Strona 55 z 63

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: wt maja 15, 2012 9:02 am
autor: Mucha321
Dziękuję Wam.

Tulę mocno, Iwonka :*


nie ma już Demusia :(

http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=36234

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: wt maja 15, 2012 3:34 pm
autor: zocha

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: śr cze 06, 2012 6:33 pm
autor: Mucha321
Dziękuję.

Wczoraj odszedł Jowiszek. Żył ponad 2 i pół roku. Moja mama Go pochowała. Ja ostatnio czuję się koszmarnie. Fizycznie i psychicznie.

20 czerwca wyląduję w szpitalu. Mam nadzieję, że na krótko. :( Guz okazał się nowotworem, najprawdopodobniej złośliwym, ale potwierdzić to może tylko biopsja.

Kciukajcie za mnie mocno.



Bajo.

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: śr cze 06, 2012 7:04 pm
autor: Nietoperrr...
Muszko,nie strasz... :-[ Odganiam złe myśli,ma być dobrze!!!

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: śr cze 06, 2012 7:40 pm
autor: sasza&masza
Boże Muuszko.. Trzymaj się na pewno będzie dobrze! Trzymam mocno kciuki.. :-*

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: śr cze 06, 2012 8:21 pm
autor: IHime
Muszko, ślemy ciepłe myśli. Musi być dobrze! :-*

Jowisz dożył pięknego wieku. [*]

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: czw cze 07, 2012 6:29 pm
autor: zocha
Muszko, trzymam mocno kciuki! Będzie dobrze, musi być! Ściskam mocno :-*

[*] dla Jowiszka

Trzymaj się ciepło Muszko, bądź dobrej myśli.

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: pt cze 08, 2012 1:23 am
autor: klimejszyn
Muszko, wiesz, że jestem z Tobą. i będzie dobrze, trzymaj się kochana :-*

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: ndz lip 22, 2012 7:15 pm
autor: Mucha321
Jestem. Dzisiaj przywiozłam z Wrocławia malutki cud natury, który zwie się Gou Rotta Taivas. :)

a wyniki niestety nie najlepsze. Nowotwór okazał się złośliwy. wiem, że rak to nie wyrok. wiem, że z rakiem można żyć. wiem i się nie poddam.
Postaram się..

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: ndz lip 22, 2012 9:03 pm
autor: klimejszyn
mały pocieszacz dobry na smutki.. czekamy na zdjęcia :)

buziaki ślę kochana, nie poddawaj się. z resztą - moje zdanie znasz, będzie dobrze! :-*

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: ndz lip 22, 2012 9:19 pm
autor: Venice
Jeeej, jakie milusińskie! <3

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: pn lip 23, 2012 8:41 am
autor: unipaks
Dla Jowisza [*] Miał dobre życie u Ciebie, tak jak inne ogonki. Nowy maluszek pomoże w odzyskaniu radości, w powrocie do dobrej kondycji psychicznej oraz fizycznej :)

Nie poddawaj się żadnym czarnym myślom, żyj i planuj. Moją koleżankę z zaawansowanym i bardzo agresywnym rakiem lekarze przekreślili, ale nikt z nią na czele nie przyjął tego do wiadomości. :P Po roku od - późnej trzeba przyznać diagnozy ( chemia, radioterapia a równolegle Mumio, dieta wymierzona w "obcego", no i przede wszystkim wiara, wizualizacja i autogenic training ), po raku i jego przerzutach nie było śladu! We wrześniu minie dwa lata od diagnozy, nadal "czysto" i wierzymy, że będzie tak jeszcze długo. Trzymaj się, Muszko! :-*

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: pn lip 23, 2012 6:28 pm
autor: zocha
Ja również przesyłam moc pozytywnych myśli!

Będzie dobrze Muszko, nie można myśleć inaczej!

Ściskam mocno :-*

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: czw lip 26, 2012 2:30 pm
autor: Mucha321
Dziękuję ;*
unipaks pisze: Nie poddawaj się żadnym czarnym myślom, żyj i planuj.
ale w moim życiu nic się nie zmieniło. Pracuję cały czas i nie w głowie mi L4. Nie mam zamiaru zamykać się w pokoju, ryczeć w poduszkę, użalać się i zastanawiać czemu mnie to spotkało. Jestem wyjątkowa i tyle. rak? nie, nie zgadzam się. a kysz!

Re: Oni <3 // Разом нас багато. нас не подолати !!!

: czw lip 26, 2012 5:49 pm
autor: IHime
Mucha321 pisze:ale w moim życiu nic się nie zmieniło. Pracuję cały czas i nie w głowie mi L4. Nie mam zamiaru zamykać się w pokoju, ryczeć w poduszkę, użalać się i zastanawiać czemu mnie to spotkało. Jestem wyjątkowa i tyle. rak? nie, nie zgadzam się. a kysz!
I tak trzymać! A jakbyś czasem potrzebowała się wyżalić, żeby naładować baterie, to wal jak w dym tutaj, albo pogadaj z ogoniastymi. Popatrzą tymi swoimi guziczkami oczek poważnie, a potem zrobią coś tak niebanalnie zabawnego, że nie będziesz mogła się nie uśmiechnąć. :-*