objawy i przestaniesz panikować. Ja też, jak mi albinosek kichnał to w panice poleciałem do lekarza

No gdybym z tobą nie pogadał pewnie tez już dawno bym był u weterynarza z kichaniem które\en mija Ale fajne masz te stadko;) Ale jak ty ogarniasz ta klatkę a szczególnie kuwetę to ja nie wiem.

A o co konkretnie pytasz z kuwetą ? W duzej kuwecie jest kocia kuweta (widac na niektórych fotkach) , i tam lądują kupy I szcurki rano tam "wysadzam" na siku. Zauwazylem dzisiaj, że niektóre wystawiaja tyłki na zewnątrz sputnika ( to ten rózowo-fioletowy domek) i sikają/kupkają na zewnątrz.

A na podłodze duzej kuwety jest wysypane troche zwirku i troche papierowych reczników.
Codziennie wyciągam kupy i zbrylone siki z kibelka ( kocią łopatką ). Zaglądam tez w kąty dużej kuwety i inne znane miejsca i ścieram papierem siuśki ( a znalezione kupy wyrzucam). Jak jest duża gęsta kałuza ( albo wrzucone tam łupki z dyni i słonecznika) to przecieram nawilzaną chusteczką . Co jakiś czas (2-4 dni) to pryskam Urine- off http://animalia.pl/produkt,15937,Urine_ ... tipet.html , zostawiam na 10 minut i przecieram.
Raz na 1-2 tygodnie zdejmuję górę klatki , rozkrecam półki i przecieram dokładnie prety po brudnych łapkach. Wywalam calośc żwirku z obu kuwet , kuwety i półki daję do wanny. Do mycia Ajax baking soda pomaranczowy.
Hamaki piorę co jakies 7-10. bo moje nie sikają do hamaków tylko brudzą łapkami.

No i to w zasadzie wszystko. Kuweta jest wielka i niewygodna
Szczury na czas sprzatania są w transporterze, zeby mi sie nie plątały i nie przeszkadzały.

Moje to sikają gdzie popadnie a zazwyczaj tam gdzie śpią Ja to biorę się za sprzątanie generalne co 5-7dni. Ale ty masz transporter i ci wygodniej, a ja co chwile biegam za nimi bo robią coś co nie wolno,albo widzę ze już maja głupie pomysły,albo przychodzą mi przeszkadzać. Ale patrząc jak opisałeś co robisz jakiego dnia to ty masz jednak trochę roboty z tym:P Ja co drugi dzień półki przetrę, bo zazwyczaj pełno wysypanej karmy. Ja żwirku mam wysypane na cała kuwetę tyle żeby nie było widać spodu, wiec ogranicza mnie to do czyszczenia gdzieś jak pisałem co 5-7dni. Ale chyba dla ułatwienia zrobię twój sposób i będę wybierał kupki, bo rano u mnie w pokoju jak się wejdzie to jak w stajni Chyba muszę w jakiś transporter zainwestować.

Kup transporter, teraz sa w tesco na dziale zwierząt, chyba ok. 30 zł. A przydac sie moze zawsze.

A co do sprzatania, to ja i tak mam malo roboty, każdy ma swój wypracowany sposób Jak ma sie duża klatke to z kibelkiem wygodniej. Mialem na kilka dni gośći ogonowych nie nauczonych kibelka , to było więcej roboty. A tak to sie spodziewasz gdzie kupkają , i nawet z wybiegu wracają do kaltki na kupę

Tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t=20576&start=60 masz temat o kibelku.

Byłem ostatnio w Tesco i nie widziałem nic, dzisiaj w Carrefourze i tez nic. Może jutro podjadę do Tesco zerknąć, bo 30zł to okazja wrecz. Ja tam na razie nie narzekam na sprzątanie, w sumie ja się tez do zapachu już przyzwyczaiłem bardziej mi śmierdzi wszędzie sikami niż czymś innym

No i zapomniałem ...
Jakiś czas temu urwisy miały otwarte drzwiczki w klatce (przypadkiem rano zostawilem) , i ku mojemu zdziwieniu nie narozrabiały. Jak wróciłem to miałem czarne wizje, a tu nic. Kropek - najwiekszy grubasek i leniuszek spał sobie na hamaczku. Poszedlem tropem przewróconych lekarstw i znalazlem 2 ryjki pod jedną z półek w szafie.
A do wnęki pod klatką wciągnely z pól rolki ręczniczków i hamaczek.

Lekarstw rozumiem nie ruszyły, upewniały się tylko czy nie przeterminowane?
Widzisz, jakie grzeczne ogonki masz, pewnie nawet nie przypuszczałeś Wygłaszcz je serdecznie!

Moje więcej szkody robią podczas kontrolowanego wybiegu! TEŻ CHCĘ TAKIE GRZECZNE!

Ale grzeczne ogony

Kropek to pewnie jak mój Czmyś, otwórz mu świat otworem, a on ziewnie, ciamknie i dalej pójdzie spać

I fajnie, że grzeczne

Moje w sumie też grzeczne, bo nie mają co gryźć... Poza firanką i ścianą ostatnio -.-


Wymiziać od nas!

Paul,pozazdrościć!!!Masz normalnie szczury idealne!!!Nie sikają na hamaki...WOW!!!Szacuneczek!
Też kiedyś miałam takie grzeczne,co mi na siku i kupę wracały do klatki,ale miałam wtedy mądrego alfę,co je tego nauczył,a teraz... Sodomia i gomoria! Syf,brak kultury,przemoc i destrukcja...
Tak że...zazdroszczę!

Moje to już prawie dwulatki Jak zgarnałem spod półki to sie przykleiły do mnie przerazone żuczki. A Kropek pewnie byl na wybiegu, tylko jemu się szybko nudzi i wraca po max. 30 minutach.
Dzisiaj sie kokosił na półce w pudelku z woreczkami strunowymi.

Umm,... z jakimi woreczkami??...

Fajne masz te szczury. Takie grzeczne. Ale chyba nawet najgrzeczniejsze nie oprą się urokowi ręczników papierowych tudzież papieru toaletowego.

grzeczne i mądre, bo wiedzą na co warto czas tracić - obgryzać ? psuć ? na co ? - gniazdo pod drzemkę uwić to jest zajęcie dla szczura, który wie co w życiu istotne

jakie ładne zdjęcie http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... pien22.jpg lubimy się wygrzewać w słońcu, ale bezpieczniej czujemy się jeśli ciałko ukrywa się w pieleszach
dobrze zgaduję - Soranek ?