Re: Rudy 102 - czyli czterej pancerni bez psa
: sob mar 31, 2012 8:45 pm
Dziś pare fotek z wybiegu ...
Rozpisywać się nie będę, bo w sumie u nas bez zmian ...
Lili się uwzięła na hamaki, wszystkie ucina.
Ninja wydaje się zdrowy i nie ma zachwiań równowagi po kuracji nootropilem.
Remi starzeje się dalej .. zrobił się kochany, grzeczny i cudowny na starość ...
Yuki ... ahh .. Yuki zmniejszył się ten węzeł chłonny w pierwsze 3 dni .. Później znów urósł i teraz tak stoi ... Myślę że już jej tak zostanie ;/.
A Nefertari walczy o tytuł najpiękniejszego udawanego BEWa w kraju .. Jaśnieje z dnia na dzień coraz bardziej, a żeby było fajnie, białe włoski którymi jest cała wysypana, wydają się dłuższe od ciemniejszych
Jagódka dalej jest zołzą, a Czo dalej jest plackiem do memłania ...
No ! O każdym coś napisałam
Rozpisywać się nie będę, bo w sumie u nas bez zmian ...
Lili się uwzięła na hamaki, wszystkie ucina.
Ninja wydaje się zdrowy i nie ma zachwiań równowagi po kuracji nootropilem.
Remi starzeje się dalej .. zrobił się kochany, grzeczny i cudowny na starość ...
Yuki ... ahh .. Yuki zmniejszył się ten węzeł chłonny w pierwsze 3 dni .. Później znów urósł i teraz tak stoi ... Myślę że już jej tak zostanie ;/.
A Nefertari walczy o tytuł najpiękniejszego udawanego BEWa w kraju .. Jaśnieje z dnia na dzień coraz bardziej, a żeby było fajnie, białe włoski którymi jest cała wysypana, wydają się dłuższe od ciemniejszych
Jagódka dalej jest zołzą, a Czo dalej jest plackiem do memłania ...
No ! O każdym coś napisałam
I Remusia dzielnego, i Nefe piękną, i Czo - wiadomo, tej przyjemności nie da się sobie odmówić - a nawet Lileczkę-sekatorka, Jagódkę, jeśli będzie w nastroju, i Ninję, jeśli jego ninjowskie odruchy pozwolą. 
