Strona 540 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn maja 10, 2010 10:12 pm
autor: Nietoperrr...
Ale wiecie co,ja kiedyś też byłam taka "wszechmądra" na temat ogonów,bo się skończyło technikum weterynaryjne,pracowało się w zoologu,naczytało się zoologicznych broszurek...I wiedziało się WSZYSTKO!!!
Tylko że jakoś dziwnym trafem,dopiero stąd dowiedziałam się,że szczur,to zwierze stadne,pomimo,że mam już 30 na liczniku...
Jest tyle takich mądralińskich,którzy tu nigdy nie trafili,a myślą,że pozjadali wszystkie rozumy...Możemy się teraz wkurzać ile wlezie,ale myślę,że lepiej skupić swoją złość na podstępnym zwabianiu takich "głupolków" na takie stronki jak ta,zamiast na wyżywaniu się i obrażaniu durni za ich durnotę.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 10:55 am
autor: Tili
Tez prawda, aczkolwiek byly tu, a moze jeszcze sa osobki, ktorym tez trzba mlotkiem tlumaczyc chocby fakt, ze szczury to ma sie 2 min, a nie jednego.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 11:00 am
autor: Tili
Zapomnialam dodac, ze w ogole to jestem zlaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, wsieklaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i normalnie mam mordercze mysli. Kupilam na allegro transporter cabrio, czekam na niego z niecierpliwoscia, bo w niedziele juz wracam do Sosnowca, wiec chcialam, zeby przez te pare dni,a zwlaszcza nocy chlopaki przyzwyczaili sie do spania w nim, zeby mi pozniej cyrku jak ostatnio nie urzadzili. Nagle budzi mnie tel od bratowej, ktora mi mowi, ze przyszedl transporter. No wiec ja, ze jak to przeciez w formularzu opcji dostawy jak byk jest napisana zmiana adresu, wiec jakim kretynem trzeba byc, zeby tego nie zauwazyc. No wiec jednak babeczka okazala sie taka kretynka i wyslala na zly adres. Wiec pisze do niej co ja niby mam teraz zrobic, moze zaplacic za jej glupote i poniesc koszty przesylki z Sc do Gdyni. No kurde zabic to za malo.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 11:05 am
autor: sssouzie
podpisuję się pod Jiwonką.
no niestety, o niektórych nie przemówisz wprost.
sami niechętnie przyjmujemy uwagi na temat tego co robimy źle.
ja też robiłam źle- co prawda dla mnie pewne rzeczy są logiczne same przez się: nie chciałabym sama mieszkać w akwarium, więc i nie będę tam trzymać żadnego ssaka, ani ptaka itd itp
ale musiałam sobie stopniowo stopniowo poczytać (wolę czytać niż żeby zadawać pytanie i usłyszeć "TAK SIE NIE ROBI".)
ale niestety- dużo z tych dzieci jest zbyt leniwych by samemu z siebie się dowiadywać czegoś na temat własnego zwierzaka.
bo zwierzak to lans, a nie dbanie o niego.
no niestety

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 2:33 pm
autor: Kameliowa
Tili pisze:Zapomnialam dodac, ze w ogole to jestem zlaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, wsieklaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i normalnie mam mordercze mysli. Kupilam na allegro transporter cabrio, czekam na niego z niecierpliwoscia, bo w niedziele juz wracam do Sosnowca, wiec chcialam, zeby przez te pare dni,a zwlaszcza nocy chlopaki przyzwyczaili sie do spania w nim, zeby mi pozniej cyrku jak ostatnio nie urzadzili. Nagle budzi mnie tel od bratowej, ktora mi mowi, ze przyszedl transporter. No wiec ja, ze jak to przeciez w formularzu opcji dostawy jak byk jest napisana zmiana adresu, wiec jakim kretynem trzeba byc, zeby tego nie zauwazyc. No wiec jednak babeczka okazala sie taka kretynka i wyslala na zly adres. Wiec pisze do niej co ja niby mam teraz zrobic, moze zaplacic za jej glupote i poniesc koszty przesylki z Sc do Gdyni. No kurde zabic to za malo.

To ja też ponarzekam na to cholerne allegro. Kupiłam sobie dwie koszulki. Miały być delikatnie używane raz czy dwa, ale niezniszczone i w stanie idealnym. Nie dość, że paczka szła bardzo dłuugo, to się okazało, że obie koszulki są uszkodzone a do tego jedna (biała) jest za przeproszeniem upie*rzona i nie wiem czy plana zejdzie. Fantastycznie.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 3:17 pm
autor: ogonowa
Uf. Niemka przysłała mi mejla w związku z wymianą.

Po niemiecku, ale spoko, przetłumaczył mi ładnie translator. Odpisałam po angielsku i zapytałam czy może pisać po ang, bo niewygodnie mi tłumaczyć na łamany polski (czy pan móc dać mi swoje telefon?). Mam nadzieję, że jakoś po angielsku będzie gadać, bo na żywo się zwyczajnie nie dogadamy.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 7:12 pm
autor: ogonowa

Mówi po angielsku.

Po mejlach widać, że całkiem nieźle. Nawet chyba lepiej ode mnie. Uf.

Przyjazna dziewczyna. Poza tym, że słucha Lady Gagi to ok.

I nawet całkiem ładna.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 7:15 pm
autor: Filipw
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 9:01 pm
autor: matrix360
Tili pisze:Zapomnialam dodac, ze w ogole to jestem zlaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, wsieklaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i normalnie mam mordercze mysli. Kupilam na allegro transporter cabrio, czekam na niego z niecierpliwoscia, bo w niedziele juz wracam do Sosnowca, wiec chcialam, zeby przez te pare dni,a zwlaszcza nocy chlopaki przyzwyczaili sie do spania w nim, zeby mi pozniej cyrku jak ostatnio nie urzadzili. Nagle budzi mnie tel od bratowej, ktora mi mowi, ze przyszedl transporter. No wiec ja, ze jak to przeciez w formularzu opcji dostawy jak byk jest napisana zmiana adresu, wiec jakim kretynem trzeba byc, zeby tego nie zauwazyc. No wiec jednak babeczka okazala sie taka kretynka i wyslala na zly adres. Wiec pisze do niej co ja niby mam teraz zrobic, moze zaplacic za jej glupote i poniesc koszty przesylki z Sc do Gdyni. No kurde zabic to za malo.

Ja też raz tak miałam.. Chłopak zamówił na allegro na swój adres (tzn. zmieniony tam tam

) i czekał sobie. Po 3 dniach paczka przyszłą do mnie

Na szczęście nic takiego się nie stało, bo w końcu przyjeżdza do mnie co tydzień, no ale bez przesady :/ ..
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 9:16 pm
autor: Tili
Wiesz normalnie to bym machnela reka, bo ostatecznie kazdemu moze sie zdarzyc, ale akurat bardzo zalezalo mi, zeby chlopaki mieli wiecej niz jedna noc na oswojenie sie z nowym domkiem turystycznym i zeby nie szaleli mi znowu w pociagu. Wjechalam troche na ta babeczke, bo bylam taka zla, ze masakra, ale zgodzila sie zwrocic mi koszty przesylki, ktore male nie sa przy takiej paczce, wiec choc cos dobrego.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt maja 11, 2010 10:09 pm
autor: Paul_Julian
Kameliowa pisze:
To ja też ponarzekam na to cholerne allegro. Kupiłam sobie dwie koszulki. Miały być delikatnie używane raz czy dwa, ale niezniszczone i w stanie idealnym. Nie dość, że paczka szła bardzo dłuugo, to się okazało, że obie koszulki są uszkodzone a do tego jedna (biała) jest za przeproszeniem upie*rzona i nie wiem czy plana zejdzie. Fantastycznie.
Otwórz "spór transakcyjny" z opisem ,że przedmiot nie zgadza sie z opisem. I pisz do sprzedawcy, ze chcesz zwrot pieniedzy z powyzszych powodów i że odeslesz paczke jak dostaniesz kase . Koniecznie zrób fotki.
Miesiąc walczyłem z jednym gosciem , który nie dał real fotek modelu do składania . ja myslałem , ze to model "do złozenia" , a to był już złozony . Model dotarł po miesiacu (niby miał być priorytet) , brudny , smierdzący fajkami, niekompletny.
Po mojej interwencji gosciowi zawieszono konto , koles ściemniał , ze nie dostał mejla z moim kontem, przepraszał, ale kasy nie oddał . Jak mu wystawiłem negatyw , to na moim koncie sie znalazła cała kwota z kilkuzłotową nadwyzką (wliczając zakup + poczte).
Anulowałem negatyw ( ale na koncie zostaje , ze był neg ) , zapakowałem paczkę i wysłałem tak jak obiecałem.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr maja 12, 2010 10:53 am
autor: yss
zapeszyliście.

kupiłam kojec na allegro, dostałam po 2 tyg czekania kojcokształtny wytwór z surowych desek z drzazgami i zadziorami [nie szlifowany!], deski są połupane, ktoś je mocował gwoździkami, żeby kawałki desek nie poodpadały, gwoździki sterczą, śruby się chwieją, stopki są nabite na śruby - powinny być przykręcone wkrętami [co najmniej], mocowanie bramki zamiast jak na zdjęciu to taki tani zawiasik i tania zasuwka, bezczelność i chamstwo. oczywiście sprzedający nie odbiera telefonu, maila mu wysłałam, sprawa jest zgłoszona do allegro, w razie czego zgłaszam na policję itp. co zresztą jest wymagane przy programie ochrony kupujących. ale dam mu tych parę dni na zwrot pieniędzy. on mi zwróci, ja mu odeślę bubla i tyle.
i musiałam kupić kojelny kojec

a to wydatek jest jednak.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr maja 12, 2010 10:58 am
autor: alken
sorry ale się uśmiałam z tego opisu kojca, bo toż to jakaś chyba stara królicza klatka a nie kojec

wyobraziłam sobie jeszcze takie biedne brudne chude dziecko siedzące w środku jako żywa reklama nowego trendu w rodzicielstwie...brrr. ja nie lubię kupować na allegro, zwykle jakieś drobiazgi kupuję, ale nigdy rzeczy wystawiane pojedynczo czy używane.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr maja 12, 2010 11:31 am
autor: Tili
Kiedys tak nie bylo, sprzedawcy bali sie nawet podawac bledny opis, a teraz wysla Ci cegle w pudelku i maja gdzies. Ja zawsze patrze na komentarze i nawet jesli sa pozytywne to wyrywkowo czytam czy nie bylo opoznien z przesylka, albo moze sprzedajacy z kupujacym pomimo problemow dogadali sie i wystawili po pozytywie. No i czasem lepiej jest zaplacic wiecej, ale wybrac platnosc przy odbiorze,mozna obejrzec przedmiot i ewentualnie go nie przyjac.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: śr maja 12, 2010 12:51 pm
autor: yss
alken pisze: ja nie lubię kupować na allegro, zwykle jakieś drobiazgi kupuję, ale nigdy rzeczy wystawiane pojedynczo czy używane.
to był kojec od producenta. wystawionych było X kojców, różne rozmiary, ładny opis, stawiamy na bezpieczeństwo itp, koleś miał kilkaset pozytywów, niestety za późno zauważyłam, że wszystkie dawne, za zakupy, a za kojce żadnego.... a teraz już zyskał od kogoś jeden negatyw

to będzie miał drugi.
ja do tej pory nie nacięłam się na allegro. to pierwszy bubel jaki dostałam. na szczęście allegro przewiduje zwrot pieniędzy dla oszukanych, jeśli sprzedawca nie odda. po prostu trochę czasu to zajmie [miesiąc?]
no w sumie raz tez kupiłam spódnicę i przyszedł dziwny łach niezgodny z opisem, rozwleczony, fu.
kupuję na allegro mnóstwo rzeczy. ale staram się od sprawdzonych sprzedawców - tu dałam szansę nowemu w branży

ale dlatego, że ci super sprzedawcy nie mieli kojców o takich wymiarach z bramką. tylko ten jeden. no to co miałam zrobić
