Strona 55 z 57

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 4:01 pm
autor: Evilka
wdzieczne sa bardzo! i uczuciowe i ja tez wierze, ze czuja co czujemy my... nie raz sie przekonalam. i nie raz byly przy mnie, kiedy tego potrzebowalam

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 5:02 pm
autor: IHime
Yup, moje szczurzaste lepiej się orientują w moich nastrojach niż pies... ::)

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 5:05 pm
autor: Cyklotymia
Dokładnie... Nigdy nie podejrzewałam że po trzech (!!!) dniach szczurzaści złapią taki rodzaj kontaktu, a jednak kolejny raz szczurza empatia mnie zadziwia. To jest coś wręcz magicznego. Piękno uczuć w czystej postaci.

Naprawdę, nie wiem jak ja wytrzymałam ten prawie rok bez ogonków.

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 5:18 pm
autor: Evilka
miałaś odwyk?? ^^

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 5:30 pm
autor: Cyklotymia
Niestety :< Współlokatorzy strasznie marudzili, ledwo co klatkę sprzątnęłam to już im śmierdziało i problemy robili. Miałam wtedy dwa ogonki. Na tymczasie Wuwuś odszedł, a Ewoś zmarł podczas kastracji. Znaczy już po kastracji, problemy z nerkami... Taki kochany miziak... :(
Tak więc zostałam bez szczurów i bez perspektyw. Teraz mieszkam z narzeczonym, też polubił te pierdki, miałam nie przygarniać żadnych bid dopóki studiów nie skończę i nie będę miała pracy, ale cóż... Narzeczony też pokochał maluchów :) Więc mam przedwcześnie chłopaków, ale choćbym miała jeść suchy chleb i jajka na twardo, to warto, bardzo warto.

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 5:43 pm
autor: Evilka
cos o tym wiem. moj narzeczony tez zostal spacyfikowany ^^
rodzice zawsze mieli cos przeciw zwierzakom, wiec przynosilam je cichaczem i trzymalam w garderobie ^^ potem oczywiscie zostawaly, aczkolwiek byly to ciezkie boje. a keidy sie wyprowadzilam z narzeczonym na pierwsze urodziny razem spedzone dostalam szczuraski, na kolejne labika ^^smiejemy sie ze przed nami trzecie i pora na dziecko ^^
(najsmieszniejsze jest to, ze zawsze byl przeciw zwierzakom - tzn. kocha je, ale niechetnie bierze nowe, a ostatnio sam przyszedl mowiac, ze chcialby jeszcze zaadoptowac kociaka ^^) bede miala swoj upragniony zwierzyniec!!!

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 10, 2013 6:56 pm
autor: Nue
Szczury wiedzą wszystko i rozumieją wszystko, tyle, że nie potrafią mówić ::)
Do mnie też się zawsze tuliły, jak miałam doła :)

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: pn lis 11, 2013 9:13 am
autor: unipaks
My też wielokrotnie doświadczyliśmy empatii ze strony małych sierściuszków, kochane są...

Gratuluję tych chłopaków, wygłaszcz ich ode mnie! :-*

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: sob lis 16, 2013 1:33 pm
autor: Cyklotymia
Misiaki się oswajają bardzo ładnie. Tobiaszek jest bardziej proludzki, dłużej cierpliwie znosi mizianko. Strachkwas woli zwiedzać, buszować, bardziej też protestuje przy podnoszeniu.

Na noc klateczka ląduje w łazience, bo jako że w nocy najbardziej sobie ogony lubią hasać, zostawialiśmy im klatkę otwartą i wybieg biurkowy (boją się jeszcze zejść i dobrze, bo jeszcze nie uodporniliśmy pokoju). Zeszłej nocy bardzo dokładnie pozabezpieczaliśmy wejście za pralkę, zabraliśmy z podłogi ciuchy i kosz z praniem, żeby się ażurków nie dochować, wystawiliśmy klatkę. Kuwetę osobno, górę klatki zamkniętą, z poidłem wystawionym na zewnątrz. Czemu? Otóż gdy zostawialiśmy samą klatkę otwartą, to gamoniom się nie chciało wychodzić.

Rano zastaliśmy ucieszny widok. Mnóstwo kupek. Resztki gotowanego kurczaka zawleczone za umywalkę. Strachkwas spał sobie na szmatkach w kuwecie, a Tobiasz...
...
...
zrobił sobie w kącie przy prysznicu gniazdo ze skradzionej podpaski i leżał w nim jak król.

Jak tu ich nie kochać?

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: sob lis 16, 2013 3:27 pm
autor: Evilka
hahaha! padlam! nie ma to jak posłanie z podpaski, musiało być mega wygodne!

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: sob lis 16, 2013 3:31 pm
autor: efu
o rany, chciałabym to zobaczyć! :D
nie cyknęłaś czasem zdjęcia? :)

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: sob lis 16, 2013 3:33 pm
autor: emi2410
Hahahhaha, no nie mogę! ;D

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: sob lis 16, 2013 9:30 pm
autor: akna
Hahah...pomysłowy chłopak z Tobiaszka ;D

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 17, 2013 10:03 pm
autor: Cyklotymia
Niestety nie zrobiłam zdjęcia :C

Ale mam inne! :3

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Cyklostadko: Tobiasz Trzeci i Strachkwas.

: ndz lis 17, 2013 10:37 pm
autor: emi2410
Łapkiiiiiiiiii! ♥♥♥ :-*