szczury.org

: **sob kwie 11, 2009 9:24 pm**

Trochę starszych zdjęć:

Eman czyścioszek:

A tu kolejne etapy mycia się szczura:

na czwartym zdjęciu ma fajną minę

Tu się wyciągamy:

A temu to nie wiem co się stało, że taką minę zrobił:

: **sob kwie 11, 2009 9:31 pm**

Cudowne zdjecia

!
A Emanek...same ochy i achy...jak ja kocham to szczurkowe myju-myju

A Dante ? Chyba go słonko oślepiło

Mizianko dla cudownych panów!

: **pn kwie 13, 2009 5:25 pm**

Co za nieprzyzwoity przystojniak!!! Klatkę musiałam zasłonić żeby zarazy go nie spostrzegły

: **pn kwie 13, 2009 6:29 pm**

To nie temat do marudzenia, wiem.. Ale mam tak podły humor że coś okropnego.. Co z tego, że próbuję myśleć o czymś innym i czytam książkę, jak od razu mam łzy w oczach i czytanie nic nie daje.. Siedzę i patrzę tępo przed siebie, raz na czas sprawdzając czy nie przyszedł jakiś sms chociaż dźwięki mam włączone. Staram kłaść się spać jak najwcześniej i wstawać późno by o tym nie myśleć a i tak jest mi źle.

Wypuściłam chłopców na pokój. Burton i Eman biegają po podłodze.. No właśnie, biegają. Eman biega. Burtonowi za chwilę stuknie półtora roku, pomału wiać po nim, że nie jest już młodym szczurem. Przerzedzone futerko i zwolnione ruchy pokazują jego wiek. Co prawda chętnie pcha się z klatki na pokój, ale nie biega a spaceruje.

Dantego zakwaterowałam jeszcze do biegania na łóżku. Nie wiem kiedy puszczę go na podłogę. Galopuje po łóżku od ściany do ściany, raz po raz zaczepiając moją rękę i podskakując szalenie, podbiega, ucieka i buszuje pod poduszką.
Już nie mogę się doczekać kiedy mały rudzielec przyjedzie do nas już nie dlatego, że ja go chcę a dlatego, że Dante będzie miał się z kim bawić.

Mam przynajmniej tych, którzy samymi sobą potrafią poprawić mi humor. Dante samym tym wesołym galopowaniem po łóżku i głośnym tupaniem wywołuje na twarzy uśmiech.

edit: o, Eman odwiedził łóżko. Teraz bawią się w berka między moimi nogami.

: **pn kwie 13, 2009 6:37 pm**

zalbi pisze: głośnym tupaniem wywołuje na twarzy uśmiech.

Bo ten tupot małych stóp potrafi zdziałać cuda...
Od jakiegoś czasu nic nie pisałam w Waszym temacie... Nie wiedziałam nawet co mogłabym napisać. Teraz chyba nadal nie wiem, więc powiem tylko, że ruda kluska jest przepiękna.

: **pn kwie 13, 2009 10:41 pm**

Pierwszy raz od dłuższego czasu stado razem śpi w hamaczku:

na dwóch pierwszych zdjęciach Eman ma fajną minę =)

: **pn kwie 13, 2009 11:02 pm**

Śliczne fotki

"Eman czyszczoszek" świetna

: **wt kwie 14, 2009 11:19 am**

Jakkkie mordziochy, śliczne focie. Normalnie nie można się napatrzeć.

: **czw kwie 16, 2009 6:28 pm**

Klika dni człowieka na forum nie było, a tu takie piękne wieści! Gratuluję nowego trzódkownika

Też nie mogę się doczekać, kiedy do Ciebie przyjedzie, bo będą foty rudego ciałka

...mniam....

: **czw kwie 16, 2009 10:52 pm**

O jakie rozkoszne śpioszki

a Dante jak urósł

: **ndz kwie 19, 2009 9:47 pm**

Niech mi ktoś powie, że moje szczury śmierdzą.. Wszyscy chłopcy pachną... rumiankiem!
Do koszyczka, oprócz chipsi, dałam im trochę siana i zapodział się tam suszony rumianek. Wszyscy tak ładnie nim pachnieli, że tylko przytykałam do któregoś co chwile nos. W sumie to nadal pachną =)

W czwartek pierwszy raz puściłam Dantego na podłogę. Bałam się, że gdzieś się schowa i nie będzie chciał wyjść a on pięknie przychodził na zawołanie, zwiedzał cały pokój, szalał, biegał, jeździł na moich stopach i był bardzo grzeczny.

Poza tym Dante ewidentnie urósł. Oglądałam ostatnio zdjęcia z wtedy, gdy go przyniosłam.. róznica jest ogromna.
Tak wygląda aktualna waga moich chłopaków:

Burton - 492 g
Eman - 500 g
Dante - 296 g - ma trzy miesiące i wydaje mi się, że to dobra waga jak na taki wiek

A teraz zdjęcia:
Burton w inteligentnej pozycji: